|
|
Teraz jest 24 lis 2024 7:00:05
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 22 maja 2008 19:14:35 Posty: 31
|
Seria Rowling o dziecku ktore przezylo, smiertelne zaklecie "Sami - Wiecie - Kogo", od kamienia filozoficznego, byla coraz bardziej interesujaca, czlowiek strasznie przezywal, ta ksiazke przynajmniej w moim wypadku, smierc syriusza, dumblendora, byla wielkim szokiem, bardzi barwnie napisana i wzruszajaca. Przedstawiane sa nam w ksiazce realia angielskie, troche niweczac nasze uprzedzenia narodowosciowe,
jest pokazana pelna Gama, wydarzen wzruszajacych jak i wyrazajacych w nas smiech. Czytajac ostatno tom Rowling, poza tajemnica artefaktow, ktora okazalo sie "Sami - Wiecie - Co" :] bylo latwo odgadnac
bylo wiadome wrecz od poczatku sagi, ze dobro jak zwykle zwyciezy, a wszystko sie skonczy Happy endem i uratowaniem Swiata Czarodziejow, rowling mozna pogratulowac dobrego przedstawienia, charakterow bohaterow i tych bezwzglednie, mrocznych i zlych jak i dobrych jak i tych "normalnych" dobro - zlych ( prosze mi wybaczyc wprowadzenie tego neologizmu, slowa znalezc nie moglem, mam nadzieje, ze zostalem zrozumialy). Ciekawie jest dosc przedstawiona ostatnia walka.
|
28 maja 2008 23:54:32 |
|
|
Konto usuniete
|
Według mnie sukces książki nie zależy tylko od jej treści ale także od jej wypromowania. Czytałem wiele lepszych książek niz seria HP. Dla mnie seria Rowling jest troche dziecinna. Jest to pewien rodzaj fantastyki, znany z wielu ksiazek. Kazda charakteryzuje sie czarodziejami, rozdzkami, szkolami magicznymi itp. Pierwsza czesc wcale nie zablysla az tak bardzo. Od niej zaczla sie sukces tej serii jednak ja sam dowiedzialem sie od znajmego ktory mi ja polecil. Nigdy przedtem o niej nie slyszalem. Jednak juz od 2giej czesci ksiazki o chlopcu ktory przyzyl zaczely pnac sie na liscie bestsellerow. Sukcesem moze byc odpowiedni styl, klimat ksiazki i poprawnie dobierane slowa zeby moglby zaciekawic zarowna mniejsz dzieci jak i doroslych.
|
29 maja 2008 13:48:05 |
|
|
Konto usuniete
|
Pierwsze dwa tomy nie należą do najlepszych - wieje nudą i banałem. Później jest już lepiej - Rowling wprowadza więcej dowcipu i dość ciekawie opisuje dorastanie bohaterów. Jak na literaturę dziecięco-młodzieżową przystało nie stroni od dydaktyki, ale podaje ją w wyważonych proporcjach. Relacje pomiędzy bohaterami są dobrze zarysowane i nie nużą. Czyta się bardzo przyjemnie, a dzieciarnia może się identyfikować z postaciami.
|
01 cze 2008 1:02:51 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja osobiście byłem bardzo sceptycznie nastawiony do HP. Pewnego dnia się jednak przemogłem i przeczytałem. I spodobało mi się. Co jednak rzuca mi się w oczy/co składa się moim zdaniem na fenomen? Rowling tak na prawdę nie wymyśliła nic nowego, nic oryginalnego, nic czego wcześniej w książkach innych autorów nie było. Zresztą sama o tym przyznała. Ona po prostu zebrała wiele dobrych pomysłów z różnych książek, światów fantasy w jedno. Jak czyta się Harrego bardzo często można odnieść wrażenie "gdzieś to już czytałem". Dziełem wybitnym HP nie jest, ale poczytać sobie można.
