całkowicie się z tym zgadzam. W jednym filmie nie udałoby się oddać charakteru książek. Na pewno pominiętoby tyle ważnych szczegółów, a nawet jeśli nie, to przecież nikt by nie oglądał filmu, który by trwał ponad jedną dobę
... sądzę też, że reżyserem powinien być na pewno Polak. Amerykanie pewnie by z pół fabuły pozmieniali, dodając inne sceny, napewno efekty specjalne, ogólnie zrobiliby wielki show. Poza tym żaden obcokrajowiec czytając tą serię nie uchwyciłby patriotyzmu przemawiającego z książek, mówiącego, że Polacy są narodem nieprzeciętnym, że na trwałe zainstnieli w świecie, budując masę wspaniałch konstrukcji, które przetrwały do dzisiaj i na trwałe wzbogacili naszą wiedzę przyrodniczą.