Witam.

Szukałem dość długo, ale nie udało mi się znaleźć porównania czytników- Pocketbook Touch Lux 2 (626) vs Kobo Glo. Oba modele są na dziś w zbliżonej cenie. Zamierzam podarować jeden z tych czytników jako prezent, zależy mi głównie na: dobrym kontraście ekranu (lepszym niż Sony PRS-T2) oraz niezawodności.

Proszę o informacje - który z tych czytników ma lepszy wyświetlacz (serio, nie udało mi się znaleźć obu bez podświetlenia na jednej fotce ), oraz który jest mniej zawodny?

Oba nie mają wyświetlacza, tylko "zaciemniacz" i to tej samej klasy E Ink Pearl HD, więc powinien się prezentować podobnie. Podejrzewam, że ekran w Kobo Glo może się prezentować odrobinę lepiej, bo dotyk jest oparty na czujnikach podczerwienie, a nie na warstwie dotykowej. Za Pocketbook Touch Lux 2 przemawiałby dropbox, lepsza obsługa pdfów.

Jako że to na prezent to zamiast tzw niezawodności raczej bym sprawdził jakie są możliwości łatwej naprawy z miejsca zamieszkania obdarowanego. Ewentualnie łatwego oddania do sklepu itp.

Bo niestety nawet przy najbardziej niezawodnym producencie możesz mieć po prostu pecha i trafić na egzemplarz felerny.

@Alcek No właśnie to mnie zastanowiło. Porównując kilka filmów na youtube zauważyłem że Kobo Glo może mieć jaśniejszy ekran od Pocketbook 626. Musiałem dojść do tego ciut naokoło, ale ustaliłem w końcu że Kobo jest jaśniejszy od Sony PRS-T2, a Pocketbook 626 ciemniejszy od PRS-T3. Z oboma Soniakami miałem do czynienia i wiem że jasność mają praktycznie taką samą.
Wychodzi na to że Pocketbook 626 jest wyraźnie ciemniejszy i mniej kontrastowy od Kobo Glo.

@Artii I tu jest pies pogrzebany. Pocketbook ma co prawda serwis w Polsce, jednak z tego co czytam serwis ten ma złą opinię. A i same czytniki Pocketbook nie należą ponoć to szczególnie bezawaryjnych. Natomiast Kobo serwisu w Pl z tego co wiem nie posiada, jednak Kobo ma generalnie opinie solidnych i raczej bezawaryjnych urządzeń. Zresztą sam mam Kobo Aurę H2O i póki co jest wręcz nudna w obsłudze - kiedy nie włączę to po prostu działa.

@Alcek, @Artii Dziękuję wam za odpowiedzi.

Wiem że marudzę trochę jak panna na wydaniu, co to i chciałaby i się boi ... Ale liczyłem na to że ktoś miał oba urządzenia w ręku i po prostu napisze - ten lub ten ma wyraźnie lepszy ekran, lub w inny sposób rozwieje moje wątpliwości.

Ja osobiście miałem do czynienia z 4 egzemplarzami PB i z żadnym nie miałem i nie mam problemów. Przeglądając sekcję PocketBook też jakoś nie widzę bicia na alarm z powodu problemów technicznych. Ciekawi mnie więc skąd taka opinia, bo to już któryś raz na tym forum pojawia się tego typu wypowiedź - powtarzana przez osoby, które nawet PB w ręku nie miały. No więc: jakieś konkrety czy może "sąsiadka kuzynki stryjecznej ciotki mojej mamy słyszała, że" ...

Mój pierwszy PB ma 2 lat i żadnych problemów z nim nie ma, obecny PB (nowszy model) mam 3 miesiące i też ZERO problemów.

Osobiście korzystałem z trzech modeli Pocketbooka.
903 był pierwszy - sprzedałem, bo się okazał za wielki i za ciężki, gdy go wysyłałem wciąż był w pełni funkcjonalny i bezawaryjny.

Potem był 622. Nigdy nie miałem urządzenia bardziej stabilnego, czytnik zawsze i bez wyjątku robił to co chciałem. Zrezygnowałem z niego, bo chciałem mieć coś ze światełkiem.

Następny w kolejności jest model 626. Ten miał swoje fochy, całkiem nawet poważne...
Ponieważ znacząco utrudniały one lekturę wdałem się w dyskusję z serwisem, który moim zdaniem wychodził z siebie, żeby mi pomóc. Gdy pomimo ich starań problemu nie udało się rozwiązać, wysłałem urządzenie do naprawy gwarancyjnej i od tego czasu nie mam z nim problemów.

Chyba nie muszę pisać jakiej firmy będzie mój następny czytnik .

@Puma44
@Krzysztof Kopeć

Bardzo wam dziękuję za konkretne, naprawdę pomocne odpowiedzi.