|
01 cze 2008 8:49:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lis 2007 12:07:23 Posty: 2
|
Harry Potter jest tak popularny wśród dzieci, ponieważ które dziecko nie marzy o przygodach. Natomiast filmy pobudzają wyobraźnię. Harry na początku był zwykłym dzieckiem, które z czasem spotyka sie z coraz to niezwyklejszymi sytuacjami, zdobywa przyjaciół i zostaje bohaterem. Książka opisuje jego codzienne szkolne życie co jest dodatkowym plusem, bo o ile dzieciaki nie lubią chodzić do szkoły, to czytać o tym wręcz przeciwnie. W kolejnych tomach spotykamy coraz więcej mroku, tajemnicy i śmierci. Dzięki temu książka staje sie atrakcyjna również dla młodzieży i dorosłych. A zresztą któż, od czasu do czasu, nie lubi pomyśleć o swoim dziecięcym życiu i dorastaniu, tak beztroskiemu i łatwemu, a jednocześnie pełnemu przeróżnych mniejszych, bądź większych kłopotów.
Osobiście Harry'ego przeczytałem, podobał mi się, i uważam, że wart jest uwagi.
|
11 cze 2008 12:00:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 cze 2008 18:27:57 Posty: 27
|
"Harry Potter" wzorowany jest na cyklu o Louisie Barnavelcie - uważny czytelnik dostrzeże mnóstwo powiązań i zapożyczeń. Mamy tam bowiem chłopca, którego wuj jest czarodziejem, który musi powstrzymać zło, bla bla bla zabierzcie mnie od tego kramu Poza tym Hp służy też do wytrzepania kasy od dzieci (tzn. ich rodziców) co pokazuje bardzo agresywna kampania reklamowa - jeśli nie znasz/nie lubisz, to jesteś mugol. Osobiście nie trawię reklam typu "Musisz to mieć!". A jak nie chcę, to co?
Sama fabuła każdej książki (prócz pierwszej) opiera się na tym samym schemacie: Harry mieszka u Dursley'ów, ale przez pewne dramatyczne wydarzenia zmuszony jest powrócić do świata czarów wcześniej, niż zamierzał. Gdy przybywa do szkoły, zaczynają dziać się pewne niepokojące rzeczy - zazwyczaj sprowokowane/spowodowane przez nowego nauczyciela obrony przed czarną magią. Atmosfera zagęszcza się i wreszcie - pod koniec roku szkolnego, tak, żeby było wygodniej - Harry zmuszony jest walczyć ze Złem, zazwyczaj uosabianym przez Voldemorta/jego popleczników. Z opresji zawsze wychodzi cało, a pod koniec Dumbledore tłumaczy mu wszystko, co zaszło i rozwiewa wszelkie niejasności. Potem mamy standardzik bez klimy w postaci powrotu do świata ludzi i koniec. I tak co każdy tom (przynajmniej każdy, który czytałem). Jak słusznie zauważył jeden z moich przedmówców, książka zupełnie się nie zmienia. A co się nie zmienia, to się nie rozwija. A co się nie rozwija - stoi w miejscu.
|
11 cze 2008 14:01:40 |
|
|
Konto usuniete
|
ja zabrałam się za czytanie Harrego Pottera raczej z ciekawości i owszem pierwsze cztery części bardzo przypadły mi do gustu bo owszem wartka akcja dużo magii przygód walki dobra ze złem i nawet fajnie że ktoś na pozór zwykły i prowadzący szare życie staje się nagle czrodziejem władającym różdżką i pokonujący z pomocą przyjaciól a nawet czasem wrogów (np. Snape jest genralnie wrogiem ale żeby spłacic dług wdzięczności pomaqa Haremu)jednak im dalej tym gorzej kolejne tomy stawały się coraz bardziej nudne i sztuczne tak jak by pani Rowling nagle skończyły się pomysły a pod presją czytelników i firm inwestujących w jej powieści musiała na siłę wyciągać kolejne tomy i na siłe sprawiać by wszystko skończylo się happy endem zamiast zakończyc serię jakoś nie tuźinkowo i ciekawie co niebyło moim zdaniem najlepszym wyjściem bo książki stały się mdłe i nudne i straciły na wartości
|
12 cze 2008 0:10:43 |
|
|
Sylass
|
Pottera zacząłem czytać jak miałem ok 13. lat. Tylko ze pierwszą cześcią jaką połknąłem było część III ^^ Baardzo mi sie spodobało i wiedzialem ze przeczytam wszystkie ksiazki z tej serii. Jak dal mnie ksiazki z tomu na tom stawaly sie coraz lepsze, bo coraz mroczniejsze. W pierwszej czesci przygody Harrego, jak np. gra w gigantyczne szachy wydawała sie troche smiechowa, ale juz w 4 tomie gdy spotkał Voldemorta zacząlem sie troche bać To tak jakby w naszym świecie spotkac Kube rozpruwacza Szkoda ze to juz koniec
|
13 cze 2008 10:42:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 01 maja 2008 18:04:24 Posty: 13 Lokalizacja: Zabrze
|
Jestem szczęśliwy , że do tej pory udało mi się uniknąć przeczytania jakiegokolwiek dzieła z Harrym Potterem w roli głównej.
