Jakiś czas temu wyszła komiksowa wersja "Koloru Magii" Pratchett'a, a za niedługo ma się ukazać "Blask Fantastyczny". Jestem ciekaw co sądzicie o przekładzie Świata Dysku na kartki komiksu. Komiks ilustrowany jest nie przez Kirby'ego, lecz przez S. Ross'a, ale wydaje mi się, że całkiem nieźle wyszły ilustracje. Przynajmniej mi czytało się komiks przyjemnie (jak zresztą wszystko spod pióra Pratchett'a). Zachęcam fanów komiksu i fantasy do sięgnięcia po tą pozycję.

Czytałem, i muszę stwierdzić: komiks zrobiony naprawdę fajnie. Nie można się przyczepić obrazków- kreska oddaje świetnie komediowy klimat Prathetta. Jednak po przeczytaniu "Koloru Magii" w wersji komiksowej, czuję niedosyt... Ale tak samo jest z książkami Prathetta- zawsze chce się więcej

A ja właśnie z powodu ilustracji porzuciłam komiks w połowie. Opowiem od początku
Większość komiksów czytam w Empiku i tam też podczas rutynowego przeglądu natknęłam się na "Kolor magii". Oczka mi się zaświeciły i szybko wyczaiłam dogodne miejsce na zasiedzenie. Przyznam się szczerze, że nie spodziewałam się ilustracji Josha Kirby'ego. Liczyłam na to, że ilustracje zrobił Paul Kidby. Rozsiadłam się wygodnie............ i otworzyłam to (jak wtedy jeszcze myślałam) cudo. Dlaczego tak długo żyłam w nieświadomości? Tylko i wyłącznie dlatego, że nie znałam nazwisk. Już na pierwszej stronie nie spodobały mi się obrazki - ale cóż będę twarda. Niestety - w całej miłości do Pratchetta przetrwałam tylko połowę.

Po prostu nie lubię takiego klimatu rysunków. A jak dla mnie komiks nie tylko musi mieć wciągającą/humorystyczną/straszną/itd treść ale musi być ładny. Rysunki muszą mi się podobać - a tutaj to nie nastąpiło. Może za bardzo przyzwyczaiłam się do panów Kirby i Kidby i już nic nie da się ze mną zrobić.

I troszkę się przeraziłam tym, że ma być kolejny tom :D:D
ale co kto lubi - prawda ?

A ja muszę powiedziec, że nigdy nie przeczytałm nic Pratchett'a. Za to oglądałem dwa filmy oraz właśnie czytałem komiksy. Bardzo podobał mi się Guards, Guards.

Nie czytałem książki, ale wydaje mi się, że komiks świetnie oddaje np. włożenie ochraniacza na klejnoty na głowę

Tu w UK w każdej bibliotece można pożyczyć komiksowe wersje Pratchett'a.

Przyznam , ze komiks moglby mnie przyciagnac jedynie wtedy gdyby rysownikiem byl Josh Kirby. Jego postaci sa specyficzne i po prostu czuc , ze sa to wlasnie te postacie , ktore wymyslil Pratchett. Oddanie komiksu innemu rysownikowy jest dla mnie calkowitym niewypalem i jest pozbawione sensu. Powiem wprost:
Rysunkowe filmy: Soul Music i Wyrd Sisters sa mierne, bardzo mierne , ale ogladalem oba , ot z ciekawosci. Animacje i rysunki sa na niziutkim poziomi i ogolnie naprawde nie jest to nic wartego uwagii. Szkoda...bo film aniomowany z rysunkami Kirbiego?... to by bylo cos:)
Filmy ktore powstaly niedawno: Wiedzmikolaj i Kolor Magii (najnowsze dzielo) sa dosc dobre. Przypadly mi do gustu. Nadal jest zdania ze Pratchett niezbyt dobrze przyklada sie na komiks i filmy, ale ogladalo mi sie oba filmy dosc przyjemnie. Chociaz Wiedzmikolaja mimo wszystko uwazam za lepszy produkt.
Wolalbym jednak by madrzej wybierali ksiazki ktore chca sfilmowac.

Tak czy inaczej filmy jak widac , raz gorzej raz lepiej.
Ale! jesli chodzi o komiks lub animacje. A zwlaszcza komiks. To moim zdaniem Pratchett jest nieprzekladalny...to nie wychodzi...nie mowie ze sie nie moze podobac...ale to splyca i swiat i jezyk i wszystko co autor w tych ksiazkach zawarl.
Przykro mi to mowic , ale w przypadku tego autora i tego konkretnego swiata komiks to po prostu pltyciutka wersja ksiazki.
I tylko tyle.
(chyba ze ma rysunki Kirbiego;) )

Jestem wielką fanką Świata Dysku i komiks bardzo mnie zainteresował. Jednak mam do niego dużo zastrzeżeń. Troche mnie rozczarowało to że komiks nie oddaje klimatu książki.

Edit by Mori: +1 za spam.