Ok, a pomijając Kindla (dla mnie nawet bez reklam nie do przyjęcia z uwagi na brak slotu na karty i supportu dla epubów),
to co byście polecali w okolicy 300zł?

Ja w tej chwili zastanawiam się jeszcze nad Pocketbookiem 614 basic 2
Wydaje się fajną opcją, ma kartę Sd, polskie menu, lepsze parametry podzespołów (nie wiem jak to wpływa na pracę)
Można go kupić w empiku, a jeśli masz punkty payback to jeszcze ładną zniżkę można wyciągnąć (ja właśnie tak mam zamiar zrobić).

Chyba, że wiadomo jest o jakiejś strasznej wadzie tego modelu - wówczas mój plan się posypie.

A ja zaproponuje PB 515 Mini - do dostania za około 220 zł. Fajny, mały. Mnie zachwycił.

Jeśli ktoś nie boi się elektroniki poekspozycyjnej bez długiej gwarancji, a tylko z rozruchowa to polecam nooka simple touch with glowlight.
Bardzo dobrze ulokowane nieznacznie ponad 200 zł za czytnik z pearl, podświetleniem, praktycznie bez ghostingu.

Również polecam, do tego root i można sobie spokojnie poczytać mobi/epub a także nawet i Pocket, oraz Instapaper (poprzez InstaFetch).

A gdzie dokładnie takiego można kupić?

Na allegro.

Jak wyżej allegro, a dokładniej tu - http://allegro.pl/czytniki-ebookow-czyt ... zia%C5%82y

Dzięki, rozumiem że na aukcję z poekspozycyjnymi trzeba cierpliwie czekać, bo teraz żadnych takich nie widzę.

No i wracam do początku.
Zakupiłem w empiku Pocketbook'a 614 basic 2 ale oddałem go na gwarancję zw względu na głośno działający przycisk przewracania w przód strony oraz zacięcia w menu czytnika.
Przez błąd pracowników dostałem całkowity zwrot kosztów i mam możliwość w podobnej cenie wybrać inny model.

Testowałem 2 dni ten 614 basic i mi się podobał (ale jeśli każdy model będzie miał tak głośny przycisk to chyba go odrzucę)

W podobnej cenie mogę także kupić:
Pocketbook 624 basic
ONYX BOOX C65S CLASSIC
Czytnik e-booków LARK FreeBook 6.0 E Ink, 6.0 ", 2GB

Prosiłbym o pomoc, muszę podjąć decyzję jak najszybciej

Z tej trójki ja z pewnością odrzuciłbym Larka. Co do Onyxa - tutaj jest cała dyskusja: onyx-boox-f162/onyx-boox-c65s-classic-warto-t14690.html. W szczególności warto przeczytać rzeczową i dość wnikliwa opinię kogoś, kto używał zarówno tego Onyxa jak i Pocketbooka: post112864.html#p112864

Z tych trzech to PB624.

Dobra, Larka odrzucam, Onyxa po przeczytaniu opinii także.

Zostają pocketbooki:
614 basic 2
624 basic touch

dochodzi jeszcze jeden o którym nie mogę znaleźć zbyt dużo informacji:
KIANO booky One

Co do Pocketbook'ów:
Wziął bym znów tego 614 ale boje się, że wszystkie sztuki mają jakąś wadę z prawym przyciskiem (jak leżałem w sypialni wieczorem to przewracanie nim strony przypominało klikanie kapselkiem od frugo ;p). Gdyby nie ten przycisk brałbym w ciemno.

W sklepie w którym będę kupował między 614 a 624 jest dokładnie 60 zł różnicy (pierwszy 230 a drug 290 zł), czym różnią się te dwa modele od siebie oprócz dotykowego sterowania ?

Kiano to raczej również do odstrzału.

Poza tym przyciski w PB 614 i PB 515 posiadają charakterystyczny klik i tego żadne zaklęcie nie zmieni. Poza tym strony można zmieniać manipulatorem kierunkowym.

Jak już ktoś wcześniej wspomniał, nie wykluczałbym PB Mini. Wcześniej miałem czytnik 6" z dotykiem, zamieniałem na malucha i na dłuższą metę bardziej doskwiera brak dotyku niż mniejszy rozmiar.

Zdaje sobie sprawę, że te przyciski same w sobie klikają ale w modelu który miałem lewy przycisk klikał cichutko a prawy jak wspomniana wyżej nakrętka od frugo.

Chyba boje się wziąć jeszcze mniejszy rozmiar niż 6", pierwsze wrażenie po rozpakowaniu 6-ki było "o kurcze to jest malutkie, jak będzie można na tym wygodnie czytać"

Kiano w takim razie daje do odstrzału.
Pozostają na boju oby PB

Nie miałem wcześniej w ogóle styczności z czytnikami a co dopiero z czytnikami dotykowymi więc nawigacja 614 mi nie przeszkadzała.