Kubaitata, nie mam ochoty z tobą prowadzić dyskusji na temat ewentualnych moich zapędów mentorskich (chociaż twoja megalomania powalana kolana - jak ty q..a mieścisz się w drzwiach z tag rozdęty EGO?) ale mógł byś zejść na ziemię i przeczytać te artykuły.
Wiem, zaraz napiszesz że to zemsta kryptokomunistów itd, itp ale to jest życie a nie twój mitologiczny, zaściankowy światek.
Wiesz dlaczego głową muru się nie przebije?
Bo mądry głupiemu zawsze ustąpi.
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... /675092850

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... /258249148

Liczę na chwilę zadumy nad tematem

bye

Najpiękniejszym podsumowaniem jest ten obrazek: http://plfoto.com/1790748/zdjecie.html

Teraz wiec i ty mozesz miec pewnosc ile warte jest twoje "Wiem", bo pisac tak nie zamierzam ani nie zamierzalem

Przeczytalem i nie wiem o co ci moze chodzic. Artykuł zawiera rozne relacje. Niby skad mozna wiedziec kto mowi prawde?
Ty pewnie wiesz
To co mnie poruszylo w tym tekście to to ze ksiadz przekazal swoj samochod ( prywatny, czyli pewnie kupiony przez rodzine, oraz wszelkie mienie prywatne) na ratowanie parafii. To naprawde dobry przyklad.
Druga rzecza ktora mnie poruszyla w tym tekscie jest to ze choc opluty przez ta kobiecine, potrafil wyjsc do niej jako pierwszy i pogodzic sie. Ty bys tak potrafil? raczej nie. Ty bys napisal cos w stylu " madry glupiemu ustepuje" bo pewnie czesto to slyszysz.

reasumujac:
co oznacza zadluzenie tej kobiety dla parafii? Bo jesli zobowiazala sie do placenia rat za remont, to chyba jasne jest ze dlugi nalezy splacac, prawda? Moze sprobuj wylicytowac cos u owsiaka i potem nie zaplac uzgodnionej kwoty. Policja juz kilku takich scigala, fajnie, co? No ale to owsiak, jemu wolno, ksiedza mozna oszukac natomiast bezkarnie, niech sobie kupi material na odnowe kosciola, niech zaciagnie pozyczke na ogrzewanie kosciola. Gdy przyjdzie do splaty, to mu powiemy ze nic mu nie damy, a nasze zobowiazanie do splaty to taki zarcik- fajnie co? jeszcze sciagniemy jakas gazetke i poskarzymy sie.
Uwazasz ze zobowiazan nie nalezy dotrzymywac?

O ile nie zapomnę, będę tu wrzucał ciągle link do zdjęcia, które strasznie mi się spodobało - a przynajmniej plakat, bo zdjęcie wypadałoby wyprostować - http://plfoto.com/1790748/zdjecie.html



Ofiara, widzisz, ofiara. W moim przekonaniu ofiara jest całkiem dobrowolna i zależy od dobrej woli ofiarowującego. Dlaczego zatem musiałaby coś płacić, bo w parafii ustalono, że każdy, kto ma dochód, zapłaci po 50 zł?

Dalej:

Co, jak zostało wyjaśnione dalej, jest wierutną bzdurą:

To dla mnie podpada pod "wyłudzanie pieniędzy".


Tym również mogłaby się zainteresować chyba prokuratura - w Polsce tak za free i swobodnie można dawać innym dostęp do danych osobistych?

Wyjaśnij jeszcze jedno, podpytaj kuzyna, jeśli sam nie znasz odpowiedzi... Bo mnie to męczyło praktycznie od urodzenia, a zatem początkowo jako katolika, teraz ciągle intryguje jako ateistę. Po co budować tak ogromne budowle kultu? Jest to zupełnie nieekonomiczne, z czego wszyscy sobie chyba zdajemy sprawę - bo ogrzewanie nie jest w tym kraju za darmo. Mieliśmy "pod blokiem" początkowo taki "baraczek" - bo się księża sprowadzili i to było tymczasowe (przez dobrych kilka lat). Działało całkiem nieźle - minusem jedynym było to, że baraczek był dość mały. Natomiast teraz "wywalono" olbrzymi kościół - który miał być budynkiem docelowym - i co chwila słychać, że a to trzeba na to 100 tysięcy, a to na tamto. Nie zarzucam oczywiście nikomu, że to do prywatnej kieszeni idzie - tylko po co aż tyle, aż takie drogie? Znów się plakat kłania. Dalej - najpierw kupowali nowe meble do zakrystii, i to dość drogie sądząc z kwot - a potem w zimie był problem, bo dopiero w połowie okresu było ogrzewanie, bo wcześniej się z nim nie wyrobili... Tutaj powstaje pytanie o sensowność takiej kolejności budowy.

Gdyby to nie było kościelne, to pewnie pojawiłyby się zarzuty o niegospodarność. A tak? Nikt nic nie mówi. A ja pytam: po co to takie olbrzymie? Dlaczego nie może to być jakiś prostopadłościan o wysokości 3.5 metra, ze spadzistym dachem, jeśli ma dzięki temu wyglądać mniej barakowato (o ile to przeszkadza)? Dlaczego musi to być olbrzymia budowla?

PS. Ciągle ignorujesz prostą prośbę elohima... Jakaś konkretna przyczyna?

Ja również nie doczekałam się wyjaśnienia, na czym polega to rzekome "wspieranie" przez państwo wykształcenia dla ateistów...