|
|
Teraz jest 25 lis 2024 3:14:36
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 29 mar 2008 23:11:10 Posty: 39 Lokalizacja: Nimnaros
|
King... Jedno, co mogę na 100% o nim powiedzieć to to, że jest dziwny Musiał mieć biedaczek ciężkie dzieciństwo.. x]
Pisanie czegoś, co ma tylko jeden cel: przestraszyć jest jak dla mnie lekkim marnowaniem talentu. Jego książki wydają mi się po prostu szukaniem na siłę tematów, z których można zrobić psychodelię i zryć mózgi. On ma niesamowity talent do budowania odrażającego klimatu, ale to wszystko moim zdaniem. Nie wgryzałem się w jego książki, czytałem głównie opowiadania, nie porwały mnie. Mam zamiar przeczytać Mroczną Wieżę i liczę, że zmieni ona moją opinię o owym póki co mocno przereklamowanym "Królu horrorów".
Jak na razie jednak jestem na nie. Owszem, czyta się z zaciekawieniem, są momenty, że świata poza książką nie widzisz, ale po skończonej lekturze mam bardzo mieszane uczucia. Jestem wręcz zaskoczony absolutnym brakiem puenty. Jedyne, co pozostaje po książce to puknięta psychika, chaos w głowie i świadomość, że ta książka nie wniosła niczego odkrywczego. Zgadzam się z kimś, kto wcześniej pisał, że nie pamięta imion głównych bohaterów. Taka prawda, bohaterowie nie grają tu żadnej roli, są nieważni, ważny jest tylko klimat i psychodelia. A to błąd, bo psychodelia oderwana od rzeczywistości traci na wartości w oczywisty sposób.
Jego dzieła są jedynymi, po przeczytaniu których zastanawiałem się, czy warto było. Jeśli jakąś książkę skończę, to nigdy nie żałuję, że wziąłem się za czytanie, a tu taki wyjątek.
_________________ Kiedy siła miłości przezwycięży miłość do siły - świat pozna pokój.
Hendrix
|
30 mar 2008 21:13:04 |
|
|
Konto usuniete
|
A mi King się podoba.
Ostatnio czytałem "Komórkę" i przyznaję, że chociaż nie pamiętam imion głównych bohaterów to dalej pamiętam swietny klimat tej książki, dość dziwną i tajemniczą. Wprawdzie książka mnie nie przestraszyła, ale zawiera wieleciekawych zwrotów akcji.
Jako, że raczej nie czytuje Horrorów i oprócz Kinga przerobiłem jeszcze ze 2 innych pisarzy horrorów narazie jest on dla mnie numerem jeden chociaż wszystko się może zmienić gdy trafię na jakiegoś innego dobrego pisarza.
|
01 kwi 2008 8:09:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 31 sie 2007 13:56:04 Posty: 82
|
A mnie King hipnotyzuje. Gdy czytałem "Lśnienie" w wannie, to wyszedłem z łazienki, gdy był rozdział w którym Jack poszedł sprawdzić co chciało udusić Dannyego. Rzeczywiście potrafi stworzyć klimat. Przekleństwa w jego książkach przyprawiają mnie o gęsią skórkę .
Oprócz horrorów pisze on też spokojniejsze książki, jak "Zielona Mila", czy "Skazani na Shawshank", gdzie mimo przegadania prawie całej powieści, nie można się oderwać.
|
01 kwi 2008 17:38:59 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 10:14:08 Posty: 152
|
Ja osobiście kilka razy miałem Kinga w ręku i nigdy, ale to nigdy nie udało mi się przeczytać książki do końca. Rekord to chyba jak doszedłem do 5 strony ;>
Jego sposób pisania wogóle do mnie nie przemawia. Jeszcze kilka razy w życiu pewnie spróbuje powalczyć z tym Autorem, zobaczymy kto wygra ;>
|
03 kwi 2008 12:33:02 |
|
|
Konto usuniete
|
Stephen King-najlepszy autor horrorów,czy zwyczajny nudziarz
Zdecydowany mistrz w tym co robi. Potrafi pokazać w swoich książkach różne oblicza strachu. Jak dla mnie jego styl pisania jest na tyle magiczny, że każdy kto przeczyta jego książki potrafi się przenieść w świat przez niego wykreowany i uczestniczyć w zdarzeniach, które on opisuje. Zwyczajny nudziarz? Nie dla mnie...
|
03 kwi 2008 16:14:49 |
|
|
Konto usuniete
|
King jest najlepszy nie ma 2 zdań. Fakt czasami zdarzają się nudne momenty w jego powieściach, ale każda z nich jest inna, ma swój klimat i charakter. Nie czytałam jeszcze chyba żadnej powieści innego autora która byłaby czasami tak drastyczna w swoich opisach. Jego ksiązki są świetne nie tylko te które są horrorami, ale też inne jak np. Skazani na Shawshank. Potrafi on wciągnąc czytelnika w swoją historię i trzymać go w napięciu do końca. Osobiście bardzo lubie też jego opowiadania nie tylko grube powieści. jednym z moich ulubionych jest "Ballada o celnym strzale".
|
04 kwi 2008 11:59:07 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00 Posty: 294
|
Mroczna Wieża, Miasteczko Salem, Zielonea Mila, Komórka, Talizman, to według mnie najlepsze pozycje twórczości Kinga. Dla mnie jest on dobrym autorem horrorów. Jego książki wymagają od czytelnika pewnych przemyśleń, nie tylko fascynacji samym strachem. Z wymienionych książek najbardziej podobała mi się Mroczna Wieża i zawarta w niej wizja upadającego świata. Motywuje ona do rozmyślań nad przyszłością naszej cywilizacji, naszego współczesnego świata, który człowiek tak dewastuje.
|
04 kwi 2008 19:54:32 |
|
|
Konto usuniete
|
King jest takim autorem, ktory sprawia, ze obiorca ( tu mam na mysli np siebie ) jest jakby czescia opowiesci, tak, jakby stal obok i widzial wszystk co dzieje sie w ksiazce na wlasne oczy. klimat jest naprawde nie do opisania. "Lśnienie", "Komórka" czy "Zielona mila" - po prostu świetne!
|
06 kwi 2008 0:16:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 kwi 2008 16:57:38 Posty: 19
|
Zgadzam się, że książki Kinga przerażają, zaskakują, wciągają, ale nigdy nie zgodze się z opinią że nudzą! Właśnie skończylam czytać "Worek kości" i po raz kolejny jestem pod totalnym wrażeniem. Nie nudziłam się ani chwile Niestety tego samego o filmach nakreconych na podstawie jego ksiazek nie moge powiedziec...
|
06 kwi 2008 19:42:42 |
|
|
Konto usuniete
|
Moim zdaniem czytajac jego ksiazki stajemy sie czescia ich swiata, zaglebiamy sie w nim, to wlasnie to jest powodem tego ze potrafia one nas tak poruszyc.
Moje ulubione to "Mroczna Wieza" i "Lśnienie".
|
07 kwi 2008 13:08:23 |
|
|
Alicja
|
Czytałam wszystko, co napisał King a zostało wydane w Polsce. Zastanawiam się, jak wyrazić swoje odczucia po przeczytaniu Kinga. Na pewno po przeczytaniu każdej jego ksążki na długo pozostaje mi ona w pamięci. Jego sposób pisania, to jak opowiada o jakiejś postaci, nawet trzecioplanowej, powoduje, że osoba ta wydaje się być bardzo bliska czytelnikowi, że zna się ją bardzo dobrze.
Jego książki zawsze trzymają w napięciu. To jedyny autor, przez którego zdarzało mi się wielokrotnie jadąc do pracy pociagniem przejechać swój przystanek.
Uwielbiam jego sposób pisania, nie znoszę potworów, które pojawiają się pod koniec książki np. To, Bezsenność. Cała książka super a na końcu taka dziecinada!
Kiedyś czytając Buicka mąż zapytał mnie o czym to jest? No własnie, książkę można streścić w kilku słowach np. o samochodzie z dziwnymi własnościami, właściwie żadnej konkretnej akcji, a przecież czyta się to z zapartym tchem.
Bardzo spodobała mi się Historia Lisey, Komórka już znacznie mniej.
Nie znoszę ekranizacji jego powieści - nie mają żadnego uroku i nastroju jego książek. Pomijam już fakt, że odbiegają od oryginału, czesto drastycznie.
W kazdym razie, kto nie czytał Kinga koniecznie powinien spróbować.
|
12 kwi 2008 16:14:14 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 kwi 2008 13:18:55 Posty: 64
|
Przede wszystim,King w ogóle dobrym pisarzem jest!. Zaś z twórcami horrorów często niestety jest tak,że nawet jak im niezły pomysł zabłyśnie, nijak nie potrafią przelac go na papier...King jest też niejednorodny, bo to nie tylko horror, ale też fantastyka i powieści psychologiczne jak "Rose Madder" chocby,zaś i "Misery" to thrillerem raczej jest. King jest też,niestety, nierówny i jego późniejsza twórczośc podoba mi się znacznie mniej,jak wspomniana wyżej 'Komórka'. Ale chocby dla swych wczesniejszych rzeczy: "Carrie", "Miasteczko Salem" "Lśnienie' "Sklepik z marzeniami" King pozostaje królem /i ze względu na nazwisko!!/.
|
13 kwi 2008 8:20:05 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 mar 2008 12:56:50 Posty: 55
|
Przyznam się szczerze, nie przeczytałam całego wątku tylko poszczególne wypowiedzi. Ludzie czy to jest topic "Wasze ulubione książki Kinga"? No ale never mind.
Każdy ma jakieś ulubione i to jeszcze nie powoduje, że autor jest najlepszy. Ja np lubię książki Coelho a uważam go za beznadziejnego autora - bo robi plagiaty.
No ale wracając do Króla - mądrzejsze wypowiedzi są na forum na stronce http://www.StephenKing.pl Jedno jest pewne autor pisze bardzo nierówno - czyli czasem dech zapiera w piersiach a czasem można przysnąć. Co nie zmienia faktu, że jako pisarz literatury popularnej sprzedaje obecnie najwiecej swoich książek (a może już pani od herego ciotera go zdetronizowała???)
Co pewien czas pojawiają się ekranizacje jego powieści, minipowieści czy opowiadań. I ludzie na to chodzą do kina.
I się boją czytając. I wydaje mi się, że właśnie ten strach powoduje uwielbienie. No bo nie może być uznany za króla ktoś kogo książek się ludzie nie boja, prawda?
_________________ Run to the bedroom, in the suitcase on the left You'll find my favourite axe Don't look so frightened This is just a passing phase One of my bad days
One of my Turns - Pink Floyd
|
13 kwi 2008 12:26:17 |
|
|
Konto usuniete
|
Jego książki naprawdę wciągają i trudno nie wyczuć atmosfery jaką on w nich tworzy. Nie czytałam wszystkich jego książek, ale te które dotychczas udało mi się poznać są po prostu doskonałe:) Dla mnie może nie jest on najlepszym autorem horrorów, ale napewno nie jest nudziarzem;)
|
16 kwi 2008 11:09:48 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 31 mar 2008 17:37:07 Posty: 22
|
To ja moze opisze Kinga i Koonza w jednym:) Podobna opinie mam o obu wiec nie ma sensu kopiowac i wklejac:)
Wszelacy wierni fani Kinga mam nadzieje ze mnie tu z blotem nie zmieszaja. Nie zamierzam sie klocic ktory z autorow jest lepszy , ktory gorszy. Po prostu na podstawie Kinga opisze pewne cechy ktore w wiekszosci lub nawet w calosci w mniejszym lub wiekszym stopniu posiada tez Koonz.
Kinga czytalem wiele, ale to bylo bardzo dawno i trudno byloby okreslic go jako nudziarza. Mnostwo jego powiesci doczekalo sie adaptacji filmowych , ktore takze trzymaja poziom. Co by o Kingu nie myslec. Jest on ze slawny w swiecie horroru i tak juz pozostanie. Napisal cale mnostwo powiesci i opowiadan i trudno oczekiwac by kazde z nich bylo dzielem wybinym. Jest po prostu multipisarzem. Niektore z jego powiesci sa po prostu swietne. Przykladem moze byc np. Lsnienie czy Firestarter.
I mysle ze wlasnie tak go nalezy oceniac. Za te najlepsze ksiazki , najlepsze powiesci , ktore stworzyl. Ksiazki i filmy ,ktore juz na zawsze utkiwli w umyslach i sa pewnego rodzaju klasyka. Nie mozna oceniac Kinga usredniajac . Nie mozna wybierac najlepszych i tych gorszych. A pozniej mowic , ze to dobry pisarz. Bo to bzdura. Pisanie jest jego zyciem, to normlane ze ze stworzonych przez niego rzeczy jedna sa lepsze drugie gorsze. Warto po prostu zwrocic uwage na te najlepsze i na to to jaki wplyw mialy na nas , ktorzy je kiedys czytali czy czytaja teraz.
Cokolwiek by nie mowic King to po prostu niezapomniany klasyk (pewnego rodzaju) litaratury spod znaku horroru i tak juz postanie. Mysle ze nie powinno sie zbytnio wnikac w jakas wtornosc czy powtarzalnosc tematow ktore porusza...chociaz to uciazliwe...to jego zaslugi dla tej literatury sa ogromne. I tak powinnismy do Kinga podejsc , jako do swego rodzaju mistrza, ktory jest czlowiekiem i kilka gaf popelnic moze.
Osobiscie nie jestem wielkim fanem jego tworczosci , ale jesli widze ze zostaje stworzony film na podstawie opowiadan czy powiesci Kinga to przynajmniej moge byc pewien , ze jest to solidna opowiesc i solidny horror , ktory z mniejsza lub wieksza przyjemnsocia obejrze. A tytuly filmow takie jak wymienione juz Lsnienie czy Red Rose to juz historia. W porownaniu z tym jak wyglada horror dzisiejszych czasow , jak prymitywnym i prostackim potrafi byc to King wciaz trzyma forme.
|
25 kwi 2008 15:49:05 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|