Teraz jest 22 lis 2024 9:35:03




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 283 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 19  Następna strona
Wasza pierwsza książka z gatunku fantasy... 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 sie 2008 23:28:24
Posty: 18
Lokalizacja: DÂąbrowa GĂłrnicza
Post 
... pamiętam przełomowe wakacje - skończyłem podstawówkę i przygotowywałem się psychicznie do nauki w technikum - spędzałem je u babci w górach a pogoda nie zachęcała do opuszczania czterech ścian, wujek miał cały stos czasopism Fantastyka. Niestety były to luźne opowiadania krótkie, lecz szybko pobudziły moją wyobraźnię na tyle, że przeczytałem wszystko z zapartym tchem.

... jednak pierwszą książką fantastyczną, jaką dorwałem w wujkowym księgozbiorze był `Świat Czarownic` Andre Norton. Następnie do końca wakacji przeczytałem jeszcze pięć części z tego cyklu `Świat Czarownic w pułapce`...`Troje przeciw Światu Czarownic`...`Rok Jednorożca`...`Czarodziej ze Świata Czarownic`...`Czarodziejka ze Świata Czarownic`. Niestety więcej z tego cyklu książek u wujka w biblioteczce nie znalazłem, więc przebrnąłem przez prawie całą twórczość Lema - którą zaliczyłbym raczej do SF, ale w tamtych czasach myślałem o tym jak o fantastyce :) Po wakacjach zapisałem się do biblioteki szkolnej oraz miejskiej w DG, gdzie rozpocząłem polowanie na kolejne części cyklu `Świat Czarownic`. Do końca technikum udało mi się przeczytać wszystkie, niestety nie zawsze w odpowiedniej kolejności. A ostatnią część cyklu `Na straży Świata Czarownic | Zamknięcie bram` zakupiłem w bodajże empiku.


07 sie 2008 23:47:39
Zobacz profil
Post 
Jak czytam te posty to robi mi się troszkę smuto nie mam bowiem pojęcia jaka była moja pierwsza książka z tego gatunku i troszkę nie wiem czy rozgraniczać fantastykę od fantasy. Można jednak uznać że wszystko jest winą mojego ojca który uwielbia fantastykę:) wiec na łóżkiem mam kilkanaście metrów bieżących podręcznej biblioteczki fantastycznej. Podejrzewam że jeśli już miałbym zdecydować co było pierwsze to z fantastyki pewnie Lem "Opowieści o pilocie Pirxie" http://biblioteka.eksiazki.org/index.php/Opowie%C5%9Bci_o_pilocie_Pirxie a z fantasy chyba Sapkowski z takich już własnych wyborów i rozgraniczenia bo wcześnie czyli tak przed 95 rokiem czytałem wszystko i jak wlezie potem stałem się już bardziej wybrednym i dojrzałym czytelnikiem łączyło sie to chyba z dorastaniem :) Jednak równie dobrze mogło być to coś Clarca, Lewisa, Verne albo kazdego innego z setek z nad mojego dziecinnego łóżka... w sumie szkoda że nie znam tej pierwszej od której wszystko się zaczęło:)

Pozdrawiam RoDrom


11 sie 2008 14:43:38
Użytkownik

Dołączył(a): 10 sie 2008 13:16:09
Posty: 17
Post 
Zaczynam raczkować w necie. Książki to moja pasja. Mam już trochę lat, więc nie był to "Wiedżmin" tylko "Solaris" Lema . Powrót do fantastyki nastąpił za sprawą syna i jego ulubionej książki "Władcy Pierścieni" Tolkiena. Ponieważ jestem uzależniona od książek i nie potrafię bez nich żyć, szukam w necie pozycji kórych jeszcze nie czytałam. Co sądzicie o "Ludziach Lodu" Sandemo Margit


11 sie 2008 15:41:27
Zobacz profil
Post 
Może to nie taka czysta fantasy ale zaliczylbym ją do tego gatunku (a może to jednak klasyczne SF ). Pierwszą książką była znaleziona na strychu mojej ciotki książka z 1912 r "Księżniczka marsa".Prawie jednocześnie dostalem od rodziców (mam do dziś) Tolkiena "Rudy Jil i jego pies".Potem szukałem i trafiłem na niestety zaginione już nie dokońca fantasy "Listy świetego Mikolaja".Tak zaczęłą się moja przygoda z Fantasy choć tak naprawdę lubię military SF i klasykę z lat 40 - 60 :lol:


11 sie 2008 17:35:54
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 sie 2008 18:49:05
Posty: 22
Lokalizacja: Warszawa
Post 
Standardowo: pierwszą książką fantasy jaką przeczytałem, był "Hobbit", a stało się to za sprawą szkoły, ponieważ książkę tę mieliśmy omawiać jako lekturę dodatkową, do czego niestety nie doszło. Miało to miejsce w podstawówce.
Wtedy jeszcze nie miałem zbyt dużego pojęcia o fantastyce więc nie wiedziałem, że "Władca Pierścieni" jest po części kontynuacją "Hobbita", dlatego tę pozycję przeczytałem nieco później, a wstyd się przyznać, że o "Silmarillionie" dowiedziałem się dopiero z Waszego forum.
W Międzyczasie była "Zguba Elfów", dzięki której pokochałem fantastykę i zapragnąłem przeczytać wszystkie książki tego typu :P
Potem to już z górki, był cykl "Elfy" Jamesa P. Blaylocka, cykl "Koło Czasu", "Malazańska...", "Artemis Fowl", dzieła F.W. Kresa, książki ze świata "FR" i wiele, wiele innych. Pottera przeczytałem dopiero kilka lat później. :wink:

_________________
Obrazek
Obrazek
Choćbym kroczył doliną ciemną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.


11 sie 2008 17:56:39
Zobacz profil
Post 
Pierwsza książka fantasy...pewnie któraś Andre Norton albo Margit Sandemo, w każdym razie od nich się zaczęło, a potem to już trzeba było poszerzać horyzonty o kolejną bibliotekę, chociaż i w drugiej zasoby szybko się wyczerpały. No ale pierwsza książka fantasy, którą kupiłam za ciężko odłożone pięniążki (tzn. jedna impreza rockowa mniej ;) to "Krew Elfów" A. Sapkowskiego.


11 sie 2008 18:58:10
Użytkownik

Dołączył(a): 13 sie 2008 1:26:42
Posty: 26
Post 
Hmm, pierwsza fantastyczna książka. Wiecie dla mnie totalną fantazją były "Dziady" Mickiewicza jako, że nie mogłem zupełnie pojąć o co chodzi ;) A na poważnie to pierwsza była gruba: trylogia tolkiena poszła na pierwszy ogień. to było 10 lat temu. moja żona a wtedy dziewczyna miala przez to zepsute połowę wakacji bo chodziłem z książką przed twarzą nawet na plaży ;)

_________________
Pozdrawiam


13 sie 2008 1:42:44
Zobacz profil
Post 
Mnie do czytania fantastyki przekonał kolega, zacząłem od przygód Drizzta Salvatore, póżniej po koleji Forgotten Realms i Fabryka słów. 2 serią był 6- ksiąg Wojny Pajęczej Królowej, stawiana na równi z Madderdinem naprawde świetna seria i gorąco polecam jeżeli ktoś lubi klimaty mroku i zdrady.


13 sie 2008 11:36:50
Post 
Moją pierwszą książką był 'Hobbit'. Choć nie dobrowolnie (polonistka w gimnazjum - Wieeelka fanka literatury fantastycznej - zdała nam ją jako lekturę). Co ciekawe bardzo mi się spodobała (bywały momenty, że płakałam ze śmiechu). Chociaż teraz nie jestem wielkim miłośnikiem fantasy to dzięki 'Hobbitowi' nabrałam sporo szacunku do tego gatunku (rym niezamierzony ;)) i pewnie jeszcze kiedys sięgne po coś z 'fantastycznej półki'.


14 sie 2008 13:01:18
Użytkownik

Dołączył(a): 17 sie 2008 16:57:07
Posty: 42
Post 
Moja pierwszą książką fantasy, którą przeczytałam był Harry Potter. Ksiązka bardzo mi się spodobała. Szczególnie pierwsze 3 tomy. 4 juz mniej a 5 wogóle.
Przeczytałam Eragona i Najstarszego Christopher'a Paolini i uznałam że te ksiązki są o wiele lepsze niż Harry Potter.
Przeczytałam także parę ksiązek Gartha Nix'a m.in. Pana Poniedziałek, Sabriel. Oprócz tego spodobała mie się ogromnie książka Flavii Bujor Proroctwo kamieni. Tą ksiązkę bardzo polecam. Wrażenia na mnie zrobiła książka a rzaczej cykl powieści Eoina Colfer pt.,,Artemis Fowl" . I powiem szczerze że każda z tych powieści była lepsza od Harrego Pottera.


