Trudno tu nie wspomnieć o nietuzinkowej
Gildii Skrytobójców ze
Świata Dysku. Jakkolwiek w różnych tomach odgrywa mniejszą lub większą rolę, to jednak nie wyobrażam sobie dyskowego miasta
Ankh-Morpork bez
skrytobójców 
Książek w tym cyklu, poświęconych skrytobójcom, co prawda nie ma, ale w
"Piramidach" głównym bohaterem jest uczeń
Gildii, takoż polecam.
Ponadto, skoro już jesteśmy przy
Świecie Dysku, który czerpie z klasyki m.in.
Fritza Leibera to warto polecić książki z jego cyklu
lankmarskiego, gdzie o ile mnie pamięć nie myli też pojawiają się skrytobójcy, ale przeciwieństwie do ŚD, całkiem na serio
