Parę tygodni po końcu gwarancji x61e postanowiło przestać się poprawnie odpalać. Ekran uruchamiania się pojawia, czarne klepki dochodzą do ostatniej, po czym tak zostaje. Reset wykałaczką, znowu czarne klepki, znowu zostaje na ostatniej.
Przed chwilą zrobiłem update firmware'u do najnowszego, napisało, że update udany i restartuje urządzenie, pokazało mi dużo czarnych klepek, po czym nadal to samo. Kolejne resety nic nie dały.
Odłączyłem na chwilę baterię, też nic nie dało.

Jeszcze mam jakieś opcje, czy już mi tylko zostało wysyłanie do serwisu?

Zadzwonić do serwisu zawsze można
Tak się składa, że mam ten sam czytnik i słyszałem o takim przypadku.
To chyba miało związek, z opcją otwierania po starcie ostatnio czytanego dokumentu, który się uszkodził...

1 pytanie, czy karta jest cały czas włożona i czy bez karty tak samo ?
2 - czy po wyświetleniu wszystkich kwadracików u dołu, i odczekaniu chwili, dłuższe przyciśnięcie klawisza OK powoduje jakąś reakcję ?
3 - czy w takim stanie próba uśpienia (krótkie naciśnięcie włącznika) a później wybudzenia powoduje jakąś reakcję czytnika ?

Jeśli żadna z tych rzeczy nie powoduje jakiejkolwiek zmiany sytuacji, to mam jeszcze inne pomysły - daj znać.

Przyszło mi do głowy, że może być coś (częściowo) padniętego z wewnętrzną pamięcią, ale nie mam tego jak stwierdzić.



1. Problem występuje bez karty, acz przy okazji upgrejdu firmware'u też bootował się z kartą w środku i nic to nie zmieniło.
2. Po zwieszeniu się bootowania czytnik nie reaguje na żadne klawisze.
3. Acz wiem, że klawisze działają, bo (a) upgrejd firmware'u wymagał trzymania OK i (b) odłączenie i podłączenie akumulatora wyłącza czytnik (przestaje świecić ta niebieska dioda), i da się go wtedy włączyć (oczywiście nie do końca, bo się bootowanie zwiesza) włącznikiem.

A, i to jest x61e, nie x61s, specyfikacja modelu na tylnej klapie jest inna, niż to co jest napisane na naklejce widocznej po tejże klapce zdjęciu.

To jest dokładnie ten sam model, różnica literki "e" i "s" oznacza tylko inny ekran e=Vizplex, s=Pearl i kolor obudowy.
Do obu jest to samo oprogramowanie.

Dopóki nikt nie odpisał pod poprzednim postem, można go edytować, zamiast dopisywać nowy

Pytałem o reakcję na dłuższe przytrzymanie klawisza OK - bo ta czynność "zabija" w ich oprogramowaniu zawieszone procesy, więc jest możliwość reakcji...
Ciągle nie mogę sobie przypomnieć "lekarstwa" na tą przypadłość i gdzie to było opisane.

Na razie proponuję wymianę oprogramowania na inną wersję, czyli po prostu instalację starszej, lub innej wersji niż ostatnio obecna w czytniku.
Do tego modelu pasuje oprogramowanie z czytnika "Bebook Club S" (koniecznie z literką "S" na końcu !) oraz Prestigio PER3562B (w tym wypadku nazwę pliku aktualizacji, trzeba zmienić z oryginalnej na: "onyx60_booxe_update.upx" inaczej nie "zaskoczy")
Z każdego z nich można wrócić do oryginalnego ze strony http://onyx-ereader.pl/pl/aktualizacje (nie biorę 100% odpowiedzialności, ale ćwiczyłem to na swoim, jak go kupiłem).

W najgorszym wypadku, dystrybutor oferuje (niedrogo) kompletne czyszczenie pamięci oprogramowania (reflash), tylko trzeba czytnik dostarczyć do Wrocławia.

Rozwiązanie problemu: http://onyx-ereader.pl/pl/problem-x61es