Re: Ile ebooków kupuje przeciętny posiadacz czytnika?
Ale coś czytają?
Myślę, że wydawcy liczą to po prostu jako potencjalne straty z piractwa, pomimo istnienia "dozwolonego użytku".
Myślałem o tym, ale u mnie to działa w niewielkim zakresie, jeśli chodzi o najbliższą rodzinę - "wspólnych" książek nie jest tak wiele bo każdy ma trochę inne gusta, chociaż od czasu do czasu trafiają się książki, które czyta większość. Generalnie średnia liczba czytelników danej kopii na pewno nie przekracza 2. A jeśli mówimy o znajomych to jak wyżej - myślę, że wydawcy traktują to jako piractwo. Problem zresztą jest głębszy - z przyjacielem, który mieszka 250 km dalej wymieniam się ebookami, ale przecież tradycyjnymi książkami raczej się nie wymienialiśmy.
Fakt, nie ująłem wariatów ze średnią 2 szt. na głowę
Mi udało się już zejść na chwilę poniżej 2 (mam 5 na 3 osoby), ale zaraz dojdą kolejne 2-3 szt.
Kwestia kupowania książek drukowanych przez posiadaczy czytników męczy mnie od dłuższego czasu, ale brak jakichś konkretnych cyfr czy badań. Chociaż u siebie widzę mocny spadek - w tym roku na 3 osoby kupiłem chyba 6-7 książek, reszta to ebooki.