Teraz jest 25 gru 2024 6:59:43




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Jostein Gaarder 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 15:02:15
Posty: 34
Lokalizacja: z maÂłej wioski
Post Jostein Gaarder
Czy jest ktoś taki na tym forum, który lubi twórczość tego pana? Jesli tak, to jaka powiesc wuedlug jego jest najlepsza? Zaprzaszam do dyskusji...


06 mar 2008 20:54:38
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2008 13:50:10
Posty: 72
Lokalizacja: Irlandia
Post 
Najlepszy jezt zdecydowanie "Swiat Zofii", i cala ta podroz przez filozofie wszystkich epok. To chyba jedyna ksiazka o filozofii, ktora mnie nie znudzila. Ale podobalo mi sie tez "Christmas Mystery" - nie znam polskiego tytulu, czytalam po angielsku.

_________________
_______________________________________________________
“One of the great things about books is sometimes there are some fantastic pictures"
George W. Bush


07 mar 2008 11:10:27
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 mar 2008 5:23:17
Posty: 32
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków/Cardiff
Post 
Ja tego pana bardzo lubię, choć przeczytałam tylko 2 jego książki i to już dość dawno. Chyba najwyższy czas żeby spróbować kolejnych :)
A czytałam "Świat Zofii" - pamiętam, to była lektura w gimnazjum. Wszyscy rozpaczali, że nudne, że głupie itd, a ja połknęłam tą książkę w przeciągu 3 dni chyba. I uważam że jest genialna. Do dziś wydaje mi się, że ok 60% mojej teraźniejszej wiedzy o filozofii zawdzięczam tej właśnie książce.
Drugą książką była "Maja" - przeczytałam ją niedługo po "Świecie Zofii" i również nie żałowałam. Choć dziś może nie do końca pamiętam już rozwój akcji to kiedy przypominam sobie tajemniczego Dżokera... aż chce mi się wrócić do tej lektury :)

_________________
Cytuj:
Cóż za rozkosz błądzić przez pokoje
z Panią Muzyką we dwoje!

K. I. Gałczyński, "Wielkanoc Jana Sebastiana Bacha"


Ostatnio edytowano 12 mar 2008 20:52:37 przez nannerl, łącznie edytowano 1 raz



10 mar 2008 3:07:43
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 15:02:15
Posty: 34
Lokalizacja: z maÂłej wioski
Post 
Ja również przeczytałam tylko dwie jego książki, ale mam w planach poszerzenie mojej biblioteczki właśnie o Gaardera. Bardzo mi podoba jego twórczość i styl pisania. "Świat Zofii" jest rzeczywiście genialny, nie tylko ze względu na część, że to tak nazwię, teoretyczną, ale też na ciekawą fabułę. Dla tych, którzy nie czytali, gorąco polecam "Dziewczynę z pomarańczami", w której ten autor przedstawił pewnie kwestię w sposób niezwykły.
Pozdrawiam


11 mar 2008 21:53:26
Zobacz profil WWW
Post 
Ja nie miałam okazji przeczytać ani "Świata Zofii" ani "Dziewczyny z pomarańczami" które to są najczęściej chyba wymieniane. Zachwyciły mnie jednak takie książki pana Gaardera jak "Przepowiednia Dżokera", "Maja" i "W zwierciadle niejasno". Te pozycje na mojej pokojowej półce to tylko odkładany obowiązek :) Jego książki są naprawdę godne polecenia.


12 mar 2008 1:23:30
Post 
Jego książki są fantastyczne. mądre dające do myślenia, zmuszające do odpowiedzi na najważniejsze w życiu pytania, a przy tym magiczne i bajkowe. Szczególnie polecam "Przepowiednię Dżokera" i "Maję"


28 mar 2008 13:15:23
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post 
"Tajemnica Świąt Bożego Narodzenia" to książka właściwie dla dzieci. Moja żona przyniosła ją dla naszych dzieci. Wziąłem ją do ręki i tak mnie wciągnęła, że przeczytałem. Jest to opowieść magiczna, wciągająca, w niesamowity sposób wprowadza w nastrój przedświąteczny.
Świat historii religii przeplata się ze współczesnością. Wędrówka do Betlejem, w której uczestniczymy, wzbogacona jest elementami magii i filozofii.
Interesująca i bardzo przyjemna lektura.


06 maja 2008 20:21:03
Zobacz profil
Post 
Dziwi mnie, że nikt jak dotąd nie wspomniał o "Córce dyrektora cyrku"?...

Gaardera zaczęłam poznawać od kultowego "Świata Zofii" (kilka lat później,
już na studiach, miałam odkryć, że książka ta znajduje sie na półce każdej
szanującej sie młodej osóbki); następna była "Maja", "Tajemnica Świąt...",
"Córka...", "Dziewczyna z pomarańczami". Zdaje się, że także zaczęłam czytanie
"Dżokera" - ale to już było, jak to się mówi, o jedną czekoladkę za dużo.
"Zośkę" przewertowałam później przed egzaminem z filozofii... fakt, ciągle
smaczne - ale przychodzi taki wiek, gdy woli się Tatarkiewicza. Sory, tak jest.

"Córkę dyrektora cyrku" (mimo upływu lat) ciągle oceniam bardzo wysoko. Polecam!!

MZ


23 maja 2008 18:47:42
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron