Witam,
szukam książek traktujących o skrytobójcach, mordercach działających na zlecenie i tym podobnym szumowinach. Oczywiście wszelkie opinie mile widziane, a za każdy tytuł będę bardzo wdzięczny.

ps. Kiedyś czytałem książkę, poświęconą właśnie skrytobójcy, którego nazywano "Wilkiem". Za żadne skarby nie mogę sobie jednak przypomnieć tytułu ani autora - może ktoś kojarzy?

Może Piekara i jego Mordimer? Wprawdzie nie jest to skrytobójca ani morderca (a przynajmniej nie jest to jego główny zawód), ale działa czasami na zlecenie i przyjmuje czasami "ciemne" zadania. Tak więc może się nada?

PS. Może czytałeś cykl "Skrytobójca" Robin Hobb? A jeśli nie, to też się nada.

Trudno tu nie wspomnieć o nietuzinkowej Gildii Skrytobójców ze Świata Dysku. Jakkolwiek w różnych tomach odgrywa mniejszą lub większą rolę, to jednak nie wyobrażam sobie dyskowego miasta Ankh-Morpork bez skrytobójców Książek w tym cyklu, poświęconych skrytobójcom, co prawda nie ma, ale w "Piramidach" głównym bohaterem jest uczeń Gildii, takoż polecam.

Ponadto, skoro już jesteśmy przy Świecie Dysku, który czerpie z klasyki m.in. Fritza Leibera to warto polecić książki z jego cyklu lankmarskiego, gdzie o ile mnie pamięć nie myli też pojawiają się skrytobójcy, ale przeciwieństwie do ŚD, całkiem na serio

Polecam cykl Vlad Taltos Stevena Brusta.Caly cykl traktuje o "dobrym" skrytobojcy poslugujacym sie tez magia.Czyta sie bardzo fajnie,wciaga od pierwszych stron.Na stronach forum w dziale fantastyka jest temat poswiecony cyklowi.

Zaraz po przeczytaniu tematu automatycznie przyszła mi do głowy Robin Hobb i jej trylogia SKRYTOBÓJCY właśnie :) Interesujące, wciągające, dobrze napisane fantasy z ciekawie zarysowaną intrygą, aczkolwiek samego skrytobójstwa z tomu na tom coraz mniej.
Tak właśnie patrzę, że Obi-One poleca to samo, no cóż, nie ma się co dziwić, to taki ewidentny przykład :)

Poleciłabym jeszcze Malazańską, gdzie skrytobójcy są, a jakże i to niezwykle klimatycznie przedstawieni (Kalam! *_*), ale z lektury innych tematów wyciągam wnioski, że to akurat masz nie dość że obeznane to jeszcze na bieżąco :>

Ty piszesz o książkach Miroslava ÂŽambocha "Na ostrzu noża" "Krawędź żelaza"
Są to opowiadania które w końcu łączą się w całość....choc trzeba przyznać że czasem niektóre opowiadania jakby były zdublowane ale ostatni tom mi podobał sie bardzo i jeśli ktoś lubi takie "klimaty" )( to nie będzie to zmarnowany czas


A tak PS główny bohater Koniasz to postać w sumie podobna do Kostucha z Mordrimera ........a wsumie taka Hybryda Mordrimera i Kostucha

Z ostatnio przeczytanych pozycji polecam szczerze "Czarną ikonę" Mieszko Zagańczyka. Ciekawie skonstruowana fabuła.
Jestem przed tomem 2 gdzie będzie kontynuacja tej ciekawej historii ale tom 1 mogę polecić w 100%.
Ciekawy jest sam proces "tworzenia" skrytobójcy!

O skrytobójcach jest też książka Licii Troisi "Wojny Świata Wynurzonego" Jak również naszego rodzimego pisarza: Wroński Marcin pod tytułem "Wąż Marlo"
Serdecznie zapraszam do przeczytania obu pozycji

Dość ciekawą pozycją jest Lian Hearn, cykl opowieści rodu Otori (pierwszy tom - Na posłaniu z trawy). Seria w konwencji dalekiego wschodu, właśnie z motywami skrytobójczymi.

Brent Weeks napisał trylogię: "Night angel". W jej skład wchodzą:
-"The way of shadows"
-"Shadow's edge"
-"Beyond the shadows"

Sam nie czytałem, ale książki traktują o skrytobójcy. Myśli przewodnie umieszczone na okładkach takie jak: "The prefect killer has no friends. Only targets" lub "The perfect killer has no identity, but many faces" brzmią obiecująco.
Z tego co wiem nie istnieje polski przekład.

Prosze o opinie jeśli ktoś czytał.

A ja polecam Ci Sagę najemników R.A. Salvatore a skrytobójcach (w sumie można tak opowiedzieć o obydwu) Jarlaxle i przede wszystkim Artemisie Entrerim. Jak cię nie znudzi to trylogię doliny lodowego wichru (jest tam sporo Entreriego). Ogólnie sam szukam takowych książek. Dobrzy bohaterowie już mi się znudzili. Z chęcią poczytałbym książki o jednym ale złym bohaterze (dobrym dla siebie oczywiście )

Co do Piekary - to bym nie przesadzał. Mordimer to przede wszystkim inkwizytor a nie morderca.