Teraz jest 23 lis 2024 21:11:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Jeż Jerzy 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 02 mar 2008 21:22:56
Posty: 23
Post Jeż Jerzy
Jak to możliwe, że dotąd nie było tu nic o najsłynniejszym polskim jeżu ?
Czyżby moderatorami na tym forum byli Stefan i Zenek ?


24 mar 2008 19:20:29
Zobacz profil
Post 
hehe:P z tymi moderatorami mam nadzieje że to nie prawda xD Jeż Jerzy i jego deskorolka:P niezły komiks:P a jak tam z ulubionymi scenami? Ja lubię fragment z tym jak, zwabiając kierowców ciężarówek z wódką przy "małej" pomocy pań lekkich obyczajów, kradnie cały asortyment xD aż dziwne że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł by to jakoś przetestować w życiu codziennym xD


24 mar 2008 20:20:08
Użytkownik

Dołączył(a): 02 mar 2008 21:22:56
Posty: 23
Post 
Moją ulubioną sceną jest psychoanaliza prowadzona przez Jerzego telefonicznie ("Okazja - dla dresiarzy gratis!") z albumu "Nie dla dzieci".
Co prawda trzeba później posprzątać - ale prawdziwa sztuka (komiksowa) wymaga ofiar...


26 mar 2008 16:53:52
Zobacz profil
Post 
"nie dla dzieci" jest chyba najlepszą częścia przygód jeza jerzego. wg mnie najlepsze sceny to te ze stefanem i zenkiem (i oczywiście ich nieodłączna flagą..). albo sposób na zdobycie pieniędzy na nowego decka (gdy wciska deskorolkę bez kółek jako snowboard dla jakiegos nowobogackiego).. zazdroszczę "twoyey yoli" za to, że to jej listy drukuja, a moich nie..;)


30 mar 2008 19:35:17
Post 
Kiedyś na Onecie czytałem parę scen, ale jakoś nie zainteresował mnie na tyle, żeby sięgać po więcej. Wtedy bardziej mi się podobał komiks o jakiejś dżdżownicy, ale już nie pamiętam tytułu. W sumie to też żadna rewelacja nie była, ale kilka scen było nawet śmiesznych.


12 kwi 2008 12:20:11
Post 
Aiurus napisał(a):
Kiedyś na Onecie czytałem parę scen, ale jakoś nie zainteresował mnie na tyle, żeby sięgać po więcej. Wtedy bardziej mi się podobał komiks o jakiejś dżdżownicy, ale już nie pamiętam tytułu. W sumie to też żadna rewelacja nie była, ale kilka scen było nawet śmiesznych.


szczerze sie zdziwilam, czytajac twoja opinie... uwazam, ze jest to jeden z najlepiej pisanych, przesmiesznych scenariuszy, ktore mozna znalezsc w necie. i chyba o to w tym chodzi, zeby bawil... pytanie czy kazdemu odpowiada taki rodzaj humoru? - moze w tym problem ze nie trafil np. do ciebie...


16 kwi 2008 20:12:13
Post 
Jeża Jerzego na początku zacząłem czytać w magazynie Ślizg, i wszyscy moi znajomi jak i ja zaczynali czytanie pisemka od ostatniej stronie na której zamieszczone były przygody Jeżyka. Zamieszczone w Ślizgu pierwsze krótkie historyjki zebrane potem w album nie dla dzieci uważam za najlepsze z przygód Jerzego.


22 maja 2008 11:48:34
Post 
Ha a ja osobiscie odnalazlem w tych komiksach akcenty sentymentalne :) Przesmiewczosc Jezego w kierunku dresopodobnych indywidualnosci zawsze mi bardzo przypadala do gustu :D Nic dodac nic ujac - tylko czytajacoogladac :)


19 cze 2008 1:12:56
Post 
mnie urzekla sena w ktorej w tramwaju podchodzi paru dresow i pytaja jerzego czy ma jakies drobne, on wyciaga banknot i pyta czy maja wydac ze stowki...

