Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 14:53:51 Posty: 44 Lokalizacja: ÂŚwiat
|
Romans historyczny
Moze ktos ma do polecenia dobre romanse z 18 i 19 wiecznej Anglii, za odpowiedz z góy dziekuje
|
04 mar 2008 15:27:33 |
|
|
Konto usuniete
|
Jak dla mnie nie musi to byc 18/19 wieczna Anglia, sredniowiecze tez bedzie mile widziane
|
04 mar 2008 18:57:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 lut 2008 17:22:42 Posty: 18
|
jeżeli szukasz romansów historycznych polecam poszukać w wydawnictwie DaCapo. Autorki takie jak Amanda Quick/Jayne Ann Krentz, J.Deveraux czy J.Garwood. Nie będziecie zawiedzione. Książki dowcipne i zabawnie napisane, lekkie i przyjemne. Idealne na wieczór
|
04 mar 2008 20:28:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 sie 2007 19:54:49 Posty: 88
|
No, no nie bądź taka skromna. Dzięki Tobie te pozycje są dostępne w naszej bibliotece . Zapraszamy.
|
04 mar 2008 21:41:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 sty 2008 13:50:10 Posty: 72 Lokalizacja: Irlandia
|
A ja polecam Jane Austen- "Rozwazna i romantyczna", a juz najbardziej "Duma i uprzedzenie" - jesli lubisz wielka milosc, ale ze szczypta ironii. Ostatnio spotkalam sie z teoria, ze "Dziennik Bridget Jones" to nic innego jak wspolczena wersja "Dumy i uprzedzenia".
A z bardziej mrocznych klimatow polecam siostry Bronte, Charlotte Bronte napisala Jane Eyre (polskie tlumaczenie to "Dziwne losy Jane Eyre"), a Emily jest autorka "Wichrowych Wzgórz". Osobiscie bardziej lubie Wichrowe Wzgorza.
Ech, gust mi sie troche zmienil, ale czasem dobrze poczytac "Dume i Uprzedzenie"...
_________________ _______________________________________________________
“One of the great things about books is sometimes there are some fantastic pictures"
George W. Bush
|
07 mar 2008 16:51:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 mar 2008 10:56:48 Posty: 39
|
Jane Austen oczywiście, ale jeśli chodzi o autorki piszące współcześnie o XIX-wiecznej Anglii, to ja gorąco polecam Julię Quinn. To jest moja ulubiona autorka romansów, nikt nie może się z nią równać, chociaż tłumaczenia polskie są beznadziejne, więc polecam oryginały. Oprócz niej, jeszcze Julie Garwood, Amanda Quick, Jude Deveraux, Meg Cabot, Hannah Howell (ale to Szkocja pod koniec średniowiecza), i to tyle co mi przychodzi do głowy
|
11 mar 2008 12:30:53 |
|
|
Konto usuniete
|
Kochanice Króla Philippa Gregory
Książki Judith Merkle Riley: Czara wyroczni, Ogród węża, W poszukiwaniu szmaragdowego Iwa, Księga Małgorzaty, Tajemnica Nostradamusa, Wodny Diabeł - sredniowieczna anglia
Dynastia Morlandów Cynthii Harrod Eagles - chyba 10 tomów, ja przeczytałam pierwsze 3,4 bo dostalam je kiedys w prezencie. Dobrze sie czyta, wciąga.
|
14 mar 2008 2:51:31 |
|
|
Konto usuniete
|
Re: Romans historyczny
|
14 mar 2008 21:07:51 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 lut 2008 18:00:18 Posty: 32
|
Większość romansów historycznych dzieje się w XIX wieku. Ja ze swej strony polecę Whitney, moja miłość J. McNaught i inne jej historyczne książki albo Karen Robards. Świetnie się czyta. A sądząc po tym, jakie wzięcie ma Whitney na allegro i ocenach w biblionetce - to jest to jeden z lepszych romansów.
|
16 mar 2008 16:21:55 |
|
|
Konto usuniete
|
Jeżeli jestes zainteresowana romansami historycznymi ja polecam tworczośc Barbary Cartland. Książki jej autorstwa są dobrym sposobem na relaks, czytając jej książki przenosimy sie w świat przeszły. Przez pewien okres mojego życia wprost chłonełam jej powieści. Pozdrawiam
|
17 mar 2008 14:54:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 14:11:19 Posty: 17
|
Również lubię czytać romanse z tego okresu. Szczególnie podobała mi się książka "Rycerz w lśniącej zbroi" Deveraux Jude.Przeczytałam tą książkę 3 razy. Za każdym razem nie mogłam się od niej oderwać. Jest ciekawa i zabawna. Dopiero teraz zauważyłam, że jest 5 książką z cyklu Saga rodu Montgomerych.
