Uważam, że zmiana TL3 na THD nie jest warta świeczki i Twoja decyzja jest jak najbardziej racjonalna. Sprzedając używany sprzęt musimy zapewnić premię dla kupującego a zakup THD to z kolei nie mały wydatek. Zysk z zamiany jest naprawdę nieduży, ekrany carta 212 dpi i 300 dpi różnią się naprawdę nieznacznie (mam w domu Kindle PW2 i PW3 i muszę przyznać, że PW2 mi się bardziej podoba że względu na temperaturę ekranu i wyższa rozdzielczość nie jest w stanie mnie przekonać do nowszej konstrukcji, ale to tylko moje odczucia) a dodatkowe 4GB pamięci wewnętrznej na ebooki nie mają żadnego znaczenia w kontekście slotu na kartę SD. Co innego zakup czytnika po raz pierwszy lub zamiana starego czytnika z niską rozdzielczością lub bez światełka. W takim wypadku warto rozważyć zakup THD.

Osobiście jeszcze PB THD jeszcze nie macałem. Nie potrafię określić czy 300dpi jest wstanie mnie skłonić do wydania 660zł. Mój TL3 na razie ma wszystko co mi jest potrzebne do czytania i ewenualna zamiana go na inny model musiała by wnosić coś nowego np. hiper super extra oprogramowanie, które będzie lepsze od CR, ewntualnie płynność i responsywność czytnika na poziomie tabletu z "wyższej półki".

Sprawdziłem, działa. Moją kolekcję książek mam przerobioną w Calibre na MOBI new.
Na THD takie książki się w CR3 nie otwierają, na PB LUX 3 jak najbardziej.
Po usunięciu wpisu o MOBI w extension.cfg można je otworzyć w tym wewnętrznym programie Pocketbooka.
Wniosek: CR3 na THD nie obsługuje MOBI new(czy to jest KF8?)

Pytanie do użytkowników HD - jak Wam trzyma bateria ?
Ile godzin czytania wytrzymuje ?

Nie mierzyłem, ale na początku ladowalem co 2 tygodnie przy ok 1 godzinie czytania dziennie. Ostatnio wgrałem nowy firmware i teraz ładuje co ok. 4 tygodni. Ale...teraz, wieczorem po zakończeniu czytania, wyłączam czytnik, wcześniej na noc tylko usypiałem

Po prawie dwóch tygodniach użytkowania czas opisać swoje spostrzeżenia na temat Pocketbooka Touch HD.
Ekran to największa zaleta tego czytnika, co prawda po chwilowej euforii stwierdziłem że jednak nieco widać cienie w dolnej części, jednak nie jest to bardzo uciążliwe. Co ciekawe, teraz skalę oświetlenia muszę ustawiać na trzy czwarte żeby osiągnąć porównywalną z Luxem 3 jasność.
W którymś z poprzednich postów napisałem że czasem gubi się justowanie, ale tylko w KF8(Athame mnie w tym uświadomił, bo byłem pewny że to zwykłe MOBI) reszta formatów wyświetla się poprawnie. Przekonwertowałem sobie wszystko na EPUB i jest elegancko.
Jednak wydaje mi się że oprogramowanie jest wolniejsze niż w PB LUX 3, powinni nad nim jeszcze trochę popracować.
Nie ma co gadać, Kindle to mistrz jeśli chodzi o szybkość i stabilność.
No i bateria....hm, powyżej padło pytanie o wytrzymałość. Zdaje się że szybciej ją zżera, ale nie mam pewności. Muszę zrobić test 1000 stron z oświetleniem około połowy skali na odświeżaniu co każdą stronę. W PB LUX 3 po przeczytaniu 1000 stron bateria spada do około 45-50%. Naprawdę, nie mam po co ściemniać.

Uważam, że dobrze robię zamieniając Luxa 3 na Touch HD, ale zastrzegam, że to moje prywatne zdanie, nikogo nie zachęcam do takiej zamiany, ale też nie zniechęcam.
Sprzedaję Luxa, w wątku o sprzedaży zamieściłem link do aukcji.

Zgadza się, mój stary Nook pracował bardzo długo na jednym ładowaniu.
Ale jest jedna wielka różnica - starsze urządzenia mają zazwyczaj ekran
800x600 (480000 kropek), nowe z 300dpi mają 1,5 miliona kropek.
To trzy razy więcej, i trzeba to przeliczyć i wysłać na display.
Stąd chyba niższa żywotność baterii.

Póki co, u mnie baterka starcza na jakieś dwa tygodnie dość intensywnego czytania.
Nie jest źle.

Mam za to dość ambiwalentne odczucia co do słownika sjp.
Wyszukiwanie haseł jest dość "niecelne".
W Lux3 rozwiązane to jest, moim zdaniem, nieco lepiej.

