Ja przestałem czytać po stwierdzeniu "made in Poland!". Tragedia.

świetna recenzja - polecam ten "blog"

"co wynika z materiałów prasowych", "Producent zapewnia też", "Wprawdzie producent nie podaje dokładnego czasu pracy, ale pisze o tygodniach bez dotykania ładowarki"

Nikt go nie dotykał, nikt nie używał, już jest królem - made in Poland
Czekamy na wizyty w fabrykach i delegacje z kwiatami ...

No tak tylko do testów dostają je takie portale o których istnieniu nie wiedziałem lub raczej do jakiś szczególnie branżowych nie należą. Jeszcze tylko brakuje reklam w Pani domu i Gali:)
Rozumiem że chcecie poszerzyć grono potencjalnych odbiorców i mocną wedrzeć się na rynek zdominowany przez Kindla.
Szczerze mówiąc dwupak w postaci inkBooka i Legimi jest całkiem dobrze zgraną ofertą.
90sekund pisze że na Obsydianie jest Legimi? to już macie oficjalną legimiową certyfikację?
Oni też dostali go 2/3 tygodnie temu? Jeśli tak to ich recenzja wygląda tak jakby jednak nie mieli go w rękach a jeśli tak to króciutko. Rozumiem że rozesłanie iluś tam czytników to iluś tam portali to wyzwanie logistyczne ale zadbałbym jednak o lepszy dobór recenzentów. Szczególnie że poziom aktualnych recenzji nie jest zbyt szczegółowy i jeśli potencjalny klient po przeczytaniu takiej zajawki jak na 90s wbije nazwę produktu w google to dobrze by było gdyby mu wyskoczyła recenzja na jakimś portalu trochę bardziej obeznanym z tematem, który z nie jednego czytnika "czytał"!:)


cała przyjemność po mojej stronie.
Krytyka jest potrzebna, bez krytyki spoczywa się na laurach, brak jest czynnika motywującego do rozwoju.
Gdybyście słyszeli tylko ochy i achy to nie bylibyście w tym miejscu gdzie jesteście.

Aktualizacja: Obsidian do mnie już leci (nie z ArtaTechu, a z Legimi) i prawdopodobnie przed 5 listopada uda mi się go krótko przetestować wraz z nową wersją appki Legimi.

Super

Piszę bez żadnych złośliwości - skoro jest zbyt podobny do poprzednika to czemu poświęcasz tyle czasu np. Kindlowi? PW3 doczekał się pierwszych wrażeń i 2 z 3 części recenzji, a z tego co widzę to największą zmianą jest rozdzielczość ekranu.

A ja bez złośliwości odpowiadam - bo Kindle to 70 czy 80% czytników w Polsce i jest takie zapotrzebowanie. Nawet jeśli piszę, że np. PW2 i PW3 się za bardzo nie różnią, to ludzie i tak chcą wiedzieć co wybrać. W przypadku Obsidiana wybór jest o tyle prosty, że poprzedniego modelu już się za chwilę nie kupi.

A co do Obsidiana - Legimi mnie przekonało, żebym o nim napisał, więc napisałem, ale oczywiście poza wyglądem który faktycznie jest świetny rewolucji nie ma
http://swiatczytnikow.pl/czytnik-inkboo ... -wrazenia/

Wcale nie aż tak krótko i na temat. Zapomniałeś dodać, że ma większą baterię

Inwazja "obsydianów' rozpoczęta

http://www.g-mini.ru/products/category-1/3665/

No można się tutaj troszkę pośmiać, to prawda. Mimo wszystko cieszę się, że wprowadzają produkty pod polskim re-brandingiem. Dlaczego? Wolę kupować u polskiego dystrybutora i do niego mieć pretensję w razie reklamacji:D Jestem bardzo sceptyczny zamawiając towar bezpośrednio z "dalekich krain". O telefonach z allegro nawet nie wspomnę. Jakby to powiedzieć: "nie ma to jak polski Obsydian" Ciekawi mnie co dalej wydadzą, bo na stronie szukają wykonawców/projektantów itp.
Ludzie mogą kpić z Arta Tech z takich czy innych powodów, ale szczerze? Jak nie oni, to kogo macie w Polsce więcej? Nie lubię jak Polacy hejtują Polaków, żeby sobie pohejtować Polaków. Zadepetać, zapluć, i zniszczyć. Proponuję założyć swoją firmę i pokazać co kto potrafi. Na pewno pierwszy zarobiony tysiąc złotych zainwestujecie we własną fabrykę pod Warszawą i dacie każdemu z tysiąca pracowników przeciętną krajową miażdżąc kindla na ich własnym rynku przy okazji;p

Sorry, ale poczytaj trochę jak zachowuje się Twój polski dystrybutor - tu na tym forum jest wiele historii.
Jeżeli taka firma to jedyna opcja w Polsce to kupię sprzęt na ebayu prosto od Boyue ...

Tego akurat nie pisałem wprost do Twojego postu, tylko tak ogólnie. Fajnie, że to w wrzuciłeś bo też się pośmiałem. Więc super, bo dla takich smaczków warto zaglądać do wątków. Raczej miałem na myśli, że czasami ogólnie za dużo tutaj hejtu. Jak dystrybutor zawala to mu się należą baty, ale ostatnio czytając forum doszedłem do wniosku, że czy to Legimi, czy to Arta Tech - wszystko źle, wszystko be. Wszędzie trzeba zachować trochę umiaru:)

Mamy jeszcze kilku innych podobnych "polskich producentów": Manta, Lark, Kiano...



Obstawiam, że realni użytkownicy tego forum też by tego chcieli. Ale co pozostaje, kiedy zamiast w poziom oferty, ktoś woli inwestować w agencje marketingowe/wizerunkowe/propagandowe? (hint: pytanie retoryczne)

^^ a jak inaczej wyobrażacie sobie rozwój firmy?
startujesz i ciach inwestujesz nie wiadomo jaki hajs na od samego początku zrobiony czytnik? Na to stać tylko kilka bardzo bogatych już firm (a i tak większość elementów jest chińska). a soft to OpenSource z dopisanymi "przeglądarkami".

Przy małym zasobie pieniędzy innej drogi rozwoju nie ma.
najpierw import, import pod własnym brandem, jakieś większe wpływanie na firmware, właśni programiści od softu i do swoich modyfikacji (gdzieś tutaj jest AT), własne projekty modyfikacji hardware, własne całościowe projekty hardware itd itd

To musi trochę zająć.

Jasne, chwalenie się że jest się producentem, kiedy jest się w połowie tej drogi raczej jest śmieszne. Tylko jak widać inni "producenci" się nie przejmują.

W ich przypadku inwestycje w PR i wizerunek mogą przynieść najwyższą stopę zwrotu.