Teraz jest 25 lis 2024 2:20:27




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 16  Następna strona
Najlepiej wykreowany świat fantastyczny 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 mar 2008 0:11:57
Posty: 70
Lokalizacja: Albedo 0.39
eCzytnik: SONY PRS 505
Post 
Tak się złożyło że najpierw przeczytałem Trylogię Tolkiena. Urzekła mnie okrutnie. W podziw wprawiały mnie opisy krain, ich historii i mieszkańców. Są tak dobre i dopracowane, że potrafią aż zmęczyć ilością szczegółów i powiązań. I tak też czasem było. Żeby dobrze się poruszać po tym świecie, często musiałem wracać do wcześniejszych opisów, bo przeoczyłem (nie zapamiętałem) jakiś szczegół. Ale to w fantasy norma, zwłaszcza gdy książka wciąga :). Czasem miałem wrażenie że ten świat jest realny, tyle że jakoś głośno się o nim nie mówi. Po Tolkienie przeczytałem "Diunę" ... Konsternacja, zaskoczenie i olśnienie. Genialne ! Facet z niczego zrobił coś. No bo jak można inaczej wyrażać się o piasku na pustyni i czerwiach w konfrontacji choćby z Mordorem? W warstwie opisowej i faktograficznej brak płaszczyzny na której można by te światy porównać. A jednak Diuna ujęła mnie bardziej niż Trylogia. Dlaczego? Z całym szacunkiem ale Trylogia powstawała kilkadziesiąt lat i Tolkien miał dużo czasu żeby wiele rzeczy dopracować "do bólu". To dopracowanie jest wadą cyklu - przeładowanie informacją. [Nasunęło mi się teraz takie porównanie że sprawne przebrnięcie przez Tolkiena i zapamiętanie możliwie największej ilości informacji można porównać do wysiłku jaki należy włożyć do jako takiego opanowania metaloznawstwa]. Przeciwnie Herbert. Ascetyczny i jałowy świat, nie tolerujący niczego co nie jest związane z piaskiem. Ta asceza świata otaczającego wymaga skupienia się na świecie wewnętrznym bohaterów, co udał mu się wybornie. Czego nie potrafię powiedzieć o Tolkienie.

P.S. Trylogia przez dłuższy czas od jej powstania cieszyła sie co najmniej mierna popularnością.


22 mar 2008 2:13:54
Zobacz profil
Post 
Świat Tolkiena to skończona całość oparta na mitach. Na jego temat napisano już wiele bardzo mądrych analiz. Mnie jednak intrygują inne światy - nie te oparte na mitach, czarach, elfach i wojownikach z mieczami płonącymi magicznymi poświatami. Wszelkich miłośników Sapkowskiego bardzo przepraszam ale muszę powiedzieć głośno jedną kwestię: Tolkien stworzył i zamknął ten rodzaj fantasy. Tak jak J.S.Bach zakończył pewien etap rozwoju muzyki. Można pozmieniać jakieś nutki. Można zmieniać kolejność i uzbrojenie przeciwników ale... to jest nudne!
To już nawet taka Fundacja (ciągle się zastanawiam czy Gwiezdne Wojny to nie plagiat) daje jakiś świeży powiew.
A co powiecie o świecie, w którym żyje "Wędrowiec Tuff"? Ekolog odwiedzający planety o problemach 'globalnych' o rewelacyjnie zarysowanych właściwościach poszczególnych światów i finezyjnie rozwiązujący ich problemy. Gorge R.R. Martin jest również fantastycznym twórcą nowych światów.


22 mar 2008 22:05:21
Post 
Światem który zrobił na mnie ogromne wrażenie był ten wykreowany przez Margaret Weis i Tracy Hickman w Dragon Lance czyli Krym. Niby podobne do tego tolkienowskiego a jednak jak by troche mniej mroczny mimo iż jest to świat który przeszedł kataklizm i rządy smoków;>


23 mar 2008 18:52:59
Post 
NIestety nie czytałem Świata Czarwonic - choć bardzo chciałem, nie udało mi się zdobyć całości, a w kawałkach nie chcę. Dlatego w mojej dotychczasowej "karierze" czytelnika dominuje świat Sapkowskiego...a może nawet nie tyle świat, co jego bohaterowie. Kreacje są genialne (fo co zrobili z filmu jest natomiast żenujące).


