Użytkownik
Dołączył(a): 30 cze 2008 12:48:35 Posty: 73 Lokalizacja: Bielawa
|
 Tryptyk o miłości - część 2
Miałeś oczy radosne,
Uśmiech na twarzy,
Nienaganną prezencję,
A w duszy mrok
I wielki talent,
Wspaniałe marzenia.
Przez wielu kochany,
Zatonąłeś w morzu smutku.
Odrzuciłeś złudzeń maskę,
Ideą pragnąc żyć.
Wysyłałeś prawdy strzały,
W puste przestworza nieb.
Zbudziłeś we mnie demony,
Od wielu księżyców uspione.
Lecz przywiodłeś też anioły,
Istoty mi nie znane.
A potem pogrążony w myślach,
Zniknąłęś dla świata.
A razem z Tobą,
Z mego życia odeszła radość...
Komu bitwę mam wydać?
Na czyim polu lec chwały?
Cóż uczynić, by Cię odzyskać?
I by Twe oczy znów się uśmiechały...
_________________ /Nie ciesz się zanadto z tego, że dużo przeczytałeś i jeżeli nawet dużo zrozumiałeś, to cieszyć się powinieneś z tego, co byłeś zdolny zachować w pamięci./
|