Jak do tej pory nikt nie potrafił mnie przekonać do tej lektury.
O ile pierwsze tomy mogły być ciekawe, to ciągnięcie za włosy głównego bohatera do wydawniczej kasy tyle razy nie mogło być czymś twórczym.
Zaznaczam , iż nie przeczytałem więcej niż kilka kartek łącznie z wszystkich wydanych tomów.
Zwyczajnie tego typu literatura do mnie nie przemawia.
Wrzawa medialna wokół arcydzieła również nie przydaje mu splendoru.
Takie czasy, liczą się tylko pieniądze
|
13 cze 2008 22:22:51 |
|
|
Konto usuniete
|
Harry Potter, mam wszystkie książki i przeczytałam je po kilka razy. Właściwie najbardziej podoba mi się świat magii w którym żyje, to chyba ze względu na moją fascynację fantasy. Poza tym książki mają ciekawy klimat, sam Potter z jego wszystkim wadami i zaletami, duży nacisk na przyjaźń i zaufanie jakim obdarzają się główni bohaterzy, to chyba najważniejsze dla mnie cechy tej opowieści. Podoba mi się też humor i przygody, zwłaszcza Ron i jego teksty, które czasami wręcz wgniatały mnie w fotel. Ostatni tom... cóż nie będę spoilerować, ale w jakiś sposób mnie rozczarował.
Atomek, bez urazy, ale nigdy nie wyraziłabym się źle o książce tylko po obejrzeniu okładki, a jeżeli chodzi o pieniądze, to co ma piernik do wiatraka? Owszem jest wokół nich szum, jednak nie zastanawiałeś się nigdy, że musi to mieć jakiś powód? A jeżeli opierasz się tylko na filmach to nie ma o czym dyskutować, bo to zupęłnie inna bajka.
|
14 cze 2008 0:18:04 |
|
|
brygadzista
|
Ja bym nie nazywał tego szczęściem, raczej fortunnym zbiegiem okoliczności.
Potter nie przemawia do wszystkich i to jest właśnie, paradoksalnie, jego fenomen. Ludzie opowiadają sobie o nim, komentują, rozmawiają i stwarzają wokół siebie pewnego rodzaju magiczną atmosferę. Ci, którzy Pottera nie rozumieją, nie potrafią pojąć sensu tej serii, zalet, właściwości, zadają sobie pytanie "Czemu?", zmuszają się do przeczytania książki, próbują zrozumieć. Jeśli nadal im nie wychodzi - trudno, jeśli się uda - są szczęśliwi, bo poszli za modą, za stereotypami.
