Bez problemu można usunąć książkę z poziomu czytnika.

Program niestety nie ogarnia zmieniających się marginesów - jeśli są różne, wówczas każdorazowo trzeba wywołać menu na dole i kliknąć w przycisk obicnający marginesy w poziomie lub pionie. Wybrane ustawienie jest przenoszone 1:1 do kolejnej strony.
Zdjęcia wrzucę wieczorem albo jutro.

Ma własny algorytm eliminowania marginesów, ale działa całkiem sprawnie. Zresztą możemy ustawić własne powiększenie bez używania przycisków rozciągania treści na pełny ekran.

Wrzuciłem parę zdjęć na podstronę bloga - nie są w super jakości, ale coś tam chyba widać
Link: http://www.eczytniki24.pl/p/foto.html

Na zdjęciach kilka stron ze wskazanych PDF.

Witam!
Jestem nowy nie tylko na tym forum, ale w ogóle jakimkolwiek.
Aktualnie jestem użytkownikiem Onyx Boox I62(Mój pierwszy i jedyny czytnik) i uznałem, że czas na zmiany.
Prosiłbym o pomoc w wyborze nowego czytnika. Swój wybór zawęziłem do dwóch.
Kobo Aura H2O, Onyx Boox T68 Lynx. Ponieważ mają ekran 6,8 cala, wysoką rozdzielczość i ogólnie podobne parametry nie wiem na jaki postawić. Rozumiem że Onyx ma problemy z softem, ale ma oficjalnego polskiego dystrybutora, i gwarancje w Polsce(Jeżeli Kobo też to nie wiedziałem o tym). Z drugiej strony Kobo, dopracowany soft ale po angielsku(Co nie jest dużym problemem). Kobo z tego co wiem ma swój format, koboepub i go promuje , wiem obsługuje tez zwykłe epuby i mobi, ale czy te zwykłe formaty są obsługiwane równie dobrze jak koboepub. Jeszcze jedno swe książki kupuje w virtualo in I62 czytam właśnie w epub, czy Kobo będąc po angielsku dobrze wyświetla polskie znaki?
Dziękuje za ewentualną odpowiedz i jeżeli napisałem jakąś głupotę to przepraszam. Pozdrawiam.

Kobo nie ma polskiego przedstawicielstwa - zostaje własny import, zakup na allegro (polegasz wtedy na sprzedawcy) lub na redcoon (wtedy obsługujesz reklamację z Polski standardowo, chociaż cena nie zwala z nóg).
Kobo poprawnie obsługuje polskie znaki w każdym obsługiwanym formacie.
Jeśli chodzi o obsługę epub to nie ma z tym żadnego problemu, ale trzeba pamiętać o 2 kwestiach: przy epub i kepub, pomimo ustawienia jednego formatu, wyświetlane są różne rozmiary czcionki i przy czytaniu naprzemiennie epub i kepub trzeba za każdym razem zmieniać rozmiar dostosowując do swoich preferencji - po prostu trzeba się zdecydować, który format masz zamiar wgrywać. Po drugie - w przypadku epub nie zawsze można zmienić rodzaj czcionki czy odstępy, po prostu zaczytywane są ustawienia domyślne wydawcy. W kepub nie ma z tym kłopotu.

Tekst na blogu uzupełniłem o kilka uwag będących podsumowaniem dyskusji na forum o obsłudze PDF.

Dziękuje za odpowiedź.
Czyli polecasz Kobo jako nowy czytnik?
Jeżeli chodzi o kepub to jakaś księgarnia w polsce go oferuje?
Wiem że jest calibre i można zmienić epub w kepub, ale czy wtedy wszyskie funkcje kepub bedą dostępne jak info o np. autorze w wikipedi?
A jeżeli chodzi czcionki czy odstępy w I62 używałem ustawień wydawcy i się przyzwyczaiłem do tego co nam oni oferują:)

Kobo polecam, ale nie korzystałem z Onyxa T68, więc trudno mi się odnieść do realnych różnic między nimi.
Kepub kupisz tylko w księgarni Kobo, reszta to przeróbki - ja korzystam z Calibre. Przeróbki nie pozwalają skorzystać z wszystkich dodatkowych funkcji kepub, np. nie są dostępne dodatkowe statystyki czytanych książek.

Jeżeli mam wydać prawie 800 złotych na Onyxa lub ponad 800 na Kobo chce po prostu być pewien ze kupie coś naprawdę dobrego. To naprawdę duże pieniądze dla mnie i pewnie nie tylko dla mnie. Z tego co czytałem do tej pory i to co mi odpisałeś jestem skłonny kupić Kobo, ponieważ jest bardziej dopracowany soft a android w Onyxie jakoś mnie nie rajcuje. Reszta jest podobna, a wiec mam jesze 3 pytania:

Jest może jakiś porządny test/porównanie tych dwóch czytników? Bo to co znalazłem do tej pory nie jest zbyt rzetelne np. przepychanka na pod forum o Onyxie w temacie o właśnie T68 Lynx miedzy arta-tech a użytkownikami.
Czy w księgarni kobo są ebooki po polsku? Ponieważ czytanie po angielsku to nie moja rzecz.
Czy sklep redcoon jest rzetelny (chyba jedyny jaki oferuje w Polsce Kobo?)

Pozwolę się wtrącić do dyskusji.
W księgarni Kobo są spotykane polskie e-booki, ale nie ma ich zbyt dużo, a i ceny nie powalają. Więc raczej zakupy tam odpadają.

Format kepub jest owszem preferowany, ale nie obowiązkowy. Chociaż przyznam, że czytnik trochę lepiej sobie radzi z tym formatem: szybciej ładuje książki, przewija strony, można ustawić w stopce czas do końca rozdziału czy książki. W miarę dobrze z konwersją z epub do kepub radzi sobie program Calibre. Sam mam tak przekonwertowaną całą bibliotekę. Jedyne czego nie ma to statystyk czytania, dostępnych z poziomu książki, są dostępne z głównego menu.
Wcześniej korzystałem z plików epub, w przypadku niektórych nie można było jednak zmienić np. czcionki czy marginesów w czytniku. Dlatego też niektóre przerabiałem za pomocą Calibre, tzn. usuwałem narzucone przez wydawcę marginesy, odstępy itp. A wszystko potem ustawiałem w czytniku.
Podsumowując polecam program Calibre, który może nie jest niezbędny, ale bardzo przydatny, przy czytnikach Kobo.

Sklep redcoon to część holdingu Media Markt-Saturn, więc raczej można polecić. Sam u nich kupiłem wczoraj, ale jeszcze nie otrzymałem Aurę H2O. Sprzedają też na Allegro. Koszt transportu do paczkomatów wynosi 0 zł.

Polecam przeczytać wątek: kobo-f185/zmniejszenie-stopki-w-kobo-aura-t14591.html w którym można znaleźć wiele cennych informacji i rad dotyczących czytników Kobo.

Nie widziałem porównań tych dwóch modeli, za to w sieci jest trochę zestawień Onyxa i Aury HD, która ma co prawda inny ekran ale za to identyczne oprogramowanie.
W księgarni Kobo polskich książek nie ma - kupuję epub w polskich księgarniach.
Z redcoon nie korzystałem, więc trudno mi oceniać, ale należą do tego samego koncernu co Saturn i Media Markt, więc to raczej poważna firma. Ale jak z jakością obsługi - nie mam pojęcia.

W księgarni kobo chyba nie ma polskich książek ale mimo to opłaca się konwertować z epub do kobo, może jest to lekkie utrudnienie ale ogólnie konwersja jest szybka i robi się automatycznie jak wysyła się książki z calire(posiadając odpowiednia wtyczkę).
Redcoon duży sklep właściciel ten sam co saturn i mediamarkt. Jedynie jak ich kiedyś o cos pytałem to w sumie na kilka rożnych pytań albo dostałem odpowiedź nie wiem albo na pytanie z jakiego kraju maja kindle to dostałem odpowiedź że są produkowane w Chinach a amazon do Amerykańska firma.
Tutaj porównanie z starszym modelem kobo (h2o to praktycznie to samo tylko lepszy ekran.)
https://www.youtube.com/watch?v=fdjYRAy ... e=youtu.be

Ja z miesiąc zanim kupiłem H2O bawiłem się lynyxem. I według mnie teraz jak patrze to w porównaniu do h2o jedynym plusem lynyxa były przyciski, w h2o mi ich brakuje a poza tym dużo lepszy ekran biały nie żółty i denerwowało mnie że tekst wyglądał jak wydrukowany w drukarce której się kończy tusz. A ludzie mówiący że android to największa zaleta bo każdy może znaleźć ulubiony program do czytania i na nim czytać, u mnie to bardziej wyglądało ze dany ebook szukał swojego ulubionego programu do czytania bo czytanie każdej nowej książki zaczynało się od szukania programu w którym ta książka wygląda najlepiej. Bo jeden program olewał formatowanie wydawcy, drugi program znowu źle obrazki wyświetlał itd. Kupuj kobo nie zawiedziesz się Ale popytaj na dziale onyxa tam będą do niego Cie zachęcać

Dla mnie też czytnik to czytnik a nie tablet. Ważne jest, aby wygodnie czytać książkę, co w pierwszej kolejności daje dobrej jakości ekran, potem możliwość zmiany czcionki czy jej wielkości, stabilność oprogramowania itp. Ważna jest też wielkość i masa czytnika. Dla niektórych ważna jest obecność przycisków. I na to bym patrzył przy wyborze.

Tak wiem, dlatego pisałem że nie interesuje mnie android w T68 Lynx a biorę go pod uwagę dlatego że mam parametry podobne jak nie takie same co Aura H20.
Z tego co czytałem Lynx doczekał się 2 aktualizacji i dalej coś nie działa. Popytam na dziale Onyxa jeszcze.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi!

Teraz pytanie z innej beczki, ściągnąłem Calibre w wersji 2.9.0, i nie widzę tam opcji kebub przy konwersji jednej z mych książek w formacie epub. Trzeba ściągnąć coś jeszcze?