Nowy model z rodziny Kindle - Kindle Oasis 3 trafi na rynek za miesiąc. Od poprzednika różni się wbudowanym oświetleniem z regulowaną temperaturą barwową: http://cyfranek.booklikes.com/post/1905 ... iny-kindle

Amazon "trochę" czekał z wprowadzeniem tego, co inni producenci mają już od 2016r.

Przypomina sytuację z iPhonami, gdzie jako wielki przełom reklamuje się wprowadzenie funkcji, które inne marki mają już od dawna.

Amazon ma na tyle przyzwoitości, że nie reklamuje tego jako wielki przełom

Jak myślicie, w jakich przypadkach lepiej kupić Oasis niż Paperwhite?

Jeśli:
- chcesz mieć najlepszy model;
- pasują Ci fizyczne przyciski;
- większy ekran ma znaczenie (np. przy czytaniu dużej ilości PDFów, czy tekstów z rycinami).

Na pewno najdroższy. Czy najlepszy, to już sprawa bardziej dyskusyjna. Osobiście doceniam większy ekran, przyciski zmiany stron oraz to, że szkło na wierzchu w porównaniu z plastikiem daje większy kąt, pod którym tekst pozostaje ostry. Oasis ma też jednak wady. Niesymetryczna budowa i rozłożenie ciężaru zupełnie mi nie pasuje. Często łapię się na tym, że trzymam czytnik dokładnie odwrotnie, niż założył producent, tzn. po tej cieńszej i lżejszej stronie, szczególnie, gdy używam go z okładką. Tak mi jest po prostu wygodniej. Po drugie, aluminiowe plecki są beznadziejne. Tak śliskie, że czytnik sam wyskakuje z ręki, gdy używany jest bez okładki. A jak nieprzyjemnie zimny się staje, gdy na zewnątrz jest chłodno. W takich warunkach, jak zimowy nocleg na wsi bez c.o. i chwila lektury do poduszki, naprawdę wolałbym jednak mieć coś klasycznie ogumowanego.

Tu chyba raczej nie zrozumienie z doborem słów jako że najlepszy czytnik to kwestia subiektywna. Tu chyba chodzi o najlepszy czytnik pod względem funkcji czyli nie ma innego czytnika kindle mającego wszystkie bajery co KO3. Też bym wolal symetrycna budowe jak voyage z wielkością ekranu i regulacja barwy podświetlenia. Ale jako że amazon chce przedewszystkim by czytnik był mobilny to wszsytkie 7 calowe będą od nich miały ten kształt. Zwłaszcza że kobo też poszło w tą strone. Co do zimnej aluminowej obudowy no to chyba jedyne rozwiązanie to czytanie w etui. Choć moim zdaniem akurat aluminiowa obudowa robi na mnie lepsze wrażenie od plastiku.