Zastanawiałem się jak nazwać to czego szukam i zdecydowałem się na "military space science fiction". Konkretnie i po polsku szukam science fiction, którym głównym elementem będzie walka w przestrzeni kosmicznej statków kosmicznych. Wiem, że jest gatunek space opera ale on skupia się głównie wokół romantycznych przygód a mi chodzi o takie też, ale nie tylko, opowiadania. Znajdą się również tu też pewnie niektóre opowiadania z gatunku hard science fiction i military science fiction (pewnie większość książek będzie należeć do wszystkich tych podkategorii).

Proszę podawać tylko książki przetłumaczone na język polski.

Tak na dobry początek to podam, co przeczytałem i mi się podobało:

1. David Weber - Honor Harrington wraz z opowiadaniami pobocznymi
2. Jack Campbell - Zaginiona flota
3. David Weber, Steve White - Starfire

Śmiało polecajcie i podawajcie kolejne (można z krótkim opisem byle bez spojlerów ).

Książki, których szukasz najczęściej określane są terminem "space opera".

Ja polecałbym:
1. Douglas Ian - seria "Star Carrier"
2. Drake David - seria "Porucznik Leary"
3. Resnick Mike - serie: "Dziedzictwo Aldenata" i "Imperium Człowieka"
4. Weber David - serie: "Dahak", "Furia",
5. Currie Evan - seria "Odyssey One",
6. Bunch Chris - seria "Star Risk"


To tyle mi się spamiętało

Pozdrawiam.

A ja poleciłbym coś polskiego. Ostatnia książka Roberta Szmidta "Łatwo być bogiem" hard s-f i to nawet niezłe.
A swoją drogą Szmidt tłumaczył serie Zaginiona Flota.

wg mnie obowiązkowa jest klasyka Diuna

Do powyższych dorzuciłbym:
Mike Resnick - seria Starship, 5 części
Jaga Rydzewska - seria Atalaya, 3 części

Ode mnie:
Michał Cholewa - seria "Gambit", 3 części jak na razie. Świetne walki w przestrzeni, autor zadbał, żeby zgadzały się z "naszą" fizyką.

Najbardziej militarną i bojową SF jest LEM. Mówie to zupełnie serio. Lem przed popadnięciem w filozoficzne rozważania pisał szybką, pełną akcji militarną SF - dwa najlpesze przykłady to powieści NIEZWYCIEŻONY i EDEN.

Gdyby Lem pisał po angielsku te książki byłyby już dawno sfilmowane przez tuzów typu Cameron czy Ridley Scott i byłyby wielkimi przebojami filmowymi na miarę Aliens. To jest dynamiczna pełna akcji, gigantycznych statków a przy okazji mądra fantastyka. W 'Niezwycięzonym' , powieści pochodzącej z lat 50" dodatkowo mamy nanotechnologię i nano-roboty. Fabuła i Edenu i Niezwyciężonego jest świetna, dla mnie to kanon militarystycznej SF. Nie będę się o Edenie rozpisywał, na swoim blogu jeśli ktoś jest ciekaw popełniłem o nim sążnistyy wpis więc trochę o Niezwyciężonym - na planecie ginie bez śladu ludzki gigantyczny statek badawczy, uzbrojony nomen omen po zęby. Z Ziemi wysłany jest następny - o nazwie Niezwyciężony właśnie. Obserwujemy w powieści zmagania załogi z wyjaśnieniem zagadki zniknięcia poprzedników, a po ich odnalezieniu wspólnej walki z zagrożeniem. dla mnie powieść 10/10!

Dopiero po tych dwóch stawiam całą zachodnią resztę twardej wojennej SF. U Petera Hamiltona fani tego gatunku znajdą gigantyczne kosmiczne bitwy i wielkie działania wojenne. Z nowych rzeczy - cykl Takeshiego Covacsa' Richarda Morgana też jest dość bojowy choć w mniejszej skali.

Starfire czytałam na studiach i wciągnęło. Dla kogoś dopiero zaczynającego z tematyką może to być trochę trudne do ogarnięcia.