Dwa lata temu na pytanie "Lubisz Pottera?" człowiek odpowiedziałby twierdząco, nawet gdyby nie widział na oczy książki. Dziś odpowie śmiechem.
|
14 cze 2008 16:31:28 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja juz raczej do dzieci nie należe, ale HP przeczytałam w trzy tygodnie(pracuje, i nadal sie ucze). Może popularnosc cykl Rowling zawdziecza reklamie, ale czytalnika reklama moze najwyżej nakłonic do wziecia ksiazki do reki, i przewertowaniu kilku kartek. Musi byc cos jeszcze, coś takiego ze dzieci, młodziesz, dorosli, których ojczyzna jest kraj wrogo nastawiony to ksiazki, czytaja ja dalej. Zgadzam sie ze pierwsze trzy tomy sa "przewidywalne", ale czemu czytame je do końca? czemu siegamy po kolejne? Magia?nie, raczej jezyk jakim ksiazki są napisane...czytasz, i nawet nie wiesz kiedy siegasz po kolejny tom. Ja jestem zwolenniczką Harrego Pottera, i uwazam ze nawet najwieksza kampania reklamowa, nie pomoze ksiazce, które nie ma "czegoś" w sobie.
|
24 cze 2008 22:35:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lip 2008 17:39:38 Posty: 46 Lokalizacja: KrakĂłw
|
Długo powstrzymywałam się od przeczytania HP. Kontrowersje wokół książki, wrzawa medialna jakoś mnie to zniechęcało. Aż pewnego dnia kupiłam pierwszą część na Allegro - tak na spróbowanie. No i wciągneło mnie. Uważam, że HP to całkiem niezłe książki. Po przeczytaniu ostatniej części stwierdzam, że Rowling sprawę przemyślała - i całość HP jest spójna. Wiele tajemnic i wątków z poszczególnych tomów łączy się w ostatniej części. Jakkolwiek poszczególne książki są mniej lub bardziej udane. Uwielbiam "HP & Więzień Azkabanu" za to "HP i Zakon Feniksa" - to dla mnie straszna nuda. Jakby nie było Rowling sukces odniosła, choćby tym, że do końca wszyscy zastanawiali się jak to się skończy - i trudno było to przewidzieć. Ja choć dzieckiem nie jestem, dałam się porwać Potteromani i ostatni tom przeczytałam w orginale, żeby przypadkiem ktoś mi końca nie zdradził
|
09 lip 2008 12:39:55 |
|
|
Konto usuniete
|
cała seria jest naprawdę świetne i potrafi przykuć uwagę aż do ostatniej strony. cały ten szum wokół książek jest jak najbardziej zrozumiały ponieważ już od bardzo dawna nie powstało nić tak wspaniałego. Ja pierwszy tom przeczytałem w gimnazjum i od tamtego czasu z niecierpliwością czekałem na każdą nową część. Wielu osobą może wydawać się, że cała przedstawiona w książkach historia jest zwykła bajeczką dla małolatów jednak osobiście uważam, że nawet starsi ludzie mogą spędzić nad nimi kilka przyjemnych wieczorków. Czyta się to łatwo i przyjemnie i między innymi to jest jedną z najlepszych cech tych książek co więcej przedstawiony w nich świat jest naprawde fantastyczny dzięki czemu można sie w nim zagłębić bez pamięci.
|
14 lip 2008 11:13:26 |
|
|
Konto usuniete
|
Wielka zaleta "Harry'ego Potter'a" to jest język - Prosty... czyta się łatwo, szybko i przyjemnie.
Prawda jest taka, że cały "świat" Pottera jest fajnie zrobiony niby wszystko się dzieję w realnym świecie, ale jest to ukryte dla "zwykłych śmiertelników" więc jakby się nad tym zastanowić, nie można wykluczyć, że Hogwart, czy ulica pokątna na prawdę istnieją
-autorka stworzyła fajny świat w świecie - całkiem odmienny od prawdziwego, pełen magii i ciekawych magicznych przedmiotów: myślodsiewnia, Tiara przydziału, czara ognia itp...
-Fajnie przedstawiony Hogwart, te wielkie korytarze, sale...
-Przydział do jednego z czterech "domów" i walka pomiędzy nimi.
-Wielkie brawa dla J.K Rowling za stworzenie Quidditcha i postaci do których człowiek się po prostu przywiązuje. (np. Snape, Dumbledore...)
lecz są też wady tej serii- np.
[spoiler]Nie uśmiercenie Pottera [/spoiler]
|
17 lip 2008 2:31:23 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|