Teraz jest 24 lis 2024 1:27:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Tytus Romek i Atomek 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 29 lut 2008 3:44:40
Posty: 56
Post Tytus Romek i Atomek
Dziwie sie ze jestem pierwszym rzucajacym ten temat na tym forum,byl to najbardziej kultowy komiks lat mojego dziecinstwa czekalo sie pod kioskiem Ruchu aby kupic Swiat Mlodych a potem na przerwach sie nim ekscytowac.Polecam dla calej tu obecnej mlodziezy .


12 mar 2008 17:02:05
Zobacz profil
Post 
Ach tak przeczytałem chyba wszystkie tomiki. Cudo! U mnie na strychu znalazłem kilka pierwszych numerów i od razu przygody "Fantastycznej Trójki" mnie wciągnęły.
Oprócz tego polecam jeszcze Kajko i Kokosza.


12 mar 2008 19:35:51
Post 
Ostatnio trafiłem na 'Księgę Zero'. Ciekawie poogladać Tytusa z ogonem ;-)
Poza tym widać pomysły Papcia, które następnie przerodziły się w księgi: III (kosmos), IV (wojsko), V (podroż dookoła ['ćwierćkoła'] świata) i chyba VII (z aparacikiem przenoszącym w przeszłość).


13 mar 2008 18:09:04
Użytkownik

Dołączył(a): 14 mar 2008 7:49:43
Posty: 26
Lokalizacja: Rawicz
Post 
Pamiętam jak byłem młodszy i siadałem w fotelu czytając przygody Tyyus Romka i Atomka, do teraz pamiętam ich przygody na wyspach Nonsensu. Te komiksy starej daty są nieporównywalnie lepsze od tych nowych i opowiadających niewiadomo o czym komiksów z których nic się nie wynosi może oprócz chwilowego zaćmienia umysłu. Komiksy naprawde godne uwagi nie tylko dla młodych czytelników ale nawet dla tych starszych.


14 mar 2008 20:20:55
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 13:26:53
Posty: 26
Lokalizacja: Kaszebe
Post 
Jakiś czas temu zdarzyło mi się czytać wywiad z Papciem Chmielem, który opowiadał o niektórych perypetiach związanych z powstawaniem komiksu. Pamiętam jedną: na któryms rysunku w księdze o wojsku czołg po wystrzale miał pogiętą lufę. Nie chciały tego władze cenzorskie puścić do druku, bo rzekomo sugerowało to mizerną zdolność bojową Ludowego Wojska Polskiego... :) Takie czasu były...

Co do komiksu - super. Zwłaszcza pojawiające się tu i ówdzie gierki słowne - niektóre pamiętam do dziś:
Pani do-grosz... Do-kopiejka... Pardon - do-cent...
Albo:
Pro-kurcze... Pro-kogut Pardon Pro-kura-tor :)

NO i niezapomniane:

WTEM!


:)

_________________
--
Papa Mooreck

>>Matematyka jest nieubłagana: pożar - zapałki = dziecko<<


17 mar 2008 8:32:36
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 09 sie 2007 19:20:18
Posty: 30
Post 
Komiks rewelacja na każdy tom czekało się z utęsknieniem, ale niestety czy to wiek czy też zmiana zainteresowań spowodowała że podczas przeglądania ostatniego tomu w empiku przeszedłąm nad nim ze znudzeniem, i właściwie zacząłem się zastanawiać co za głupi komiks mam w ręku.
Wróciłem do domu i przejrzałem księgi które miałem w swoim archiwum. Tego samego dnia przeczytałem 3 kolejne księgi. Wieczorem stwierdziłem że niestety wcześniejsze księgi były super a im dalej tym gorzej, tak jakby dobre pomysły kończyły się i nowe księgi robiono na siłe. No ale to moje zdanie


17 mar 2008 17:12:34
Zobacz profil
Post 
Zadziałało prawo serii: im więcej odcinków jest w cyklu, tym bardziej kolejne stają się szablonowe, a w konsekwencji po prostu nudne. Niemniej na pierwszych kilkunastu się wychowywałem :)


17 mar 2008 22:20:54
Użytkownik

Dołączył(a): 24 sty 2008 19:04:32
Posty: 126
Post 
Tytusa czytałem od 2 tomu bo akurat jak się ukazał zacząłem interesować się komiksami. Pochłaniałem z zapartym wszystkie kolejne tomy aż do momentu kiedy w siódmej klasie szkoły podstawowej zostałem wyśmiany przez nauczyciela WF kiedy zobaczył że czytam na przerwie TRiA. Potem dalej kupowałem ten komiks ale nie chwaliłem sie nikomu że nadal go lubię. Ostatnio gdzieś usłyszałem że ludzie którzy nic nie potrafią zostają nauczycielami a ci z nich którzy nie potrafią uczyć zostają nauczycielami WF... Szkoda że wtedy o tym nie wiedziałem.
W zeszłym roku zciągnąłem z sieci paczkę z wszystkimi odcinkami i z przykrością skonstatowałem, że Papcio stracił wenę. Ostatnie kilka tomów to wyłącznie produkt powstały w celu podreperowania budżetu autora.


