Plik .txt otwieram w programie EditPlus (akurat mam zainstalowany na komputerze) i zapisuję go jako text z kodowaniem UTF-8.Otwierając w czytniku - także pierwszy raz muszę zmienić kodowanie z "Automatycznie" - wybieram "UTF-8", czytnik zapamiętuje wybór i przy kolejnym - jest OK (dotyczy to tylko danego pliku tekstowego, z następnym - powtórka procedury)



Na swoim "613" nie zaobserwowałam nic takiego - być może to kwestia software - po zakupie wgrałam wersję "RC 4.0." dostępną na stronie http://www.the-ebook.org/forum/viewtopic.php?t=26342&postdays=0&postorder=asc&start=40



Nie liczyłam z zegarkiem w ręku - ale tak "pi razy oko" - bez problemów 50 godzin czytania na 1 ładowaniu .

dzieki, wypróbuję



u mnie wgrany jest 3.3.3 jesli dobrze odczytuje ciag cyferek. troche boje sie wgrywac niesprawdzony do konca soft (to chyba wersja beta?). U Ciebie dziala stabilnie?


a czy poziom baterii skacze Ci czesto w gore i w dol? Bo u mnie jak czytam ksiazke poziom naladowania spada, po zamknieciu nagle sie podnosi - czesto tak skacze. Ale pytalem kolezanki co ma Onyxa i mowi ze u niej podobnie jest.

Ciekawe, ja na swoim PB 622 nie mam kłopotów o ile plik TXT jest kodowany w UTF-8 - czytnik prawidłowo wyświetla polskie znaki i to niezależnie czy mam plik jest ze znacznikiem BOM czy bez. Jeśli wrzucę plik w innym kodowaniu (np. ISO-8859-2 albo Windows-1250) to dostanę "robaczki" i inne takie.

Jeśli chodzi o oprogramowanie czytnika to przecież jest już dostępna oficjalna wersja 4.0: http://www.pocketbook-int.com/pl/suppor ... -basic-new, więc można spokojnie aktualizować. Nie jest wykluczone, że różne kłopoty, np. z baterią, ustąpią po tej aktualizacji.

EDITED: dopiero zwróciłem uwagę - ta wersja 4.0 ma wczorajszą datę, więc to "świeżynka" jest - jeszcze ciepła

Oficjalna wersja "4" nie zmieniła "atrakcji" w wyświetlaniu plików w .txt - pozostało "po staremu" - tak więc aby nie szukać "...ręcznie metodą prób i błedów szukać prawidłowego..." - koduję sobie w UTF-8 - i zmieniam w menu czytnika .

Ogólnie - wszystko działa b. dobrze - jedynie nowa wersja ponownie zainstalowała usunięte gry - ale to sobie "poprawiłam" już
ps.ediek - poeksperymentuj z plikami PDF - spróbuj np. skonwertować (Mobipocket Creatorem) pdf do .prc - możliwości dostosowania właściwości wyświetlania treści w tym formacie - to zupełnie "inna bajka"

Witam
Jestem posiadaczem Touch'a. ekranu ożywam właściwie tylko do kalibracji czcionki, strony przerzucam przyciskami. Denerwują mnie odciski palców na ekranie, a trudno je wytrzeć w trakcie czytania . Niestety;-) ilość chętnych do czytania w naszej rodzinie równa jest ilości domowników i zdarzają się zatory przy czytniku zmuszeni jesteśmy wiec kupić kolejne. Stąd moje pytanie do użytkowników 613, najlepiej do tych którzy testowali tez 622, czy zmiana wielkości czcionki jest problematyczna?. Jest to jedyna rzecz gdzie widzę zdecydowaną przewagę ekranu dotykowego. Internetu tez nie potrzebujemy na więcej niż jednym czytniku. Zachodzi więc w naszym przypadku uzasadnione pytanie czy nie lepiej kupić 2 dodatkowe czytniki 613 zamiast jednego 622 ( cenowo prawie to samo)

@tomeklodz
Nie mam 622, ale mogę odpowiedzieć jak wygląda zmiana wielkości czcionki w 613. Za pomocą przycisków góra/dół dokonuje się skoku o 3pkt. Zazwyczaj to jest za dużo, więc wchodzę do ustawień i zmieniam wielkość czcionki ręcznie. Jest to minimum 12 kliknięć, co może się wydawać dużą ilością, ale przyciski są wygodne i po chwili obcowania z urządzeniem nawigacja po interfejsie staje się bezmyślna

ale o ile dobrze pamiętam, skok powiększania możesz również ustawić w opcjach nawet co o jeden punkt.

Dzięki za podpowiedzi zdecydowałem się na 613 zobaczymy w praniu jak to wyjdzie w porównaniu z 622

W opcjach nie ma takiego ustawienia, ale po podłączeniu czytnika do komputera można otworzyć plik .cfg w notatniku czy innym edytorze tekstu i tam zmienić poziom skoku.

Drodzy Państwo właśnie wróciłem ze sklepu z PB613 i mam pytanie - odpakowałem urządzenie i na ekranie był napis POCKETBOOK i 6 ikonek z tekstem o tym, co urządzenie posiada. Potwornie realistyczne - myślałem, że to naklejka. Mimo to nacisnąłem On i ekranik załadował opcje (język, godzinę itp), poprzeglądałem opcje i znów przytrzymałem przycisk On, żeby urządzenie wyłączyć. Pojawił się znów ten ekran z napisem POCKETBOOK i ikonkami - to ma tak zostać na stałe? Dodatkowo pod tymi ikonkami widzę ledwo zauważalne cienie pozycji z przeglądanych wcześniej opcji. To również jest 'zdrowe'?

Nie wydaje mi się by było coś anormalnego w ghostingu czy automatycznie ustawianym wygaszaczu przy wyłączeniu urządzenia (w Prestigio miałem tak samo).

Potwierdzam - taka jest "uroda" wyświetlaczy typu e-ink - nie ma powodu do obaw.

zdecydowanie masz rację, mój błąd, pomyliło mi się z odświeżaniem ale nie mam pojęcia czemu.

Dobra, pierwsze wrażenia:

Pocketbook 613 biały jest PIĘKNY. Przepiękny. Pomimo posiadania dużego panelu - nagroda za design z mojej strony. Ale jest POTWORNIE delikatny - nie wiem, może mój egzemplarz tylko, ale te przyciski (zwłaszcza cztery kierunkowe na planie koła) dosłownie się muska a nie naciska. Ten 'do góry' już całkowicie - nie czuć nawet, że się dociska.

I nie słucha mnie menda jedna - włączyłem, ustawiłem w opcjach, żeby pytał czy chcę ładować, czy też łączyć się z PC podczas połączenia kablem, a on się zaczął ładować (czego bardzo nie chciałem). Dopiero za drugim razem zaskoczył.

Pisaliście mi, że biały ma tę wadę, że ekran wydaje się szarawy - dla mnie to plus. Przybliża to imitację kartki gorszego gatunku. Nie przeczytałem jeszcze na nim niczego, bo aktualnie jestem w połowie książki papierowej, ale załadowałem parę tomów i wygląda to pięknie - czy słońce pełne, częściowe, wszystko widać.

Dużo opcji formatowania tekstu, marginesy, wielkość czcionki - same plusy.

To tyle, póki co jestem zachwycony. Jedynym minusem jest tragiczna instrukcja 'Szybki start', z której nie dowiemy się NICZEGO, a także to 'ghostingowanie' treści pod aktualnie czytanymi, ale rozumiem dlaczego tak się dzieje.

Biały ma tę wadę, że jak będziesz czytał na słońcu, to odbicia mogą Cię oślepiać, no ale to przeszkadza tylko w niektórych sytuacjach.