Alcek, dla mnie to odchudzenie właśnie dramatycznie pogorszyło wygodę użytkowania.

Ramki są tak cienkie, że ciężko wziąć do ręki i trzymać żeby przypadkowo nie dotknąć ekranu. Zbytnia miniaturyzacja zaczyna przeszkadzać.

Kolejna sprawa - gniazdo ładowania i przycisk włączania na dolnej krawędzi.
Wczoraj prawie był rozładowany - chciałem podłączyć ładowanie i czytać.
Gdyby gniazdo było na górze - no problem. A tak: nie masz jak postawić czytnika bo mu kabel wystaje z dołu i przeszkadza. No nie prościej zostawić wtykanie kabla od góry?

Dalej - jak czytając przy jedzeniu wstawię go już za talerz i w miarę stabilnie umocuję, to musi ktoś zadzwonić do mnie. Prawa Murphy'ego. Odbieram, rozmawiam, czytnik zasypia.
Przycisk na górze: wciskasz i działa. Przycisk na dole: musisz czytnik wydłubać z legowiska i cały podnieść żeby wcisnąć.
Może to komuś nie przeszkadzać ale nikt chyba nie powie, że wygodniej podnieść czytnik żeby wcisnąć niż po prostu wcisnąć jedną ręką bez podnoszenia.

Acha - jak nie miałem okładki to raz niechcący wcisnąłem "power" bo w głupi sposób czytnik stoi na przycisku. Może to nie bardzo ważne, ale czy jest jakikolwiek cień powodu, żeby przycisk dawać tak, że po postawieniu czytnika jest niedostępny i czytnik się na nim opiera???

Ostatnie - przyciski. O wiele łatwiej wciska się większe a nie taką maliznę. A po ciemku prawidłowy namacać to całkiem hardcore. Stanowią jedną linię, bez granicy między sobą. Oczywiście nie są podświetlone.
Pomijam, że umiejscowienie z boku jak w 2ce też było raczej wygodniejsze.

Ja rozumiem, że nie ma ideału, ale po co robić tak łatwe do uniknięcia błędy?
Ekran i podświetlenie super ale po co psuć inne rzeczy?

Pocketbook wykombinował sobie unifikację swoich czytników. Mają być zaokrąglone na dole i z przyciskami na dole. Nie miałem w łapie ale przypuszczam że przy 6 calach umiejscowienie przycisków zdaje egzamin. Przy Inkpadzie 3 jest jak jest.

A to teraz mam jasność.
No i fakt, przy 6 calach na pewno to mniej przeszkadza. p
Przy większym już jednak tak...
Jeszcze żeby były większe, albo jakieś przegródki między nimi żeby łatwo było wymacać na którym masz palec. Ale nie.

Przydało by się też wyłączanie dotyku zwłaszcza przy tak malutkiej ramce jak w IP3 - palec mi się na niej nie mieści i nie raz macnę ekran niechcący

No jest z naszego Inkpada czytnik ergonomicznie hmmm przepraszam za sformułowanie ginekologiczny

Się zastanawiam, czy jest jakiś czytnik, który ma gniazdo ładowania u góry? Chciałem Ci coś polecić i nie przypominam sobie. Kojarzysz jakiś w ogóle z takim układem? Hmm...

A co do ergonomii. W tym przypadku można by ją poprawić tak, że stawiasz czytnik "do góry przyciskami" i definiujesz obrót ekranu o 180 stopni. Zostanie spełnione zadanie "chciałem podłączyć ładowanie i czytać". Ekran startowy będzie co prawda "do góry nogami" ale reszta, czyli czytanie - tak jak chcesz.

Dzięki, tak właśnie robię jak sobie przypomnę. Ale irytujące jest to, że wtedy menu główne masz do góry nogami

A czy kojarzę czytnik z takim układem - jasne, np. InkPad 2 tak ma.

Aaaa, faktycznie Dzięki za przypomnienie, a wystarczyło mi sięgnąć na półkę...

Na stronie i poprzez wifi nowe oprogramowanie do Inkpada datowane na 21.05.2018. Co poprawili wyjdzie w praniu.

Zakupiłem na alledrogo etui do Inkpada 3. Chińskie rękodzieło ludowe występujące też na aliexpress ale nie chciałem czekać. Magnesy trzymają ale lekko, wybudzanie działa, mocowanie czytnika takie jak w etui do paperwhite więc żadne frędzle nie irytują ani nie rozpraszają podczas czytania jak w oryginalnym produkcie Pocketbook. Dlaczego produkt za miskę ryżu? Bo kurcze z doświadczenia po Inkpadzie 2 zaczepy, frędzle jak zwał tak zwał irytowały mnie przy czytaniu a po ponad roku trzymają czytnik jak zwieracze w odbycie po zażyciu lewatywy. Nie chciałem ryzykować za cenę 12 letniego Jasia Wędrowniczka Black 0,7 litra Użyszkodnicy z mobileread czy niemieckiego forum pisali żeby Pocketbook nie szedł ta drogą ale zrobili jak zrobili. Aha o gustach się nie dyskutuje ale na plus oryginału jest to że jest po prostu według mnie ładne. Chińczyk jest brzydki ale nie jest potworkiem jak moja teściowa. Cena około 49 PLN.
Aha waga czytnika mocno wzrosła.

Pliki skopiowałem ale w menu kontekstowym nie ma "otwórz z..." (ani nic podobnego). Czego może mi brakować?

Trzeba mieć jeszcze odpowiednio przygotowany plik konfiguracyjny (extensions.cfg), żeby czytnik wyświetlił wspomniane menu. Masz takowy plik?

Taki, jak w ZIPie. Czy trzeba go zmodyfikować?

Jeśli Ci nie działa, to zapewne trzeba zmodyfikować. Co masz w nim w sekcji "EPUB"?

epub:@EPUB_file:1:cr3-pb.app,AdobeViewer.app,fbreader.app:ICON_EPUB