Ciekaw też jestem, czy dało by się jakoś zainstalować FBreadera do HD ?

Test tysiąca stron wyszedł nieco poniżej oczekiwań.
W PB THD z ustawieniem oświetlenia na cztery piąte wartości(niestety taką wartość muszę ustawić żeby komfortowo czytać) i odświeżaniem przy każdej stronie poziom naładowania spadł do 45%.
Ale akceptuję to, ładowanie raz na tydzień to nie tragedia.

Witam.
Jestem nowy na tym forum.
Kupiłem sobie Packetbooka HD.
Nie mam kompletnie doświadczenia z czytnikami, to mój pierwszy.
Na fali entuzjazmu pobrałem z "Wolnych lektur" sporo klasyki i zacząłem zabawę.
Przy wyłączonym wifi i bez oświetlenia, ponad 3/4 czasu na uśpieniu (tzn z użyciem dedykowanej okładki usypiającej czytnik po zamknięciu) przeczytałem "Chłopów" + nowele J. Londona, czyli coś ponad 1000 stron w tydzień. Czytnik się rozładował. Po naładowaniu na 100 %, synchronizowałem z dropboxem + poznawanie jego funkcji, czyli długo na wifi, dużo czytania z podświetleniem na ok 30 % - efekt - czytnik rozładował się w 4 dni do 15 %. W obydwu przypadkach odświeżanie co 5 stron.
Wybaczcie może naiwne pytania.
Czy wasze Packetbooki HD zachowują się podobnie - chodzi mi o trzymanie baterii na uśpieniu?

Hej
Dopiero niedawno wgrałem aktualny FW.
Niestety, wydaje mi się, że pomimo obietnic optymalizacji zużycia energii,
na nowym FW czytnik się szybciej rozładowuje.
No chyba że mi się wydaje...
Pewny za to jestem, że po wybudzeniu ze stanu uśpienia (nie wyłączenia)
czytnik przez chwilę nie reaguje na dotyk i przyciski. W poprzedniej wersji FW tego nie miałem.
Generalnie, nowy soft, oprócz dodania innego zliczania stron, niewiele wniósł dobrego (oględnie mówiąc).

W związku z tym poszukuję poprzedniej wersji (5.16.371) w formie pliku.
Ma ktoś może w zasobach ?

Pozdrawiam

Holdegron dzwoń do Czytio. Nie robią problemu i na maila podsyłają link do starszej wersji oprogramowania.

Hej, sprawdziłem, ile zmian stron wytrzyma akumulator.
Czytanie z niewielkim udziałem oświetlenia, odświeżanie co pięć stron, bez wifi.
Wyszło około 2000 stron, do pojawienia się komunikatu o niskim stanie baterii (wskazywał 8%).
Wydajność więc taka sobie, ale nie ma też powodu do narzekań.

Rob

Po początkowej niechęci do CoolReader'a, postanowiłem wypróbować tę aplikację
w teście długodystansowym.
Cóż, błędem było tak długo zwlekać
Moim zdaniem, dopiero z CR Pocket HD zyskuje pełnię możliwości.
Mnogość ustawień wymaga poświęcenia nieco czasu, ale w zamian można uzyskać
czytnik "uszyty na miarę".
Dodatkowym bonusem jest mniejsza żarłoczność energetyczną CR.
W poprzednim wpisie podałem, że 2000 stron rozładowało baterię, przy użyciu wbudowanego programu.
Aktualnie, używając CR, po 2800 stron bateria ma 39%, wiec zysk jest niebagatelny.
Wnioskuję z tego, ze CR jest lepiej napisanym programem, z dobrą optymalizacją kodu.
Sama obsługa CR odbywa się wyraźnie płynniej, niż InkReader'a (wystarczy spojrzeć, ile czasu
InkReader potrzebuje na zliczenie stron otwieranej książki...)

W tm kontekście zastanawia mnie, dlaczego zewnętrzny, darmowy program (tworzony przez pasjonatów)
działa lepiej, niż wbudowane oprogramowanie, za które de facto płacimy.
Czyżby w PB nie było dobrych programistów ?

Rob

Witamy w klubie miłośników CR [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH AND SMILING EYES]

Całkiem możliwe. Zauważ, że do tej pory korzystali właściwie z gotowców: Adobe i FBReader. Ten ostatni zresztą był w niemiłosiernie starej wersji, co wyszło przy wprowadzaniu obsługi Legimi w TL3. Jeśli ten cały InkReader rzeczywiście piszą sami, to by znaczyło, że jednak wyciągnęli jakieś wnioski z dotychczasowych błędów. Tylko dlaczego HD wciąż nie obsługuje Legimi?
Notabene, dopiero niedawno odkryłem, że jest jeszcze jedna alternatywa – dla PB i nie tylko – mianowicie KoReader.