co mieli zrobic...musieli isc: P

i pomyslec ze kiedys jez byl na ostatniej stronie swierszczyka:D


24 cze 2008 10:31:03
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sie 2008 12:39:09
Posty: 43
Lokalizacja: WrocÂław
Post 
Jez Jerzy byl dla mnie kultowy kiedy mialam nascie lat tak jak mis uszatek i reksio kiedy bylam dzieckiem... fajnie, ze jest satyra na nasza wspolczesna, polska, dresiarska rzeczywistosc... ;)

a ulubiony odcinek?

kiedy kompan el dresso (Zombie ;) dzwoni na linie zaufania prowadzona przez Jerzego i postanawia popelnic samobojstwo dzieki uswiadomieniu go przez naszego, Jezyka... mistrzostwo

pozdrawiam :)


25 sie 2008 14:38:40
Zobacz profil
Post 
O Boże, Jeż Jerzy jak dzisiaj pamiętam jak byliśmy młodzi(nie było to tak dawno w końcu ;) ) z bratem ciotecznym, przesiedzieliśmy cały dzień w Empiku na czytaniu wszystkich komiksów z Jeżem ;-) Oj to były wspaniale czasy...przeglądanie historyjek jak Jeż przechytrza złych skinów(wtedy to jeszcze nawet nie wiedziałem kim są ci skini ;) ) albo jak ma dziecko z Mariolą....Choć
podobnie jak jeden z kolegów powyzej zacząłem swoją przygodę z Jeżem, gdy czytałem "Ślizg" brata...

A ulubiony odcinek...oj chyba ten jak jeż wpadł na dyskotek a za nim jego odwieczni wrogowie(czyt. skini) a oni z pieśnią na ustach zaczynają okładać i bić sie z całym tłumem dyskomułów, bo odkryli miejsce światowego spisku masońskiego, czy coś takiego...


08 wrz 2008 19:18:36
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2008 22:52:32
Posty: 119
Post 
Swego czasu czytałam Jerzego w pierwotnej wersji zabawnych historyjek dla dzieci. Tymczasem Jeż dorósł i źle się prowadzi. Seks, laski, narkotyki. W życiu nie lubimy, ale fajnie o tym poczytać.
Najbardziej ze wszystkich tomów śmieszył mnie chyba "Egzorcysta", może dlatego, że czytając "piekielne" strony trzeba było mieć oczy dookoła głowy, czy aby nie widzi nas ktoś znajomy:)

_________________
To było dawno i nieprawda!


08 wrz 2008 20:52:04
Zobacz profil
Post 
Kora napisał(a):
Swego czasu czytałam Jerzego w pierwotnej wersji zabawnych historyjek dla dzieci. Tymczasem Jeż dorósł i źle się prowadzi. Seks, laski, narkotyki. W życiu nie lubimy, ale fajnie o tym poczytać.
Najbardziej ze wszystkich tomów śmieszył mnie chyba "Egzorcysta", może dlatego, że czytając "piekielne" strony trzeba było mieć oczy dookoła głowy, czy aby nie widzi nas ktoś znajomy:)


Ja niestety nie spotkałem się z młodym Jeżem ;) a co ciekawe w najnowszych seriach miał(nie śledzę niestety już Jeża i jego perypetii) sie pojawić klon Jeża jeszcze gorszy.... :?
Ale najlepszy był Szatan ze swoim atrybutem....kto czytała ten wie...


08 wrz 2008 21:45:50
Użytkownik

Dołączył(a): 14 wrz 2008 13:38:37
Posty: 33
Post 
Od czasu druków w magazynie skejtowskim (nie pamiętam tytułu) Jerzy jest jednym z moich ulubionych bohaterów komiksowych. Widziałem zwiastuny filmu i po obejrzanych fragmentach mogę przypuszczać, że będzie to obraz godny pierwowazoru chociaż już nie takie "gotowe sukcesy" zostały zepsute.


14 wrz 2008 15:11:24
Zobacz profil
Post 
Jeż teraz dorósł i zgorszenie szerzy !
Z ambon jest wyklinany (przynajmniej u mnie) :D


15 wrz 2008 15:44:45
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: