Paperwhite II, Pocketbooka 623, czy może jednak coś tańszego
Witam, przeczytałem masę tematów jednak żaden nie pomógł mi z wyborem.
Mianowicie chcę kupić swój pierwszy czytnik. Zależy mi na podświetlaniu i jak najlepszej jakości ekranu, i w zasadzie tylko na tym. No i żeby czytnik odczytywał polskie znaki
I właśnie tu rodzi się moje pytanie: czy potrzebuję do tego Kindla pw II, Pocketbooka 623 czy innych czytników za 500+zł? Czy istnieje może jakiś tańszy zamiennik, nie posiadający tylu funkcji ale jednak z bardzo dobrą jakością ekranu i "naturalnym" podświetlaniem? Nie mówię tu o zamienniku za 450, czy nawet 400 zł bo już wolę dorzucić tę 100 i mieć coś pewnego, ale o jakimś czytniku za około 300 zł.
I jeżeli ten Kindle, to czy nie strach kupować go na allegro za powiedzmy 490 zł bez reklam?