Teraz jest 23 lis 2024 4:44:42




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zamknięty. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Piekara Jacek - Arivald z Wybrzeza 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 15 lip 2007 16:57:27
Posty: 26
Post 
Super książka dobrze się czyta dużo humoru a poza tym miło poczytać jak jeden gostek pokazuje bandzie przemądrzalców gdzie raki zimują hehe oto cały Arivald z Wybrzeża. Bardzo moim zdaniem dobra książka warta przeczytania a wogule sam autor się stara więc polecam i inne książki Piekary


24 kwi 2008 14:58:15
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 25 kwi 2008 12:06:31
Posty: 20
Post 
Gdy przeczytałem Arivald z Wybrzeża byłem już po lekturze cyklu o Inkwizytorze. Piekara Zaskoczył mnie tą książka. Jak by to nie on pisał a jego brat bliźniak :) Lektura Lekka i przyjemna . Zupełnie inne podejście niż w przypadku pana MM , gdzie świat jest bardzo nieprzyjemnym miejscem. Wspólne jest to że i jedna i druga książkę czyta sie jednym tchem . Panie Jacku prosimy o więcej Arivalda :)


25 kwi 2008 22:58:03
Zobacz profil
Post 
Historie Arivalda są inne niż większość dzieł Piekary. Jak już to inni mówili, są one lekkie i przyjemne. Osobiście wolę bardziej brutalną fantastykę, jednak Arivald mile mnie zaskoczył. Historie są ciekawe i mają w sobie to coś co sprawia, że oczekuje się na kontynuację, a jej niestety nie ma ;(
Dla tych co jednak chcą wiedzieć jak skończył Arivald moge polecić polską przygodówkę "Książe i Tchórz" gdzie mag pokazuje się i jest jednym z ważniejszych bohaterów tej historii. Z tego co pamietam to scenariusz gry napisal właśnie Jacek Piekara :)


26 kwi 2008 9:16:21
Użytkownik

Dołączył(a): 25 kwi 2008 12:06:31
Posty: 20
Post 
Dzięki za przypomnienie o grze Kasztan.Odpalę ja jak znajdę chwile czasu :). Gra została wydana jako dodatek do pisma Komputer Świat Gry znaczy okres temu. Wtedy była to gra mającą parę lat za sobą, ale mimo tego świat w niej zawarty i fabuła wciągają , o ile ktoś nie zrazi sie na początku grafiką . Polecam dla wszytkich ktorzy maja trochę czasu wolnego bardzo miły zapychacz czasu coś jak taka interaktywna książka Piekary ale bez przemocy :P


26 kwi 2008 10:31:16
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 16 maja 2008 19:02:16
Posty: 43
Post 
Arivald Piekary mógłby z powodzeniem zrobić taką karierę jak Kedrigern Morressy’ego, w niczym mu nie ustępuje. To by było jednak zbyt piękne by pan Jacek chciał spędzić/stracić sporą ilość swego cennego czasu kontynuując przygody swego przesympatycznego bohatera, a tym samym uprawiając literaturę lekką i przyjemną, bez grama mroczności. Ale cuda się czasem zdarzają. Książka o perypetiach Arivalda jest jedną z niewielu które mogę czytać nawet z bólem głowy i stosuję ją do tej pory jako polepszacz nastroju.


17 maja 2008 0:50:59
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 04 mar 2008 4:42:43
Posty: 36
Post 
W koncu przeczytalem Arivalda z Wybrzeza. Musze powiedziec ze ksiazka mnie baaaaaaaaardzo ale to baaaaaaaaaaaaaardzo wciagnela. Nie czulem wogole uplywu czas a ten lecial az milo. Uwazam ze byloby naprawde duzym marnotrastwem gdyby autor porzycil tego bohatera i nigdy do niego juz nie wrocil. Arivald jest niezwykle ze sie tak wyraze pociesznym bohaterem. I musze przyznac ze podjescie jego do wielu spraw w stylu na chlopski rozum jest ciekawe. Zdziwilo mnie troszke musze przyzac hmm sparodiowanie wiedzmina. Nie wiem dlaczego Piekara zrobil to w jednym z opowiadac no ale coz. Chociaz koniec koncow to rowniez bylo zabawne. Polecam kazdemu napewno poprawi Ci nastoj.


20 maja 2008 9:54:02
Zobacz profil
Post 
mnie ta książka również zachwyciła - szczególnie ze względu na kpiące podejście do charakterystycznych typów fantasy - wystarczy sobie przypomnieć chociażby wiedźmina, który walczy z wampirem - doskonałe! Turlałam się ze śmiechu przy tej książce :)


26 maja 2008 20:35:54
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 7:07:05
Posty: 13
Lokalizacja: Rybnik
Post 
Mnie może nie zachwyciła, ale sie podobała.. niewątpliwie sam Arivald jest postacią zrobioną z pomysłem :>
ale, hm.. nie jest to książka do której sie wraca, żeby przeczytać jeszcze raz, i jeszcze raz...
łatwe, przyjemne z kilkoma naprawdę niezłymi motywami... ale czytając ogólnie książki Piekary mam uczucie, że mógł to napisać lepiej, że bardziej mu zależy na sprzedaniu się tu i teraz, niż stworzeniu czegoś co wpisało by się na stałe do kanonu polskiej fantastyki.
No, ale konkurencja tutaj bardzo ostra od kilku lat, a ja po prostu sie zgryźliwy robie jak niektóre jego tytuły wyparowywują z list wydawniczych...


a, zapomniał bym:
I będę się modlił przy waszych stosach. :>

_________________
Obrazek


02 cze 2008 18:26:59
Zobacz profil YIM
Post 
Wydaje mi się bohater Piekary pochodną Kedrigerna Johna Morressy'ego a w każdym razie jakimś jego krewnym :) W każdym razie Arivald jest świetny i często do niego wracam.


03 cze 2008 15:03:00
Post 
Arivald z wybrzeża jest świetnym zbiorem opowiadań. Przyznam, że czasem brakowało mi tego aby machnął ty czy tam jakimś "Fireball'em", ale i tak podobał mi się strasznie. Zwłaszcza lubiłem praktyczność głównego bohatera. Fajnie znajdował się w każdej sytuacji. Szczerze mówiąc brak mi kontynuacji "Arivald w Nowym Świecie" czy takie cuś bo chciałbym poczytać co by tam robił i z czym się zderzył podczas swoich przygód.

Nie czytałem wielu opowiadań Piekary, ale zauważyliście, że u niego bohaterowie często kreowani są na świetnych piwożłopów(i innych trunków) ?


07 cze 2008 0:36:14
Post 
Gdy siegnalem po Ani slowa Prawdy bylem juz dawno po przeczytaniu innych powiesci Piekary i .... szoczek. Nie moglem uwiezyc, ze to on napisal. Zupelnie inne podejscie do sprawy. Po genialnym cyklu o inkwizytorze i jego czarnym oraz rubasznym humorze cos co posiada duzo dawke humoru :D. Przyznam jednak szczerze, ze momentami ksiazka miala dluzyzny jednak nazwy wiedzminskich znakow zupelnie mnie rozbroily jak chocby Znak Podwojnego Phallusa, Znak Negging czy znak Pedding :D


24 sie 2008 15:28:06
Użytkownik

Dołączył(a): 28 sie 2008 23:31:32
Posty: 20
Post 
Pierwszy raz spotkałem się z Jackiem Piekarą odnośnie książki pt. "Przenajświętsza RP" , następnie sięgnąłem po serię opowiadań o Mordimerze Madderdinie licencjonowanym inkwizytorze a ostatnio skończyłem na opowiadaniu o Arivaldzie . Jak dla mnie książka jest dla mnie - łatwa przyjemna i fajnie się ją czyta szczególnie jak autor opisuje niewyżyte seksualnie kobiety i późniejszy brak chęci głownego bohatera jak i jego przyjaciół do swoistego opiekowania się nimi .


29 sie 2008 0:11:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zamknięty. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron