Płaczę nad trzecim światem, bo rozpoznaj drobną różnicę między sprowadzaniem samego urządzenia (co w dobie wolności handlu nie jest specjalnie skomplikowane), a oficjalnym wsparciem dla kraju przez producenta.

A swoją drogą jak można się dowiedzieć, że Kobo nie sprzedaje bezpośrednio swoich czytników do Polski?
Bo jakoś nie mogę tego znaleźć bez zakładania tam konta, a wygląda, że książki u nich możemy kupować - chwalą się, że mają czytelników z ponad 190 krajów i wygląda, że pokazują mi ceny z dodanym VAT-em w wysokości 23 %. Zresztą te ceny są często niższe od odpowiedników w Kindle Store. Być może to dlatego, że Kobo nie stosuje "free international wireless delivery" za 2 dolary.

Książki można, czym się różnią od np. B&N, a oferty często faktycznie lepsze niż w Amazonie.

Łooo, człowieku, wyluzuj. Co spowodowało to, że wyjeżdżasz z pluciem w twarz?
Normalnie nie napisałbym ani słowa (bo walczenie z błędami w internecie to jak zawracanie rzeki kijem), ale jak komuś zarzuciłeś "dizajnerskie" słownictwo, a sam stosujesz "modne" skrótowce to aż się o to prosiłeś.
Robienie błędu od dawna w najmniejszym stopniu nie umniejsza niechlujstwa językowego. Jak chcesz pisać szybciej to pomijaj samogłoski. Tak też jest w pełni zrozumiale, a znacznie szybciej*. Poza tym piszesz posta na forum (czyli coś względnie trwałego, co pisze się jakiś czas i można poświęcić kilka sekund na niego więcej), a nie wiadomość w grze wieloosobowej, w której każda sekunda po naciśnięciu tyldy jest na wagę złota. Tym bardziej, że jednak znajdujesz chwilę na użycie pogrubienia, którego użycie na całej treści jest mocno naciągane.
A jak już Ci ktoś zwrócił uwagę na błąd, to zamilknij, przyjmij to na klatę, zacznij trolować, ale, na Boga, nie staraj się nawet uargumentować, że to dobre rozwiązanie, bo nim po prostu nie jest.

Na jakie strony się powołuję? I w którym miejscu?

A "Boże" pisze się z wielkiej, przez szacunek dla ludzi, dla których robi to różnicę. Przynajmniej tak mnie uczono i tego się będę trzymał.

To 3/4 jak rozumiem nie było do mnie. Jak tak, to wytłumacz mi o co chodzi, szczególnie ten "niedosyt informacji", który rzekomo posiadam.

*Jak chcesz pisać szybciej, to zmień układ klawiatury na Dvorak. Nie sztuka pisać szybciej i z błędami.

większość internetowych "testów", zwłaszca tych krótkich gdzie autor nie jest użytkownikiem danego urządzenia, jest nic nie warta. W sporej części przypadków autor tekstu nawet nie miał w rękach danego urządzenia i jedynie powiela materiały reklamowe ze strony producenta lub snuje domysły na podstawie tego co wyczytał w specyfikacji. Stąd takie kwiatki.....

Amazon w końcu czuje na plecach oddech konkurencji, która wypuściła po prostu lepszy produkt