Witam,

Proszę o wypowiedz użytkowników jak Wam się sprawuje czytnik KOBO Aura H2), co jest fajne, jakie ma wady (w porównaniu z innymi modelami) czy kupilibyście go ponownie itd.

Czy na Kobo można wrzucać książki zakupione w innych księgarniach niż firmowa?
Czy można wrzucać książki przez Wi-Fi czy tylko prze kabel?
Czy książki kupione w formatach mobi epub działają bez problemu?

Jak to jest z tymi PDF na H2O?

Większość Twych wątpliwości rozwiewają doświadczenia z Kobo Glo HD (takie samo oprogramowanie jak H2O). Polecam lekturę recenzji: http://cyfranek.booklikes.com/post/1369 ... pi-czesc-i
W razie dalszych pytań - jestem do dyspozycji.

Moje H2O, oj wróć już miłościwie mi panującej Małżonki jest kapryśne jak okres u 18 latki. Nie lubi kart microsd wszelakich, książki wyglądają tak jakbym chciał dopiero po konwersji do kepub, po uśpieniu nie ma gwarancji że nie załapie zmrożenia ekranu. To był powód zmiany czytnika dla mnie a żona go dostała to za karę - 3 LATA CZEKAM NA KROKIETY!!!

Też masz się czym chwalić. Ja już od 13 lat czekam na grochówkę i w najbliższej dziesięciolatce się to nie zanosi

To już nawet teściowa się zainteresowała i pare razy mi ugotowała moją ulubioną zupę.

Ale ja jestem już 21 lat po ślubie to ja się pytam to ile razy ja te krokiety jadłem??? A dobreńkie robi pieronica, oj dobreńkie

Nie martw się ja mielone to tylko u teściowej dostaję i to chyba dlatego że córkę wziąłem i męczę się już ponad 29 lat

Czyli ogółem nieciekawie się zapowiadac... kurcze szkoda bo 6,8 cala, dobry ekran i jakies tam zabezpieczenie przed wilgocią to fajne cechy, a jak moja Luba ma się wkurzac że to czy tamto nie działa, że 850 PLN a muli jak stary telefon sprzed 10 lat to lipa

czyli zostaje kundel Voyage chyba... :/... bo mus działać w rękawiczkach a w PW III nie ma klawiszy

Zobacz jeszcze Pocketbooka Touch HD. Mam i polecam

Najsmutniejsze jest to że w czytnikach 6`8 cala H2O nie ma konkurencji. W 8 calach ja jestem zadowolony z Inkpada2 przy jego wadach i zaletach

Mnie Voyage nie pasuje z kilku przyczyn:
- brak obsługi katalogów (ma kolekcje)
- w książkach zakupionych poza Amazonem jest problem z wyświetlaniem okładek. Trzeba używać zewnętrznego oprogramowania.

Zastanowił bym się nad PocketBookiem Touch HD. Sam bym go kupił ale cena jest zaporowa.

Cena jest spora, ale nie za bardzo jest alternatywa (fizyczne przyciski)

8 cali odpada - decyzja "od górna"

Przebolał bym te pdfy bo to nie aż taki problem dla użytkowniczki ale bardziej drażni to że nie może poprstu kupić epub czy mobi i korzystać... to dyskwalifikuje to urządzenie.

W Kindle nie można rozszerzyć pamięci? brak czytnika kart SD? 3GB to na ile książek starczy? (wszystkie inne czytniki mają rozszerzalną pamięć)

Co do PocketBooka HD - luba moja kręci nosem że klawisze do przełączania stron na dole... boooosze

Na pare tysięcy pozycji.




No nie jest różowy albo co najmniej seledynowy lub fuksja.

Poza Pocketbookiem pozostałe czytniki wskazane przez Ciebie wymagają konwersji każdego ebooka aby wyglądał na ekranie jak należy lub płynnie działał (mam na myśli książki zakupione poza firmowymi księgarniami Amazonu i Kobo) . W Kindlach trzeba dodawać podział wyrazów przez zewnętrzne oprogramowanie, w Kobo konwertować epuby do formatu Kepub. Jak Twoja luba każdą książkę kupioną w polskiej księgarni będzie musiała przerobić to może jednak przeprosi się z tymi klawiszami na dole One naprawdę nieźle są pomyślane, a przynajmniej ja tak uważam.

Do przycisków na dole mozna się przyzwyczaić. W poprzednim czytniku miałem po bokach i jak kupiłem PB to też kręciłem nosem. Teraz luzik, przyzwyczaiłem się