To mamy komplet!!! Mori~Admin obiecał że znajdzie nam miejsce na forum. Tak więc mu o tym delikatnie przypominam. Możemy zacząć już jutro, a jakby co to zrobimy sesję otwartą i możemy zwerbować kogoś w czasie gry. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Tylko wypadałoby ustalić jednak jakieś konkretne zasady. Jak rozumiem stanęło na tym, że tworzymy świat od podstaw, więc trzeba chyba ustalić przynajmniej ogólnie, jak on wygląda. Czy idziemy tak całkiem na żywioł?
To mam w końcu tę kartę postaci tworzyć?
No i napisałeś wcześniej, że nie chcesz wampirów, a ja chcę być wampirem. Mogę? Mogę? Mogę? (tu wstaw słodką minkę, zalotny trzepot rzęs i spojrzenie kota ze Shreka)

A ja chcę być wilkołakiem-krasnoludem, jak chcesz bądź sobie wampirem. Wtedy trzeba będzie jednak wnieść trochę niezaufania i lekkiej wrogości. (tu wstaw szczotkę toaletową, pułapkę na niedźwiedzie, Gandalfa walczącego z Barlogiem w czeluściach Morii i spojrzenie wypatroszonego karpia)
Trochę się pospieszyłem z tym "jutro" chociaż możemy zacząć już w przyszłym tygodniu.
Początek może być taki:
dość dobrze znająca się drużyna: wojownik+mag(Moderus)+łucznik+dodatkowa mieszana profesja (tu już zakładam eę profesje jako takie będą chciałbym tu drużynę z typowego RPG jak chcecie inaczej proszę bardzo)
postój nad jeziorem po ucieczce z zaatakowanego przez Wiwerny miasta (tak by zacząć od zera)
potem w drogę i... reszta wyjdzie w praniu

------------------ Dodano: Dzisiaj o 20:57:31 ------------------
P.S. A, jeszcze Zdunin może się wziąć na sesję, ale niech zacznie dyskutować w temacie.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 20:59:38 ------------------
Ja bym wolał bez KP, lecz jak mnie przegłosujecie to mogę napisać.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 21:02:58 ------------------
Na forum będę dopiero jutro, więc gadajcie sobie, dyskutujcie, a jak już zgodzicie się lub nie zgodzicie się ze mną to poczekajcie na mój post.

Jeśli mamy grać jako dość dobrze znająca się drużyna, to KP jednak by się przydały. W końcu skoro się znamy, to coś o sobie wiemy. Ewentualnie możemy założyć, że dopiero się poznajemy i wtedy historie postaci będą wychodzić w praniu.
Ja tak czy inaczej KP sobie stworzę na własny użytek, coby sobie uporządkować historię i cechy postaci i w trakcie się nie zamotać.

Chyba jakaś mapa by się przydała, albo przynajmniej ogólny zarys geograficzny naszego świata.

I proszę mi tu nie wprowadzać elementu wrogości wrogości wobec mojej postaci. Mam zamiar być absolutnie godnym zaufania wampirem (a właściwie wampirzycą - mam nadzieję, że nie przeszkadza wam baba w drużynie ), takim wręcz do rany (najlepiej obficie krawiącej ) przyłóż.

Co powiecie na taką mapę (robioną w godzinę w Paint parę lat temu na potrzebę mojego opowiadania): http://efotosy.ef.funpic.de//view.php?i ... 662b23e0d9

Dobrze, że w drużynie będzie jedna baba, a jaka profesja by jej odpowiadała
Niech reszta włączy się do dyskusji.

	Misriya napisał(a): I proszę mi tu nie wprowadzać elementu wrogości wrogości wobec mojej postaci. Mam zamiar być absolutnie godnym zaufania wampirem (a właściwie wampirzycą - mam nadzieję, że nie przeszkadza wam baba w drużynie ), takim wręcz do rany (najlepiej obficie krawiącej ) przyłóż.

A ja będę godnym zaufania wilkołakiem co sobie pobiega po lesie, łosie upoluje. Chodziło mi o lekką wrogość między naszymi postaciami Misriya. Jak wiadomo w każdym Fantasy lycantropy i wampiry to walczą ze sobą (rzadkie wyjątki), tego stereotypu to nie chcę obalać chyba, że to będzie taki wyjątek, przyjaźń wampiro-wilkołacza.
Mam wszystkich oprócz Marcinachicago w GG więc możemy omówić szczegóły dotyczące postaci na GG (jestem codziennie gdzieś między 16 a 21).

Byłabym raczej za taką wyjątkową przyjaźnią pod przykrywką pozorowanej niechęci. Jakieś słowne przepychanki i drobne złośliwości, ale jak przyjdzie co do czego, to nikt nam dwojgu nie podskoczy. Coś na zasadzie "kto się czubi, ten się lubi"

Co do mojej profesji... hmmm... z tych, które wymieniłeś, raczej mieszana. Widzę to mniej więcej tak:
Moje umiejętności opierają się przede wszystkim na wampirzych zdolnościach: nadludzka szybkość i sprawność fizyczna (siła raczej przeciętna), wyostrzone zmysły, zdolności telepatyczne i duże doświadczenie życiowe. Świetnie walczę wręcz, ale raczej kiepsko posługuję się bronią. Mam blade pojęcie o magii i alchemii - znam kilka prostych sztuczek i nawet czasem mi wychodzą. A czasem osiągają wręcz przeciwny skutek

Wygląda na to że zapowiada się drużyna półmagów, ja chciałem zręcznego wilkołaczego bohatera posługującego się specjalistycznym uzbrojeniem, magią natury i ciemności jednocześnie. Jednak już nie krasnoluda ,wilkołaka wolę od krasnoluda .

I jeszcze jedno pytanko do was: czy mogę grać po prostu jako Misriya, czy to imię brzmi dla was wystarczająco "fantastycznie", czy jednak powinnam wymyślić coś innego?

Według mnie jest wystarczająco fantastyczne, tak bardzo, że nie mogę go wymówić.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 15:11:10 ------------------
Czy wy kiedykolwiek jesteście dostępni na GadaGadu?

Jeśli uważasz, że za dużo będzie magii, to mogę z tej umiejętności zrezygnować, ale wolałabym nie, bo mam kilka ciekawych pomysłów na jej wykorzystanie. Chociaż ja właściwie nie będę nawet półmagiem, moje umiejętności w tej dziedzinie będą naprawdę mizerne - ot, taki dzieciak bawiący się w czary.

Możesz być dzieciakiem bawiącym się w czary. Niech świat, który stworzymy, będzie po prostu bardzo magiczny. Tak że każdy umie zrobić proste zaklęcie.

Jeśli o mnie chodzi to możemy zaczynać. Jeszcze tylko muszę uporządkować historię postaci, poza tym jestem zwarta i gotowa:D

Bub i Marcinchicago się nie odzywają, nie wypowiadali się jeszcze na niektóre tematy, tak więc czekam. Przypuszczam, że Marcinchicago nie zmieni swojej postaci, lecz nie wiem co planuje Bub.

Szalejecie xP

Pomału, po kolei.

1. Jeśli chodzi o charakterystyki: Praktykowałem coś takiego, że każdy w swoim pierwszym poście w grze bardzo dokładnie się opisywał. Oszczędność miejsca na KP, praktyczne. Tutaj też możemy tak zrobić.

2. Jeśli chodzi o mapę: No cóż, jak dla mnie, to nie bardzo. W ogóle mapa nie musi być konieczna (bez mapy wszystko idzie płynnie i na luzie, a z mapą mamy niepotrzebne wędrówki przez "niechciane" tereny Niech mapa się sama tworzy wraz z postępem akcji, co?

3. Jeśli chodzi o świat - Okej, możemy totalnie odstąpić od Śródziemia. Maksymalny spontan Ale co do tego "bardzo magicznego" świata, to mam zastrzeżenie. Może się niezły Harry Potter z tego zrobić. Wolę klimaty wiedźmińskie, gdzie rzucanie zaklęć to rzadka i cenna fucha

4. Postacie - Ciekawa drużyna się szykuje... xP Ja planuję być włóczęgą. Ale nie sądzę, żebyśmy musieli koniecznie zaczynać tak tradycyjnie i schematycznie, jak wszystkie sesje - drużynka odpoczywa przed kolejną przygodą. Fajnie jest, jak MG najpierw opisuje świat, tak ogólnie, jakieś miejsce/miejsca, jakieś wydarzenie/wydarzenia, a potem gracze sami wybierają swoje pozycje startowe i wpasowują się w ten początek, który MG przedstawił.

Właściwie to już totalnie odstąpiliśmy od Śródziemia. Jakoś nie przypominam sobie u Tolkiena wampirów i wilkołaków Ale z tym nadmiarem magii to bym też nie przesadzała. Znowu możemy założyć, że nasza drużyna jest pod tym względem wyjątkowa. Chociaż ja, tak jak już pisałam, zamierzam być taką czarodziejką od siedmiu boleści

Jeśli chodzi o charakterystyki, to jest mi obojętne, czy to będą KP, czy każdy się opisze w pierwszym poście. Nie chciałabym tylko sytuacji, że zaczynamy przygodę nic o sobie na wzajem nie wiedząc.