Akiriusz, masz rację. Lem jest genialny i ponadczasowy. Do tego skłania do refleksji: dokąd idziemy i czy przypadkiem nie popełniamy jakiegoś poważnego błędu. Na pewno bije na głowę przeważającą większość fantastyki zza oceanu. Mam cichą nadzieję na adaptację filmową, ale obawiam się, że cała otoczka i głębia lemowskiego przesłania wyparuje z wersji ekranowej . W Edenie wyjątkowo mocno to widać. Nie chcę zdradzać fabuły, ale polecam. Hamilton to akcja do potęgi. W przeciwieństwie do Lema nie ma tak głębokich przesłań, ale mogę również spokojnie polecić. Wielkość świata(wszech), postaci i wątków jest tutaj przeogromna.

EDIT: oczywiście mamy dwa lemowe filmy: Solaris i Kongres. De gustibius...

Nie żebym wszystkie oglądał - https://pl.wikipedia.org/wiki/Adaptacje ... 82awa_Lema , ale ciut więcej niźli 2
Solaris Tarkowskiego dawno, dawno temu na pewno , Szpital Przemienienia też oraz Test Pilota Pirxa zaliczone

Oczywiście, miałem na myśli "niedawne" produkcje, choć o pozycjach z 2007 i 2009 nie wiedziałem.

To ja jeszcze polece Niebiańskie Pastwiska -Paweł Majka

"Zapomnij o Ziemi" C. C. MacApp - niedobitki ludzkości zostają najemnikami w kosmicznej wojnie. Opisy walki w przestrzeni doskonałe i sztuczki taktyczne (generatory skoku hiperprzestrzennego mają ograniczenia wynikającego z praw fizyki, między jednym skokiem a drugim czas naładowania jest zbliżony bez względu na rodzaj statku i technologię)

"Gwiezdny przypływ" David Brin - tu jest fajnie, bo statkiem kierują neo-delfiny (cały cykl to "Wojny wspomaganych" proces doskonalenia gatunków) . Delfiny, od urodzenia myślące i polujące w 3D, są nawigatorami i pilotami.

"Dalekie szlaki" Sniegow - stara rosyjska SF, ale z ogromnym rozmachem. Statki mają anihilatory Taniewa pozwalające wytwarzać i pochłaniać przestrzeń (flagowy okręt to "Pożeracz przestrzeni") przeciwnicy mają za to perfekcyjną broń grawitacyjną pozwalającą na zniszczenie planety.


"Gra Endera" Card - cała książka to szkolenie w szkole bojowej a potem walka w przestrzeni kosmicznej. Rekruci mają myśleć trójwymiarowo, szkolenie ma ich przeorientować.

Dziękuje za propozycję. Kilka książek z wymienionych czytałem, ale zapomniałem o nich wspomnieć i doskonale wpasowały się w temat (Zapomnij o Ziemi, uwielbiam). Kilka się gorzej wpisało w temat, mimo że bardzo ciekawe i wciągające nie rozgrywały się w przestrzeni kosmicznej. Tutaj mam na myśli Niezwyciężonego i Eden Lema, które mnie mega wciągnęły, ale zboczyły z tematu. Gra Endera i Diuna mimo, że ciekawe niezbyt pasowały do tematu.
Większość mi była nieznanych (zresztą wiele jeszcze nie przeczytałem) i bardzo dobrze pasujących do tematu (Star Carrier, Porucznik Leary). Reszty nie oceniam, ponieważ nie zdążyłem przeczytać.

Dla podkreślenia przypominam, że w tym temacie prosiłbym o wymienianie książek, którym zasadniczym elementem będzie walka w przestrzeni kosmicznej ("pustce" międzygwiezdnej) statków kosmicznych.
Pozdrawiam i czekam na kolejne propozycje.

Ja bym polecił książki Tomasza Biedrzyckiego. Są taniutkie, niezbyt obszerne ale generalnie kawał dobrej hard scifi. Walki "myśliwców" w kosmosie to cykl o Rigil Prime, chociaż reszta jego książek też jest bardzo dobra.