Cześć,

Sprawa wygląda tak, że swój czytnik pocketbook touch lux 3 z którego byłem bardzo zadowolony musiałem oddać żonie po tym jak zachęciłem ją do czytania ebooków . Aktualnie rozglądam się za czymś nowym dla mnie i wybór padł na naszego rodzimego Inkbook prime. Co sądzicie o tym czytniku? Będzie godnym następcą Pocketbooka? Kusi mnie żeby spróbować jakiegoś nowego czytnika, ale nie wiem czy warto i czy nie lepiej pozostać przy sprawdzonym sprzęcie i zakupić nowego pocketbooka.

pozdrawiam,

Lepiej poczytaj o tym czytniku. Na tym forum jest o nim sporo.
Ja osobiście nigdy bym się nie zamienił na Prima a posiadam PB TL3.

Ja kupiłem biedniejszego brata Prime - InkBOOK Classic 2. Jakość wykonania i spasowania obudowy raczej poniżej przeciętnej. Pod względem stabilności działania czytnik ten przypomina pijaka zataczającego się od krawężnika do krawężnika, jest chimeryczny, ale pewnych granic nie przekroczy. Plusem jest możliwość instalowania aplikacji, minusem - ich sposób działania, w większości przypadku niedostosowany do ekranów E Ink.

Faktycznie opnie o wiele gorsze niż w przypadku pocketbooka. Najbezpieczniej byłoby pozostać przy sprawdzonym sprzęcie jednak pokusa spróbowania nowego urządzenia jest bardzo mocna .

Pozostaje jeszcze Kindle paperwhite 3 lub Pocketbook touch HD. Tylko co do pocketbooka hd nie jestem pewien czy już wspiera legimi.

Tak, wspiera: http://cyfranek.booklikes.com/post/1610 ... zielczosci

Bądź silny. Lepiej kup jakiś poradnik o silnej woli i oprzyj się pokusie.
W ten sposób stracisz tylko ze 30 zł., natomiast w przeciwnym sporo nerwów i kilka stów.



To już lepszy wybór.
Ewentualnie Kindle. Sprzęt jest bdb ale tam Legimi to wersja "wczesna alfa".