23 mar 2008 22:17:12
Post 
natasza napisał(a):
Swiat Czarownic, Andre Norton.
Powiem tylko tyle...
Okey nie moge sie powstrzymac, wiec powiem... w mojej opini nie odstepuje on Tolkienowskiemu Srodziemiu, jest tak samo bogaty w zdarzenia z przeszlosci... Wielkie Poruszenie, bogaty w postaci magiczne i naprawde, niewymownie fascynujacy.
Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych swiatow magicznych.
( podejrzewam ze po tym poscie to juz na pewno ostatnie co zobacze to swiatla jakiegos auta w ciemnej uliczce).


Myślę tak samo! Świat wykreowany przez Andre Norton jest niesamowity! Mi osobiście twórczość Tolkiena nie przypadła do gustu - nie wiem, może muszę do tego dojrzeć? - ale sama złożoność jego wyobraźni jest powalająca i nikt mu chyba nie dorówna.
Ze światów fantastycznych... Hm, czy mogę tu Jeźdzców Smoków z Pern wrzucić? Mój ulubiony świat, zarys historyczny - jest, wielowątkowość akcji - jest, przeróżne krainy - są.


24 mar 2008 15:15:14
Użytkownik

Dołączył(a): 24 mar 2008 10:38:46
Posty: 24
Post 
Światy fantastyki hmmm... odnośnie światów fantastyki to podoba mi się ten wykreowany przez A.Sapkowskiego. w Wiedzminie. Kontakty pomiędzy poszczególnymi państwami, sytuacje polityczne, magia... zostały ujęte w sposób precyzyjny aż do bólu za co chwała A. Sapkowskiemu. Wszystko jest jasne i przejrzyste.

Jednak do najlepszych światów stworzonych w klimatach fantastyki zaliczył bym settingi do gry D&D jak np. Greyhawk który szary niby nudny ale jednoczesnie dziwnie realny i bliski, zapomniane krainy, które są barwe pełne magi i epickości, czy moze Midnight mroczny i nieprzyjazny w którym na każdym zakręcie czai się śmierć.


24 mar 2008 18:50:10
Zobacz profil
Post 
Bezwzględnie świat Stevena Eriksona. Wszystkie inne w tym i Tolkienowski (choć bardzo przezemnie ceniony) są jak bezbronne kanarki próbujące rownać się ze smokiem. Niedoceniacie lub poprostu nieznacie potęgi i skali tego świata. Pokłon dla twórcy. Sentymentem darze także dziadka Tolkiena lecz jak dla mnie w wielu miejscach jego świat pozostaje zbyt mdły.


24 mar 2008 20:20:11
Post 
Cytuj:
Bezwzględnie świat Stevena Eriksona. Wszystkie inne w tym i Tolkienowski (choć bardzo przezemnie ceniony) są jak bezbronne kanarki próbujące rownać się ze smokiem. Niedoceniacie lub poprostu nieznacie potęgi i skali tego świata. Pokłon dla twórcy. Sentymentem darze także dziadka Tolkiena lecz jak dla mnie w wielu miejscach jego świat pozostaje zbyt mdły.


Powiedz mi proszę, co takiego ma w sobie Eriksonowski świat, że Tolkienowskie Śródziemie to przy nim kanarek? Malazańską księgę poległych czytałem i uważam ją za najlepszą serię fantasy na jaką kiedykolwiek miałem przyjemność się natknąć. Przyznam, że świat w niej przedstawiony jest w niej niezwykle ciekawy, to jednak biorąc pod uwagę szczegółowość z jaką zostało wykreowane Śródziemie, to ciężko mówić tu o kanarku i smoku.


24 mar 2008 21:44:10
Post 
Moja wypowiedź miała być jak najbardziej subiektywna oczywiście. Chyba poto jest forum, niechciałem przy tym nikogo urazić. Świat Stevena Eriksona posiada głębie i paradoks "realistycznej-fantastyki" jeśli mogę tak to nazwać. Podobnie do świata Tolkiena obejmuje całe dzieje a może nawet więcej. Pozostaje także fakt iż świat Eriksona niezostał jeszcze ukończony i to jest w tym najpiękniejsze.


24 mar 2008 22:34:07
Post 
Cytuj:
Moja wypowiedź miała być jak najbardziej subiektywna oczywiście. Chyba poto jest forum, niechciałem przy tym nikogo urazić. Świat Stevena Eriksona posiada głębie i paradoks "realistycznej-fantastyki" jeśli mogę tak to nazwać. Podobnie do świata Tolkiena obejmuje całe dzieje a może nawet więcej. Pozostaje także fakt iż świat Eriksona niezostał jeszcze ukończony i to jest w tym najpiękniejsze.


Nie martw się, nie uraziłeś mnie. Zainteresowało mnie po prostu Twoje porównanie i byłem ciekaw argumentów na poparcie tej tezy. Świat Eriksona, choć według mnie genialny, nie może się jeszcze równać pod względem rozmachu z Tolkienowskim (choć jest dla mnie znacznie ciekawszy). Jest jednak, jak zauważyłeś, wciąż w fazie tworzenia i ma szanse go przerosnąć.


24 mar 2008 23:02:14
Post 
Moim ulubionym światem fantasy jest... Świat Dysku Pratchetta. Genialna parodia standardowego fantasy, lecz również i naszego świata. Wiele aluzji czy pomysłów poprostu mnie powala, jak chociażby sam fakt że zabobon z czasów antycznych iż świat jest płaski na czterech słoniach jest autentycznym faktem u Pratchetta.


24 mar 2008 23:31:01
Post 
Mi najbardziej podoba się świat Forgotten Realms. Jest bardzo rozbudowany i ma niesamowity klimat. Podoba mi się także to, że jest pełen tajemnic i magii. Jest to mój ulubiony setting w grze D&D.


25 mar 2008 0:33:04
Post 
Jak mój przedmówca również uważam że świat zapomnianych krainy bardzo ciekawy i z pieczołowitościom przedstawiony w najdrobniejszych detalach. Jak gdzieś czytałem FR jest tak dobrze przedstawiony jak tylko może być coś co jest wytworem ludzkiej wyobraźni.


25 mar 2008 1:07:49
Użytkownik

Dołączył(a): 25 mar 2008 19:36:57
Posty: 24
Post 
Ale czy Fr nie ma zbytniego natłoku wydzrzeń ostatnio? Moim zdaniem powinny one być bardziej rozciągnięte czasowo- np. powrót elfów- zrywaja się zupełnie nagle i niesamowicie szybko (jak na tak dlugowieczną rasę)- niedawno mieliśmy Czas Kłopotów, teraz Powrót i Pomrok... :/
Już prędzej powiedzialbym że Śródziemie jest lepiej wykreowane- w FR brakuje mi czegoś na wzor Silimarilionu- zbioru legend (który mi się bardzo podobał), które byłyby powszechnie kojarzone i znane. O Bitwie Nieprzeliczonych Łez słyszała chyba większość ludzi zainteresowanych Tolkienem, a co takiego jest w Zapomnianych krainach? Nie ma pożądnej mitologii. :(


25 mar 2008 20:20:00
Zobacz profil
Post 
Zdecydowanie świat Śródziemia Tolkiena, jego bogactwo z rasami mitami historią, geografią , bohaterami, wojnami, intrygami, śmiercią zniszczeniem ale i nadzieją , bohaterstwem, odwagą, poświęceniem. Zdecydowanie ten świat jest świetnie przemyślany i zorganizowany( np. języki i mitologia).


26 mar 2008 11:19:24
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron