Witam, przeczytałem masę tematów jednak żaden nie pomógł mi z wyborem.
Mianowicie chcę kupić swój pierwszy czytnik. Zależy mi na podświetlaniu i jak najlepszej jakości ekranu, i w zasadzie tylko na tym. No i żeby czytnik odczytywał polskie znaki
I właśnie tu rodzi się moje pytanie: czy potrzebuję do tego Kindla pw II, Pocketbooka 623 czy innych czytników za 500+zł? Czy istnieje może jakiś tańszy zamiennik, nie posiadający tylu funkcji ale jednak z bardzo dobrą jakością ekranu i "naturalnym" podświetlaniem? Nie mówię tu o zamienniku za 450, czy nawet 400 zł bo już wolę dorzucić tę 100 i mieć coś pewnego, ale o jakimś czytniku za około 300 zł.

I jeżeli ten Kindle, to czy nie strach kupować go na allegro za powiedzmy 490 zł bez reklam?

Jeśli zależy Ci na podświetleniu i jakości ekranu to Kindle Paperwhite II będzie najlepszym wyborem.

Koleś ma same pozytywne komentarze więc raczej mnie w bambuko nie zrobi Razem z pokrowcem to będzie ok 520 zł. Czyli nie ma nic w miarę ok za około 300 zł?

W cenie do 300 PLN i jakości niewiele ustępującej Paperwhite ja osobiście mogę spokojnie polecić Tolino Shine. Ale u nas raczej niedostępne. Trzeba by z ebay.de na przykład upolować.

Nieprawda. Jest angielski, pojawia się w aktualizacjach oprogramowania w wersjach powyżej 1.4.5 - http://cyfranek.booklikes.com/post/975418/tolino-shine-recenzja-czytnika-ksiazek-elektronicznych-z-ekranem-hd-6-recenzja-czesc-ii

Oczywiście Shine odstaje od PW2. Zgadzam się w 100%. Odstaje jakością ale i ceną (w okolicach 60-70 EUR na rynku wtórnym). Jednak po miesiącu używania jestem przekonany, że bym go nie zamienił na współczesne, najnowsze modele paru innych firm kosztujące po 500 PLN (oczywiście nie myślę tu o Kobo czy Kindle).

Nie mam nic do popularnych produktów o ile są dobre ;P Czyli chyba jednak zdecyduję się na Paperwhite`a. Tylko 500 zł to masa kasy :/

Trochę odleciałeś.