Właśnie zabrałem się za czytanie (czyt. słuchanie) najnowszej książki Karen Traviss pt. The Clone Wars (Wojny klonów). Jak pisze na okładce (Based on the movie from Lucasfilm Animation) książka jest oparta na najnowszym filmie pod tym samym tytułem. Zaczyna się porwaniem syna Jabby the Hut. Dowiadujemy się sporo na temat tego jak na świta patrzy Jabba, jak się rozmnażają Huttowie i wielu innych ciekawych rzeczy...

Ale ja chciałem napisać o Karen Traviss. Niedawno czytałem trzy inne książki tej autorki. W dziewięcio-częściowym cyklu Legacy of the Force (Dziedzictwo mocy) napisała trzy: Bloodlines, Sacrifice i Revelation.

Chyba jej mocną stroną jest spojrzenie na świat oczami tych złych. W Bloodlines (Braterstwo krwi) widzimy świta między innymi oczami Boba Fett, w najnowszej książce (The Clone Wars) oczami Jabby the Hut. Dzięki takiemu spojrzeniu postacie te przestają być czarno-białe - zaczynamy może nie lubić , ale przynajmniej rozumieć Jabbe the Hut. W audiobooku słychać odgłosy wydawane przez małego Hutta (syna Jabby) - nasuwa się jedno słowo: cute.

Być może autorka nie dorównuje takim pisarzom Star Wars jak Timothy Zahn, ale na pewno jej książki są warte przeczytania. Choćby ze względu na ciekawy punkt widzenia.

Ja z twórczości pani Traviss znam Komandosów Republiki. Mówiąc szczerze pierwszy tom - Bezpośreni kontakt podobał mi się średnio jeżeli chodzi o fabułę, za to przefajna forma a mianowicie wojna oczami komandosa. Książka ta poszerzyła moje horyzonty jeżeli chodzi o psychikę klonów.Drugi tom - Potrojne Zero naprawde mi się podobał, tutaj komandosi wykonujący misję rzekłbym antyterrorystyczną a nie operację wojskową . To co w tej książce liczy się dla mnie najbardziej to niepowtarzalny klimat (np. wstawki z języka mando) oraz szybka akcja. Z niepokojem oczekuje na tom 3 w polskiej wercji językowej, ktory ma pojawić się bodajże w kwietniu przyszłego roku

Ja właśnie skończyłem słuchać Wojny klonów i muszę powiedzieć, że spora część książki to właśnie wojna widziana oczami zwykłych żołnierzy - klonów. Momentami miałem wrażenie, że czytam Kompanię braci. Naprawdę świetnie opisana psychika żołnierza i przyjaźń jaka powstaje na polu bitwy - i wszystko to napisała kobieta. Nieprawdopodobne.

Ja natomiast nie mogę się doczekać Order 66. Ciekawi mnie jak Omegi poradzą sobie z tą sytuacją. Czy wykonają rozkaz czy pomogą Jedi. Podobno kontynuacją serii ma być Imperial commando. Z tego co wiem to tom 3 w Polsce pojawi się na początku przyszłego roku.

Na stronie
http://www.randomhouse.com/delrey/starw ... 80&view=qa
jest wywiad z Karen Traviss
po angielsku ;D