Autorka na pewno nie jest wierząca

I nie wydaje mi się, że skoro jestem niewierząca to nie mogę napisać tego wiersza. Każdy z nas ma jakieś wartości niezależnie od wyznawanej wiary. A co do przebaczenia to kwestia indywidualna i z tego co wiem to nie jeden chrześcijanin ma z tym problem. No i nikt z nas nie jest Jezusem Chrystusem.