18 mar 2008 2:02:43
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 12 mar 2008 12:56:49
Posty: 26
Lokalizacja: PrzemkĂłw
Post 
Ja bardzo dobrze wspominam tą serię. Nie czytałem wszystkich tomów tylko kilka pierwszych (do reszty w tamtych czasach nie miałem dostępu), ale naprawdę mi się podobały.
Pamiętam też jak w swoim czasie zaskoczyło mnie kiedy pierwszy raz zobaczyłem wywiad z autorem, to że to siebie narysował i przedstawił jako Papcia Chmiela, heh to były czasy .... :)


18 mar 2008 9:16:20
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lip 2007 2:33:14
Posty: 21
Lokalizacja: Wielkopolskie
Post 
Ja również zaczytywałem się Tytusem. Z wcześniejszych ksiąg przeczytałem prawie wszystkie, tych ostatnich nie czytałem. W swojej kolekcji posiadam kilka ksiąg do których nieraz wracam i zawsze mnie rozśmieszają. Rysunki i teksty Papcia Chmiela są niepowtarzalne. Jeśli ktoś nie czytał polecam


19 mar 2008 0:10:10
Zobacz profil
Post 
ja tez przeczytałem wszystkie (chyba) księgi. Uważam ze to najlepszy polski komiks z czasów "komuny". Dzisiaj juz nikt tak nie pisze i nie rysuje jak Papcio Chmiel.


20 mar 2008 20:30:09
Użytkownik

Dołączył(a): 22 mar 2008 18:33:48
Posty: 34
Post 
Byl to pierwszy komiks, ktory czytalam. i chyba nawet najlepszy polski komiks wszechczasow 8) Bardzo dobre wspomnienia wiaza sie z ta seria, a Tytus rzecz jasna byl moim ulubionym bohaterem.


22 mar 2008 19:28:15
Zobacz profil
Post 
komiks, który "bawiąc - uczy, ucząc - bawi"
mój pierwszy tom tej serii to "Uczłowieczenie Tytusa przez umuzykalnienie", dostałem tę księgę gdzieś w okolicach 6. urodzin (1988 rok); od razu przypadła mi do gustu ta charakterystyczna kreska (miała łobuzerski posmak warszawsko-praskiego podwórka), a zwłaszcza język jakim toczy się narracja. No i bohaterowie - niby z krwi i kości ale przeżywają przygody jakie mógł wymyślić tylko Papcio Chmiel. Podobały mi się też dyskretne choć wyraźne odnośniki do ówczesnych realiów, tzn. głębokiej komuny i socjalizmu z ludzką twarzą :)... a potem kupowałem "Świat Młodych" - ale to były już inne czasy, hehe...
moim zdaniem to chyba najlepszy polski komiks, a na pewno najbardziej "kultowy". Nadal co jakiś czas do niego powracam, choć nie mam wszystkich ksiąg. A sam Papcio Chmiel w szacownej trójcy wraz z Baranowskim i Christą.


23 mar 2008 10:28:00
Post 
Ja to niestety komiksy wypożyczałem z biblioteki, byly różne ale i tak do gustu przypadly mi komiksy takie jak Thorgal, Kajko i Kokosz ;d Juz nie wspominam o romku atomku ;d był to najbardziej ulubiony komiks;d


23 mar 2008 21:22:45
Użytkownik

Dołączył(a): 05 mar 2008 11:21:51
Posty: 28
Lokalizacja: na razie Mazowsze
Post 
Witam,
Chyba już wyrosłem z czytania tej serii komiksów, ale zgadzam się z uczuciem nostalgii za nimi, jakie bije od zamieszczonych tu wypowiedzi. Dla mnie jednak ważniejsza jest ta nostalgia niż sam komiks. Przepraszam tak to czuję. Pozdrawiam.


28 mar 2008 9:19:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: