Witam wszystkich bardzo serdecznie i na wstępie życzę wszystkim czytającym wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku. Ale do rzeczy. Przymierzam się ostatnio do zakupu czytnika ebooków, jednak chodzi mi o czytnik na którym w miarę wygodnie będzie się czytać pdf-y a mianowicie podręczniki na studia. Często nie jest to ciągły tekst a coś co wygląda jakby było "zeskanowanym" podręcznikiem. Czy opłaca się do tego celu kupować czytnik ? Mam nadzieję że ktoś zrozumiał o co mi chodzi. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

trzeba by było rozróżnić...
jeśli są to skany podręcznika, to kupno czytnika nie ma sensu (lepszy będzie tablet),
jeśli zaś podręcznik wydany jako PDF, to w sumie też lepszy będzie tablet (bo czytnik ok 10 cali to jednak nadal spory wydatek jest)

Sprawdzałem kiedyś zeskanowany podręcznik - w formie pdf'ów - na czytniku.
Zasadniczo jest tak, że jeśli został on przerobiony na tekst - który można z pliku wyciągnąć - to nie będzie to zupełnie zupełnie zły pomysł. Czytniki mają funkcję pozwalająca wyświetlać coś takiego.

Jeżeli jednak ten pdf to tak naprawdę zeskanowane do jpgów strony, zebrane później razem właśnie do pliku o takim rozszerzeniu - to umarł w butach. Czytnik to bardzo zły pomysł. Ograniczona gama kolorów sprawi iż będzie to bardzo niewyraźne, same urządzenia mają zwyczajowo małą wydajność, więc jeśli trzeba będzie przesuwać stronę na boki, to będzie mogło to chwilę zająć...
W takiej sytuacji właściwym wyborem jest wyłącznie tablet.