Użytkownik
Dołączył(a): 29 kwi 2008 12:05:37 Posty: 44
|
 wspomnienie
W dół Staropijarską gdzie ulica lekko zgina się w pół aż do placyku pod kościołem A może to Nowopijarska? Ciągle się mylę Na tym placyku pod kościołem najbardziej skryta wśród drzew ławeczka Nie słuchałyśmy tam mszy A jednak było w tym coś ze spowiedzi i coś z modlitwy I była wiara Długo później niż zza rogu wylał się zmierzch Wysupływałyśmy z codzienności kruche marzenia I przyklejałyśmy im skrzydła Wszystko było wtedy nie tak I wszystko takie jak być powinno właśnie Gdy zmierzch pęcznieje jak sen I budzisz się rankiem na ławce
A ptaków nie ma
_________________ Carpe Omnis
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 kwi 2008 3:22:01 Posty: 351 Lokalizacja: Windy City
|
 Re: wspomnienie
Ładne wspomnienie, jak najbardziej poetyckie. Piękno w prostocie, harmonia w trafnym doborze słów. Gratuluję.
_________________ Beatus vir qui suffert tentationem, quoniam cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.
|