Przymierzam się do kupna PocketBook InkPad, nie znalazłem jednak testów tego e-czytnika.
Jeżeli ktoś ma ten e-czytnik to proszę o opinie o nim.

Czy w czytnikach dotykowych można zablokować dotyk żeby np. przypadkowo nie zmienić sobie strony czytanej książki?

na razie z tym czytnikiem to poczekaj - u "ruskich" już jest i pierwsza partia jest delikatnie mówiąc do dupy
Zostanie prawdopodobnie wycofana - kontrast jest gorszy od Kindle DX z Vizplexem - zdjęcia są na the ebook org

athame, Zapowiedzi zawsze są hura optymistyczne obojętnie co zapowiadają

grucha44, Hmm, w takim razie się wstrzymam z kupnem tego.

Nie jestem tak zdesperowany żeby kupować już teraz, mam PocketBook Pro 611

Pod tym względem PocketBook to taki Onyx bis, tylko z trochę lepszym PR w Polsce.

No nie wiem, mam od dwóch lat PocketBook Pro 611 i nie narzekam, nigdy nie było z nim problemów.

Niezłe rozczarowanie. Nie mam pojęcia, jakim cudem udało im się spartolić Pearla tak, aby miał kontrast gorszy od Vizplexa, ale zdjęcia mówią same za siebie. Po lewej - PocketBook 840, po prawej - PocketBook 515:



Po włączeniu podświetlenia jest już dużo lepiej. Ale przecież podświetlenie nie jest po to, żeby chodziło na okrągło, tylko żeby można było wygodnie czytać również przy słabszym świetle. Mam nadzieję, że nie jest to wada projektowa, tylko fabryczna i kolejne serie będą miały normalny Pearlowy kontrast.

Jest to wada pierwszej partii InkPadów. Z tego powodu zresztą zostały one wycofane z rynku, a ich europejska premiera kilkukrotnie przesunięta.
InkPad miał być u nas dostępny w sprzedaży już w lipcu. Rosjanie dostali pierwsze egzemplarze przed wydaniem europejskim, jednak ze względu na problemy z tym modelem, premiera europejska została przesunięta początkowo na sierpień, potem na wrzesień, a teraz na październik.
Te problemy to głównie fatalnej jakości ekran, ale też kiepsko spasowane, pękające od naprężeń plastiki - czyli coś, czego nie da się poprawić już po sprzedaży czytnika. Dlatego cała produkcja została wstrzymana, a PocketBook stara się teraz wyeliminować problemy. Czytałem też, że InkPad, ze względu na nietypową rozdzielczość, ma masę problemów z oprogramowaniem - na szczęście te da się poprawić aktualizując system, więc tutaj nie ma co panikować.
Z jednej strony dobrze, że PocketBook zdecydował się nie wydać takiego bubla w Europie, a z drugiej można się zastanawiać kto ten czytnik testował przed wypuszczeniem go na rynek?

InkPad początkowo miał być dostępny w Europie w drugim tygodniu lipca, więc poprawianie problemów z nim związanych zajmuje mnóstwo czasu.
Ja na ten czytnik czekam od maja (całe szczęście, że nie kupiłem go przedpremierowo), więc smucą mnie docierające informacje. Dodatkowo, teraz bałbym się kupować go od razu po premierze, lepiej poczekać na jakieś sensowne testy i recenzje, żeby sprawdzić, czy problemy pierwszej partii zostały w pełni rozwiązane. W końcu problematyczny ekran, czy źle spasowane plastiki to nie są drobnostki, szczególnie w czytniku kosztującym ~850 zł.
Na plus należy zaliczyć, że czytnik w nowej wersji powinien otrzymać nowe oprogramowanie PocketBook, takie jak w modelu Ultra. Pierwsza partia InkPadów posiadała starszą wersję oprogramowania (znaną ze starszych modeli PocketBooka). Zakładam, że PocketBook zdecydował się jednak przejść na nowszą wersję, mając na uwadze problemy z oprogramowaniem pierwszej partii.

Tak więc InkPad ma masę problemów - szkoda, bo dla mnie 6 calówki są zdecydowanie za małe, a 9.7 calówki trochę za duże. Taki wybredny ze mnie klient . Szukałem czegoś minimum 8, max 9 cali z podświetleniem (dużo tego nie ma - żeby nie powiedzieć nic!) i z przedpremierowych modeli w oko wpadł mi właśnie InkPad. Więc czekam, czekam i doczekać się nie mogę.
Alternatywą do InkPada, mógłby być zapowiedziany Bookeen Cybook Ocean 8, który jednak niestety ma niższą rozdzielczość ekranu, słabszy procesor, mniej pamięci operacyjnej, słabszą baterię i obsługuje mniej formatów od InkPada. Dodatkowo, też nie jest do końca jasne, kiedy trafi do sprzedaży. Według zapowiedzi, Ocean 8 powinien kosztować około 120€ (czyli niewiele powyżej 500 zł), wyraźnie mniej niż InkPad, co byłoby mocną stroną tego urządzenia.

Nie wiem czy to się nie przesunie, ale duża szansa, żę będę testował InkPada w październiku na Świecie Czytników.

Jak oglądałem go w maju na targach, to soft jeszcze był na poziomie głębokiej bety, ale ekran robił bardzo dobre wrażenie.

Vroo: byłoby świetnie, gdybyś w miarę możliwości sprawdził, czy PocketBook sprawnie pousuwał największe problemy techniczne związane z tym czytnikiem w "wersji rosyjskiej". Od strony oprogramowania zawsze można liczyć na aktualizacje, więc tym się aż tak bardzo nie przejmuję.

Tak z ciekawości: czy masz szansę na test tego urządzenia jeszcze przed europejską premierą, czy może przeceniam Twoje możliwości? .

Nie, dostanę go chyba dopiero jak będzie w dystrybucji.

U mnie tak samo, chciałbym coś większego od 6" a 9,7" to za dużo.
Dlatego jestem bardzo zainteresowany tym modelem... czekam na jego testy

Według Releasetablet.com, InkPad w sprzedaży powinien pojawić się pod koniec października (czyli kolejna, miesięczna zwłoka ).
Dobra wiadomość jest taka, że jego cena za granicą spadnie o 10€ (około 42 zł). Jednak patrząc na polski rynek czytników nie zdziwiłbym się, gdyby u nas cena InkPada pozostała na poziomie 850 zł .

W komputroniku jest data dostawy 28.10, może wreszcie będzie poprawione wszystko.

Czytnik można zobaczyć na Targach Książki w Krakowie na stoisku Pocketbooka.

Pierwsze europejskie egzemplarze InkPadów (pre-order) dotarły już do niektórych francuskich, niemieckich oraz czeskich klientów, a dostawy sklepowe rozpoczną się w przyszłym tygodniu.
Z pierwszych recenzji wynika, że ekran został poprawiony i wygląda dobrze. Nie znalazłem żadnych uwag na temat źle spasowanych plastików, więc zakładam, że one też zostały poprawione - w końcu premiera została przesunięta o 3,5 miesiąca, także PocketBook miał sporo czasu na poprawki.
Ze złych wieści, niestety oprogramowanie pozostało w starszej wersji i wciąż nie jest dopracowane. Nowsza wersja oprogramowania (taka jak w Ultrze) w formie aktualizacji powinna pojawić się za kilka miesięcy (nie jest to potwierdzona informacja). Nie wiadomo też, czy polskie sklepy obniżą cenę - zapewne dowiemy się tego już w przyszłym tygodniu.
Sporo nowych informacji można uzyskać na tym anglojęzycznym forum.
Wygląda na to, że w końcu się doczekaliśmy .