Cześć wszystkim. Jako zadowolony posiadacz i62 AG mam do was pytanie. Niedawno w wyniku nieuwagi, ktoś podparł się łokciem o mojego booxa. Oczywiście było trach i poszedł ekran. Już wiem, że naprawa wyniesie 499 zł :/. Natomiast pojawia się inne pytanie, czy to normalne, że czytnik z uszkodzonym ekranem nie włącza się (nie działa też ładowanie)? Próbowałem go uruchomić po tej katastrofie i co prawda pojawił się ekran startowy, ale nic więcej. Sam czytnik nie reaguje na próby ładowania. Czy to oznacza, że uszkodzeniu mógł ulec nie tylko ekran, ale również płyta główna? Dodam, że pęknięcie znajduje się na dole czytnika. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

Obawiam się, że nie tylko ekran został uszkodzony. Na dole czytnika jest dużo elektroniki i podzespołów. Podejrzewam, że jeżeli to 500 zł to miała być naprawa tylko ekranu, to czy nie lepiej by było wymienić czytnik na nowy.

Napisała kura pazurem z Xperii P z Tapatalk.

Trochę szkoda. Nawet miesiąca go nie miałem :/. Chyba faktycznie rozważę zakup nowego. Niestety, czytnik na nic nie reaguje. Jeśli ktoś ma jakieś zdanie na ten temat, to z chęcią się z nim zapoznam.