|
20 mar 2008 14:35:38 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 20:38:09 Posty: 44
|
Ehhhhh romanse historyczne Czyli wydawnistwo Amber nic dodać nic ująć są naprawdę niezrównani w tej tematyce. Jedne z lepszych autorek takich powieści które ostatnio miałam przyjemność mieć w ręku
*Connie Brockway i jej "Ostatni bal" uwielbiam tą książkę za cudowny klimat i piękno Szkocji w niej ukazane
*Meagan McKinney i jej "Lodowa Panna" ta książka to połączenie mrozów panujących na Alasce i gorączki panującej w umyśle i sercu Racheli która dla ukochanego postanawia znieść trudy życia w tym jakże jednak pięknym miejscu
*Marsha Canham i "Honor klanu" chyba przez jakieś 100 stron tej książki zastanawiałam się z kim będzie ta wojownicza kobieta no i się rozczarowałam ale cóż ja zawsze miałam słabość do bohaterów którzy umierają. Historia o wzruszającym oddaniu swojej ojczyźnie i sprawie w którą się wierzy
*Amanda Quick "Wynajęta narzeczona" ta i wiele wiele innych jej książek to arcydzieła nadające się idealnie do poduszki, jej książki to żywa akcja, wspaniały humor i oczywiście wspaniałe postacie
To są tylko książki które ostatnio udało mi się przeczytać jest ich jeszcze wiele wiele więcej i chyba nie muszę dodawać że większąich część warto przeczytać.
A ja po chwili relaksu wracam do czytania podręcznika Pedagogika porównawcza to dopiero jest fascynujące hehe buźka
|
20 mar 2008 23:34:12 |
|
|
Konto usuniete
|
HEJ mogę polecić romans historyczny, związany z prawdziwymi wydarzeniami historycznymi, pełen miłości i wzruszeń - Obca Diany Gabaldon, olpowiada o lekarce która przenisi się w czasie do 1745 roku w Szkocji poznaje młodego szkota, zakochują sie i przezywaja niezliczone przygody. nidgy nie czytałam książki z takim oddanie i w takim tempie. początek moż eodstraszyc ale potem sie rozkręca. i dzieki za kontynuacje bo jest ich 5 części. Polecam gorąco
|
21 mar 2008 19:39:11 |
|
|
Konto usuniete
|
Howell Hannah "Miód" to romans historyczny który bardzo mi się podobał. Polecam!
Krótki opis:
Sir Cameron MacAlpin nie wierzy własnemu szczęściu, kiedy poznaje nazwisko dziewczyny, którą pewien Francuz spłacił wobec niego dług karciany. Avery spadła mu z nieba, jest bowiem siostrą mężczyzny, który zhańbił jego siostrę - taka jest w każdym razie jego wersja wydarzeń. Im dłużej jednak przetrzymuje dziewczynę jako zakładniczkę, tym większe ma wątpliwości co do swego planu, zgodnie z którym miał oddać Avery rodzinie pod warunkiem, że jej rozpustny brat ożeni się z jego siostrą. Po pierwsze, sir Cameron nie jest już całkowicie przekonany o niewinności siostry, po drugie, wcale mu się nie uśmiecha rozstanie z Avery...
|
22 mar 2008 19:37:26 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja polecam może mało znany romans historyczny o tytule "Major i złotowłosa" pani Joanny Maitland:) gdy zaczęłam ją czytać koło 11 wieczorem to nie mogłam się oderwać dopóki nie przeczytałam! Epilog zaczyna się w roku 1805, a prawdziwa akcja w 1816 roku. W wielkim skrócie powiem że opowiada o małżeństwie z przymusu dwójki ludzi: majora, który wrócił z wojny w bardzo kiepskim stanie i z wielką blizną na twarzy, która wszystkich od niego odpychała, oraz młodej kobiety, która jako jeszcze dziecko kochała się w majorze. Obydwoje zakochują się w sobie, ale boją się wyznać swoje uczucia, ze strachu przed odrzuceniem. Dopiero na koniec wszystko wychodzi na jaw, ale tego już nie będę opowiadać, tylko zachęcam do przeczytania
|
24 mar 2008 20:10:45 |
|
|