Witam
Zastawiam się nad abonamentem w legimi z czytnikiem (nie lubię czytać na komórce, tabletu nie mam), kindle nie jest zgodny .
Czy ktoś ma coś takiego ? Jakie są wasze za i przeciw ?
Czytam sporo na pewno legalne książki kosztowałyby mnie nie mniej niż abonament.
Czy dobrze rozumiem reklamę, iż ja na czytniku czytam sobie swoje książki, żona i dzieci na telefonach swoje w ramach limitu urządzeń bez limitu i stresu ? Jakieś haczyki czy inne gwiazdki ?
Finansowo przy takim układzie jak wyżej podałem to jest dla mnie opłacalne o ile właśnie nie ma gwiazdek ?
Proszę o wypowiedzi użytkowników legimi i tych którzy nie skorzystali, dla czego.
Z góry dziękuję za wasze opinie.

Jeśli jest już taki wątek proszę o wskazanie mi go, ja nie odnalazłem takiego.

Pozdrawiam.

Ja mam. Za - wiadomo. Przeciw:
- wielu tytułów nie ma jednak w abonamencie, tak więc sprawdź przed zakupem
- czytnik ma swoje wady
- aplikacja legimi ma jeszcze więcej swoich wad i nie wygląda, by trwały nad nią jakieś szczególnie intensywne prace.


Mam podpięty do konta jeden czytnik i jeden tablet. Można niby używać niezależnie, konto jest jednak wspólne, tzn. półka, ostatnio otwarte, statystyki czytania, zakładki, cytaty - to wszystko jest współdzielone. Możliwe konsekwencje pozostawiam Twojej wyobraźni


Na ponad dwa lata mam dostęp do kilkunastu tys. pozycji, płacąc za to w sumie niecałe 1100 zł. W tym czytnik oczywiście. Miesięcznie to raptem równowartość jednej płyty CD lub paru browarów. Więc gdy na początku br. do Legimi dołączyły m.in. Literackie i Prószyński to stwierdziłem, że naprawdę nie mam nad czym się dalej zastanawiać. Póki co jestem zadowolony, a czas zaoszczędzony na przeglądaniu promocji mogę przeznaczyć na lekturę

witam
Właśnie o taką opinię mi chodziło
Czy mógłbyś rozwinąć nieco swoje zastrzeżenia zarówno do czytnika jaki i samej aplikacji ?



Chodzi o to, że nie ma ich w ofercie legimi czy są, ale nie dostępne w abonamencie ?

Osobiście najchętniej widziałbym taką usługę bardziej jak typowa biblioteka, dostaję ebook z czasem na przeczytanie na czym chcę, ale to chyba jeszcze nie teraz.

Reszta jest co najmniej ciekawa w tej ofercie, mocno się zastanawiam.
Pozdrawiam

Aplikacja jest mało konfigurowalna i generalnie toporna, ot chociażby nie pozwala na użycie własnej czcionki, jednocześnie nie oferując żadnej sensownej (tj. jednocześnie czytelnej, w miarę estetycznej i szeryfowej). Nie potrafi ukryć systemowego paska narzędziowego w obsidianie. Nie umie przenosić wyrazów. W dodatku ma kilka błędów, może nie krytycznych, ale dla mnie uciążliwych (problemy z zaznaczaniem, błędne skoki, niewidoczne cytaty). Chaotyczna synchronizacja.

O czytniku sporo już było w innych działach, nie ma chyba sensu się powtarzać.


Co za różnica, efekt jest ten sam – muszę sobie gdzieś kupić, mimo posiadania abonamentu. Helion woli sprzedawać u siebie, a Znak, choć kupisz w Legimi, nie godzi się na model abonamentowy. Z brakujących autorów przypominam sobie w tej chwili Kapuścińskiego, Suworowa, Christie czy Piaseckiego. Zresztą na stronie Legimi jest katalog i wyszukiwarka, możesz sam sprawdzić co jest, a czego nie ma.


Tym bardziej, że dodają właśnie do abonamentu audiobooki.

O tak.
w zasadzie pierwsze i ostatnie (szczególnie za to ostatnie obrywa* dość często czytnik) to są główne bolączki.
Teoretycznie Legimi obiecało nową apkę i że cały czas pilnie nad nią pracują - tylko no już tak obiecują, a będzie i pół roku od tego faktu, a nie widać jakiegoś światełka.

Co do pierwszej to zobacz choćby na książki pruszyńskiego które w legimi są (owszem od niedawna) ale sporo nie załapało się do abo, podobnie inne fajne wydawnictwa.

Nowości bywają ale zwykle jednak później niż wcześniej, bywają też pozytywne wyjątki - ale to trzeba sobie zobaczyć samemu, tu już rządzi wydawnictwo i zwykle konsekwentnie stosują albo od razu albo z opóźnieniem.
No i pewnych wydawnictw w Legimi nie uświadczysz.
Koniecznie przejrzyj ich katalog, jeśli będzie tam sporo książek które byś przeczytał ( aczytasz minimum te 3-5/miesiąc) to jeśli nie odstrasza Cie sam fakt wypożyczania to chyba za bardzo nie ma się co zastanawiać.

acha bateryjki czytnika wytrzymują max tydzień w uśpieniu (to co innego niż całkowite wyłączenie), trzeba mieć tego świadomość.


* choćby fakt że słabo działa ekran dotykowy, bo po "kliknieciu" na ikonkę "L" nic się nie dzieje, a nie dzieje się, bo chłopcy zapomnieli dać jakikolwiek ekran startowy na samym początku tylko wgrywają całe stado biblliotek .Neta (ponad 10MB) i dopiero po tym pojawia się jakiś pasek postępu. Który też potrafi się przyciąć.

witam
Trochę mnie to zaniepokoiło. W takich razach sprawdzę może ich ofertę na telefonie, wezmę tydzień próbny + może jakiś niski abo do testów i sprawdzę jak się to ma czyli ich oferta kontra moje potrzeby. To co ostatnio chciałem czytać było w legimi.
Jednak dodatkowe pytanie : aplikacja na telefon i czytnik ma te same bolączki ? Nie chciałbym rozradować się niezłą apką na smartphone i potem wściekać się na gorszą w czytniku.
Czy może polecicie jeśli w ogóle jest jakiś przyzwoity czytnik zgodny z aplikacją legimi ? Co najlepsze jest z czytników zgodnych z ich wymogami ? (mam kindle classic i takie możliwości sprzętu przyjmę bez szemrania) Czytnik mogę sobie sam kupić

Są jakieś alternatywy ? (legalne oczywiście)

Pozdrawiam

Ostatnio przy okazji audiobooków zainstalowałem aplikację na telefonie ze sklepu Samsunga i wygląd tekstu był wg mnie znacznie gorszy niż na czytniku, może to przez mały ekran - kiepskie justowanie, za duże marginesy, słaby wybór czcionek itd. Appki na telefony i czytniki wyglądają podobnie i wychodziły od jednego "pnia", ale teraz rozwijane są niezależnie.

^^ Jako że używam na tablecie(tylko do oglądania, tam gdzie dużo zdjęć) i czytniku o podobnych rozmiarach ekranu to jakoś nie zauważyłem dużych różnic miedzy nimi.
raczej widzę że są zmiany w błachostkach (np nadal na ib onyx nie działa robienie zaznaczania fragmentów, i ponoć to dotyczy tylko właśnie onyx a nie jego następcy)

Chyba jednak nie są aż tak bardzo niezaleznie, einkowa wersja goni tabletową a możliwości są chyba jedynie wyłączane przy kompilacji.

Jeśli pisząc o następcy masz na myśli inkbook obsidian, to postęp nie jest niestety zbyt wielki. Zaznaczać co prawda mogę, ale zwykle tylko kilka razy, potem funkcja przestaje działać, muszę zamknąć książkę, ponownie otworzyć, i tak w kółko. Na domiar złego cytaty, gdy się już je uda zrobić, nie są w żaden sposób wyróżnione w tekście.

witam
Cóż, faktycznie apka mogłaby być lepsza. Muszę jeszcze popatrzeć i przemyśleć sprawę.
Szkoda, pomysł dobry. Jednak czytnik nie najlepszy i narzędzie (aplikacja) też taka sobie. Można używać, jednak mogłoby być lepiej.
Pomyślę, może z czasem będzie lepiej, oby Jeśli się zdecyduję to chyba na niski abo i popatrzę jak to się dzieje na co dzień w dłuższej perspektywie.
Na razie na pewno nie wezmę czytnika i cyrografu na 2 lata.
Pozdrawiam

Z mojej perspektywy używam Onyx Boox Afterglow już z 2 lata i nie narzekam. Jak czytasz książkę to zapominasz o aplikacji, czytniku a ilość książek dostępnych w abonamencie rośnie bardzo szybko. W obszarze sci-fi, fantasy mają prawie wszystko więc dla mnie bomba. Dzięki abonamentowi sięgam po książki które normalnie bym pewnie nie kupił a tak zachaczam o nowych autorów. Dzięki czytników przestałem czytać na komórce

witam


to oczywista zaleta abonamentu i dla tego oferta mnie interesuje i to żywo
Nadal myślę nad abonamentem jednak będę nieco ostrożniejszy. Po prostu popatrzę dokładniej i dopiero ponownie rozważę kontrakt terminowy z czytnikiem.
Mam nadzieję, że aplikacja się rozwinie i ilość niedociągnięć spadnie to samo z czytnikiem.
Pozdrawiam

Ja też nie chciałam się pakować na 2 lata w abonament od Legimi, więc wybrałam taką opcję: Inkbook Obsidian w Euro Agd na 10 rat 0% (po 54.90zł miesięcznie) plus abonament Legimi bez limitu dla abonentów Play za 19,90zł. Fakt, przez pewien czas wychodzi trochę drożej, natomiast później już jest sporo korzystniej. Dodatkowo mogę w tej opcji zrezygnować z Legimi w każdym moemencie. Dla mnie zdecydowanie lepsze rozwiązanie

Wysłane z mojego LG-H736 przy użyciu Tapatalka

Mam tak samo przy czym.ja kupiłem Afterglow od Legimi za pełną cenę abonament osobno. I też dzięki Play obniżyłem cenę z 32.99 do 19.99.

witam
Ja już nie mam abo w play więc tak ceny Legimi nie obniżę, ale z aktualnej oferty telefonicznej swojego operatora jestem zadowolony. Po przeliczeniu i tak wyszedłbym w podobnych pieniądzach. Wszystko na komórki, SMS/MMS i 10 Gb netu za 19 zł, Play nie chciał mi dać nic rozsądnego (w owym czasie) poniżej 30 zł na telefon, a mam 4 szt.
Czytnik w legimi (abonament) wychodzi 408 zł czyli ok 136 zł taniej niż na rynku. Mogę wziąć od nich na 6 m-cy to też dobre płacąc 429 zł za czytnik.
Cóż chyba jak nie wezmę to się nie dowiem
Pozdrawiam