20 sie 2008 12:31:42
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 19 sie 2008 0:07:35
Posty: 20
Post 
Moją pierwszą książką z gatunku fantastyki był... Harry Potter. Byłam dużo młodsza, jak większość dzieci pociągała mnie perspektywa walki dobra ze złem za pomocą magii, nauka w Hogwarcie. Przez długi czas była to jedyna fantastyczna książka, która mi się podobała. Dopiero potem wpadłam na Atramentową Trylogię, Eragona, Władcę Pierścieni. Wtedy zdecydowanie polubiłam fantastykę.


20 sie 2008 14:12:50
Zobacz profil
Post 
Moją pierwszą książką z gatunku fantazy była jedna z lepszych książek Terrego Pratchetta z serii "Świat Dysku" "Kosiarz". Rodzice kupili mi tą książkę raczej przez przypadek bo wtedy byłem bardziej nastawiony na SF, ale książka mi się spodobała. Mało tego obecnie 1/3 mojej domowej biblioteki zwykłej to "Świat Dysku" którego brakuje mi zaledwie parę częśći. Próbowałem innej fantastyki ale wogóle do mnie nie trafia. Pratchett to jedyny wyjątek potwierdzający moje zainteresowanie fantasyką naukową.


24 sie 2008 12:36:42
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sie 2008 12:39:09
Posty: 43
Lokalizacja: WrocÂław
Post 
moja pierwsza ksiazka fantasy bylo "Pierwsze Prawo Magii" Goodkind'a, wyszukana przypadkiem w bibliotece, pamietam, ze w pierwszej chwili w oczy rzucila mi sie czerwona okładka przedstawiajaca smoka (nie wiem dlaczego ale strasznie lubie motyw smoka, zielonego pojecia nie mam skad ta fascynacja :)), a pozniej juz tylko stalam pomiedzy polkami polykajac rozdzial za rozdzialem, az do uswiadomienia sobie, ze chyba pora wracac do domu, a ksiazke i tak mozna wziac ze soba. przeczytanie calosci zajelo mi noc, a reszte sagi zakupilam juz osobiscie w ksiegarni... szkoda, ze pozniej seria troche stracila na impecie, ale zawsze moge powiedziec, ze wiele jej zawdzieczam, bo dzieki Panu Goodkind'owi odkrylam ten wlasnie gatunek literacki... moge tylko dodac, ze nastepny na tapecie byl Gaiman i Pratchet... rowniez goraco polecam na dobry poczatek :)

pozdrawiam

_________________
"Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa."
Oscar Wilde


25 sie 2008 20:01:32
Zobacz profil
Post 
U mnie to były to Opowieści z Narnii, które zacząłem czytać zanim jeszcze poszedłem do szkoły. Potem był Władca Pierścieni, a właściwie Hobbit, chociaż nie traktowałem go wtedy jako fantasy, bardziej jako kolejną bajkę do poczytania na dobranoc - początek był utrzymany w tym stylu. Natomiast naprawdę zanurzyłem się w fantastykę po Władcy Pierścieni.


26 sie 2008 12:56:49
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2008 16:24:38
Posty: 65
Lokalizacja: piąty wymiar
Post 
Pierwszą książką z gatunku, była pozycja Poczwarki Wyndhama Johna. Skądinąd wpadła mi w ręce zupełnie przez przypadek, a właściwie została w nie wepchnięta przez znajomą mi, panią bibliotekarkę. Obecnie dosyć mgliście, pamiętam fabułę książki, jednakże wywarła na mnie spore wrażenie. Niedługo po tym, równie gwałtownie zostałam uszczęśliwiona Czarnoksiężnikiem z Archipelagu i z tą drugą pozycją nie rozstaję się po "dziś dzień".


---,,,^..^,,,---


29 sie 2008 16:24:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 283 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 19  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron