Dzień dobry
Mam problem z odczytem plików .rtf na Kobo Touch. Książki są widziane przez czytnik ale po ich wybraniu wyświetla się pusta strona a po chwili zostaję wyrzucony do biblioteki gdzie widzę że pozycja którą chciałem otczytać ma status "Finished" Bardzo to irytujące...
Dane mojego czytnika Kobo Touch, version 3.0.1
Druga sprawa w której proszę o poradę - jak sprawić aby w spisie książek uwzględniało polskie czcionki dla plików .mobi? Nie mam problemu w tekście a jedynie w Library.
Edycja
Nie tyle wyrzucony co się okazuje że pomimo tego iż jest rozpoznawany prawidłowy rozmiar to czytnik wyświetla tylko jedną czystą stronę

Musisz pobrać program calibre, w tym programie można ustawić żeby kobo czytał rtf i powinno prawidłowo działać.

Hehe, to ciekawe, a jak będzie można ustawić w Calibre żeby robił tosty to też zrobi ?

Zerknęłam na specyfikację Kobo Touch - RTF jest na liście obsługiwanych formatów
Konwersja RTF na epub w calibre zajmuje chwilę (dodając metadane/okładkę/czcionkę itp.) - "dopieszczenie" w Siglu - kilka/kilkanaście minut - i masz idealnego e-booka. Tak "wyprodukowanego" epuba możesz przekonwertować (jeśli istnieje taka potrzeba) w calibre na mobi .

Co do braku "ogonków" - może jakaś ingerencja w opcji "kodowanie" - zmiana na UTF-8 (nie mam pojęcia czy w Twoim czytniku jest taka opcja).

Z .rtf uzyskałem informację że Kobo mają problem z czytaniem bardziej rozbudowanych plików w tym formacie, rozwiązania były 2:
a) dogranie sobie alternatywnego oprogramowania czyli Kobolaunchera z Coolreaderem ( zrezygnowałem bo wygląda to okropnie i dość mało ergonomiczne jest )
b) odpowiednie skonfigurowanie sobie Calibre aby konwersja z .rtf do epub była jak najwierniejsza do tego wtyczka zmieniająca w locie epub w kepub i jest świetnie
Ogonków dla .mobi w bibliotece dalej ni ma - wszędzie są nawet przy przeglądaniu internetu a w tytułach uparły się co by się nie pokazać.
Na teraz to próbuję zmusić Kobo do tego aby gdy zaznaczam sobie jakiś tekst i chcę go na Facebooku zamieścić robił to a nie zostawiał tylko "<Tytuł książki> Reading this on my Kobo Touch." Bez cytatu, bez okładki ...

Czy dobrze zrozumiałem, że nie masz polskich znaków tylko w tytułach? Bo jak nie miałem w całym tekście (bodaj *.txt) to zmieniałem gżegżółką i było OK. Ale jaki format wybierałem? Nie pomnę, wydaje mi się, że wspomniane przez Terezę UTF-8.

Dokładnie to nie mam polskich znaków tylko w spisie książek w Library i dotyczy to tylko plików mobi. Epub, pdf, rtf, w tymże spisie mają wszelkie kropki i ogonki W treści, mobi i inne formaty mają wszelkie polskie znaki diakrytyczne.
Wygląda to tak ( obrazek jest duży)
Spoiler!

W Mini się z tym nie spotkałem, ale to małe pocieszenie dla Ciebie jak sądzę. Pocieszające może być to, że w tytule "Niewidzialnych" wyświetlone są poprawnie wszystkie polskie znaki