Teraz jest 23 gru 2024 5:02:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Aldiss Brian Wilson - "Cieplarnia". 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post Aldiss Brian Wilson - "Cieplarnia".
Aldiss Brian Wilson jest angielskim pisarzem znanym głównie z powieści "Non stop" oraz z opowiadań zawartych w książce „Kroki w nieznane". "Cieplarnia" jest powieścią z gatunku science fiction.
Akcja tej powieści rozgrywa się na Ziemi, w odległej, liczącej chyba miliardy lat, przyszłości. Przyciąganie Księżyca stopniowo spowodowało zatrzymanie obrotu Ziemi dookoła swojej osi, co doprowadziło do tego, że jedna półkula Ziemi była cały czas skierowana na Słońce, druga stała się lodową pustynią. Normalnie Słońce ogrzewając ten sam teren, spaliłoby ją, lecz ono też nie jest już tak gorące. Powstała swego rodzaju cieplarnia, gdzie rozwinęło się całkiem inne życie. Nieliczni już, zmutowani ludzie, których reprezentuje w powieści Gren, walczą o przetrwanie w świecie całkowicie zdominowanym przez zmutowaną, drapieżną roślinność, często krzyżującą się z owadami i ptakami. Liczne, nowe formy życia roślinnego jak np: glistogluty, mordziele, gębokłapy, suchoświsty, wierzbomordy, powodują, że zdegenerowany fizycznie i umysłowo człowiek staje się ofiarą, zwierzęciem dla panujących roślin. Jednocześnie zaskakująca jest wizja świata, który jest jednym, ogromnie rozrośniętym, drzewem figowym. Cała akcja powieści rozgrywa się pośród konarów tego drzewa. Ciekawy jest też pomysł symbiozy człowieka i brzunio-drzew oraz pasożytnictwa inteligentnego grzyba - smardza, który dąży do całkowitego zapanowania nad swym karmicielem - człowiekiem.
Ciekawa, oryginalna i barwna fabuła trzyma w napięciu. Świat umiejscowiony w tak odległych czasach jest raczej pesymistyczny i ponury, lecz dający wiele do myślenia. Taka wizja przyszłości Ziemi, powoduje, że książka jest atrakcyjna, niepowtarzalna. Uważam, że jest ona godna polecenia. Moja ocena 8/10.


07 kwi 2008 21:37:16
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Wczoraj skończyłem czytać tę wspaniałą powieść. Chciałbym się odnieść nieco do recenzji poprzednika, jako że zauważyłem w niej kilka nieścisłości.

Cytuj:
Przyciąganie Księżyca stopniowo spowodowało zatrzymanie obrotu Ziemi dookoła swojej osi, co doprowadziło do tego, że jedna półkula Ziemi była cały czas skierowana na Słońce, druga stała się lodową pustynią.

Ja tam fizykiem nie jestem ale to chyba nie przyciąganie księżyca spowodowało zatrzymanie ruchu obrotowego Ziemi?

Cytuj:
Nieliczni już, zmutowani ludzie, których reprezentuje w powieści Gren, walczą o przetrwanie w świecie całkowicie zdominowanym przez zmutowaną, drapieżną roślinność, często krzyżującą się z owadami i ptakami.

Na tym świecie zdecydowanie dominuje roślinność, która imituje dawno wymarłe zwierzęta. Mamy więc na przykład rośliny imitujące ptaki, wielkie pająki, padlinożerców itp.

Cytuj:
Ciekawy jest też pomysł symbiozy człowieka i brzunio-drzew oraz pasożytnictwa inteligentnego grzyba - smardza, który dąży do całkowitego zapanowania nad swym karmicielem - człowiekiem.

Najciekawszym aspektem tego zjawiska jest historia ostatniej symbiozy tego gatunku z ludźmi, którą roztacza Smardz przed Grenem. Wspaniały pomysł.

Teraz co do moich odczuć. Książka jest rewelacyjna. Tyle i aż tyle. Ta wizja świata opanowanego całkowicie przez rośliny jest tak egzotyczny i niezwykły, że po prostu z magnetyczną siłą byłem przykuty do książki i nie mogłem położyć się spać, póki nie skończyłem. Do tego wpleciona wartka akcja przygodowa, trochę romansów oraz seksu i okazuje się, że mamy świetną powieść. Zapamiętam tę książkę zwłaszcza ze względu na wykreowany świat oraz bogactwo wyobraźni autora. Może nawet nie wyobraźni, co umiejętności przelania tej wizji na papier bo moim zdaniem Aldiss zrobił to perfekcyjnie.
Jest też oczywiście kilka zgrzytów. Na przykład w dalszej części powieści ludzie używają między sobą zbyt wyszukanego słownictwa, co sprawia, że owo cofnięcie w rozwoju jednak niektórych tak nie dotknęło jak innych. Jest też niewykorzystany do końca motyw rywalki Grena z początku książki.

Spoiler! Może Aldiss planował drugą część, w której Gren spotyka znów Toy? Albo jeszcze lepiej jego syn spotyka córkę Toy :D


Ocenić "Cieplarnię" mogę tylko najwyższą notą: 6/6. Tym samym ta pozycja trafia do mojej listy książek półkowych, czyli takich, którę muszę mieć w papierze i to najlepiej w hc.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


02 lip 2008 9:31:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: