Teraz jest 28 kwi 2024 17:02:02




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo" 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 24 kwi 2008 13:26:17
Posty: 128
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
Mogę Ci tylko odpowiedzieć tak:" Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać". Bez urazy. ;)


14 paź 2009 8:52:29
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 05 kwi 2008 21:02:40
Posty: 43
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
yyy zaczęliśmy zbaczać z tematu. Ogólnie to osoba mówiąca że książki nie można lubić bez uzasadnienia jest dla mnie fenomenem... Ja tam lubię Eragona za innowacyjne połączenie kilku światów fantasy. Nigdy nie przypuszczałem, że zlepek kilku dzieł może być tak trwały. Nie dziwię się jednak autorowi, bo w dzisiejszych czasach trudno o nowe poglądy. Wszystko już było, smoki, wiwerny, elfy, hobbity, enty, trolle, magowie, czarodzieje, wampiry itd. Paolini wrzucił, co mu smakowało i wyszła mu nowa potrawa... Za to gratulacje.

Vegoria daj spokój. Chociaż jesteśmy w mniejszości bez Moriego idzie im coraz gorzej hmmmmm... negacja naszych argumentów. :D


14 paź 2009 22:32:06
Zobacz profil
Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54
Posty: 3266
Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
Korek napisał(a):
Podciągam do tej listy również elementy Wiedżmina.

A ja nie. Szansa, że Paolini czytał prozę Sapkowskiego jest minimalna - zwłaszcza, że wtedy jeszcze Sapka w języku Szekspira nie było.

Korek napisał(a):
Ogólnie to osoba mówiąca że książki nie można lubić bez uzasadnienia jest dla mnie fenomenem...

Inaczej może: lubić można, tyle, że oznajmianie takiej wypowiedzi tutaj nie ma większego sensu, bo z tym się dyskutować zupełnie nie da.

Korek napisał(a):
Ja tam lubię Eragona za innowacyjne połączenie kilku światów fantasy. Nigdy nie przypuszczałem, że zlepek kilku dzieł może być tak trwały. Nie dziwię się jednak autorowi, bo w dzisiejszych czasach trudno o nowe poglądy. Wszystko już było, smoki, wiwerny, elfy, hobbity, enty, trolle, magowie, czarodzieje, wampiry itd. Paolini wrzucił, co mu smakowało i wyszła mu nowa potrawa... Za to gratulacje.

OMG... Ileż ja razy słyszałem, że nie da się wymyślić nic nowego... Dukaj jakoś nie ma z tym problemów. Prawdziwy autor nie bierze oklepanych schematów, nie wykorzystuje oklepanych, stereotypowych postaci, a jego główną kartą przetargową nie jest fakt, że zaczął to pisać jako piętnastoletni chłopiec. I proszę: podajcie, co było innowacyjnego w połączeniu serwowanym przez Paoliniego - bo chyba nie to, że sobie powymyślał imiona dla bohaterów?

Korek napisał(a):
Vegoria daj spokój. Chociaż jesteśmy w mniejszości bez Moriego idzie im coraz gorzej hmmmmm... negacja naszych argumentów. :D

Tak, jak ktoś nie ma argumentów, to ciężko je negować. Fakt.

_________________
Cytuj:
Muad'Dib uczył się prędko, ponieważ najpierw przeszedł szkolenie jak się uczyć. A najpierwszą ze wszystkich otrzymał lekcję podstawowej wiary, że może się nauczyć. Szokuje odkrycie, jak wielu ludzi nie wierzy, że mogą się nauczyć, a o ile więcej uważa, że nauka jest trudna.


15 paź 2009 0:04:09
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 23 sie 2009 22:57:35
Posty: 14
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
Hehe Korek masz rację... ciężko troche :D

Hmmm...
Cytuj:
I proszę: podajcie, co było innowacyjnego w połączeniu serwowanym przez Paoliniego - bo chyba nie to, że sobie powymyślał imiona dla bohaterów?


Hehe a nawet jeśli :P

Jejuu po co ci innowacje, wyszła nowa saga jak dla mnie fajna i to w zupełności wystarczy...

W dzisiejszych czasach rzeczywiście trudno o coś nowego... a nawet jeśli komuś sie to uda to jest to dosyć... naciągane...

Cytuj:
OMG... Ileż ja razy słyszałem, że nie da się wymyślić nic nowego... Dukaj jakoś nie ma z tym problemów.


Może i nie ma z tym problemów, ale nie każdy musi tak robić.

Cytuj:
Prawdziwy autor nie bierze oklepanych schematów, nie wykorzystuje oklepanych, stereotypowych postaci, a jego główną kartą przetargową nie jest fakt, że zaczął to pisać jako piętnastoletni chłopiec.


Jej... To skoro jesteś taki mądry to prosze sam napisz książkę fantasty, ciekawe jaka ci wyjdzie.

Niech sobie wykorzystuje co chce, ważne żeby połączenie było sensowne.
Hmmm... jak dla mnie to wiek nie jest główną kartą przetargową Paoliniego...
Ale co tam mówić... niektórym...
ymmm... jak by to nazwać...
wapniakom nie da sie nic wytłumaczyć...

Nie pamięta wół jak cielęciem był...

Nieważne czy ma się nawet koło 20 pod niektórymi względami jest sie już staruszkiem i tyle.
A na pewno pod względem rozumienia dzisiejszych młodych ludzi...







Ymmm...
linka... zależy co dla kogo jest błędem...
Bo to że sie coś lubi to chyba raczej nie, każdy ma swoje gusta.
[/quote]


28 paź 2009 23:09:14
Zobacz profil
Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54
Posty: 3266
Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
vegoria napisał(a):
Jejuu po co ci innowacje, wyszła nowa saga jak dla mnie fajna i to w zupełności wystarczy...

Po to, że czytanie tego samego, tylko z innymi nazwami własnymi, nie jest już takie fajne.

vegoria napisał(a):
W dzisiejszych czasach rzeczywiście trudno o coś nowego... a nawet jeśli komuś sie to uda to jest to dosyć... naciągane...
[...]
Może i nie ma z tym problemów, ale nie każdy musi tak robić.

Zaprzeczam, jakoby Dukajowi wychodziły innowacje naciągane.

vegoria napisał(a):
Jej... To skoro jesteś taki mądry to prosze sam napisz książkę fantasty, ciekawe jaka ci wyjdzie.

No i jak tu dyskutować? Krytycy filmowi też sami filmów nie kręcą - ale co to ma do rzeczy, przepraszam bardzo?

vegoria napisał(a):
Niech sobie wykorzystuje co chce, ważne żeby połączenie było sensowne.
Hmmm... jak dla mnie to wiek nie jest główną kartą przetargową Paoliniego...

A co? To, że wziął to, co było w setkach książek wcześniej, opakował w (nie)ładne nazwy, a potem dzięki marketingowi sponsorowanemu przez jego rodziców zarobił sprzedając sporej ilości dzieci na świecie?

vegoria napisał(a):
Ale co tam mówić... niektórym...
ymmm... jak by to nazwać...
wapniakom nie da sie nic wytłumaczyć...

Jak się nie ma argumentów (poza tym, iż "jest fajna i młodzieżowa"), to fakt, wytłumaczyć ciężko. Szczególnie wapniakom (och, jakże ja lubiłem tłumaczenie angielskiego "dummies" jako "oporni").

vegoria napisał(a):
Nie pamięta wół jak cielęciem był...

Pamięta. Tyle, że będąc w wieku "cielęcym" czytał raczej Ursulę K. Le Guin.

vegoria napisał(a):
A na pewno pod względem rozumienia dzisiejszych młodych ludzi...

E tam, młode ludzie to się od pełnoletności zaczynają (albo raczej od studiów). Wcześniej to młodzież, ewentualnie dzieci są. I fakt, współczesnej młodzieży, zafascynowanej kolejnymi modami, dodawaniem tony "znajomych" na naszej-klasie i słuchających "wymagającej" muzyki zrozumieć się nie da - albo przynajmniej jest ciężko (i nie odbieraj tego osobiście).

_________________
Cytuj:
Muad'Dib uczył się prędko, ponieważ najpierw przeszedł szkolenie jak się uczyć. A najpierwszą ze wszystkich otrzymał lekcję podstawowej wiary, że może się nauczyć. Szokuje odkrycie, jak wielu ludzi nie wierzy, że mogą się nauczyć, a o ile więcej uważa, że nauka jest trudna.


28 paź 2009 23:45:59
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 05 kwi 2008 21:02:40
Posty: 43
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
ehh a wy dalej swoje... bez obrazy ale przeżucacie sie jak dzieci tymi samymi sformułowaniami w innych formach... [Mori powinieneś sam sobie dać ost...]. Ja też się powturzę żeby nie było że nie umiem. Paolini stworzył niezwykły świat na podstawie pisarzy bardziej doskonałych niż on. NIe dziwię się mu. Fenomen zawdzięcza nie tylko wiekowi ale również specyficznemu stylowi pisania trafiającemu do młodzieży lepiej niż przydługie opisy Tolkiena czy rozwlekłe retrospekcje[??] polityczne w sadze Sapkowskiego. STWOŻYŁ nowe unikalne połączenie charakterystyczne tylko dla niego. Jeżeli nie jesteś tego w stanie zrozumieć Mori, to po prostu nie odpisuj na mojego posta powtażając treść 6 poprzednich. "nie ma nic nowego" jest nieuzasadnionym stwierdzeniem gdyż napisał coś, czego nikt inny nigdy nie wmyślił. Przepraszam za głędy ortograficzne i stylistyczne[lekka wada :(]


10 lis 2009 21:09:47
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
Cytuj:
Przepraszam za głędy ortograficzne i stylistyczne[lekka wada ]

Nie wada tylko lenistwo. W internecie są dostępne darmowe przeglądarki internetowe umożliwiające sprawdzanie na żywo wpisywanego tekstu.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


11 lis 2009 8:42:57
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 05 kwi 2008 21:02:40
Posty: 43
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
będę wdzięczny za podanie jakiegoś linka bo nie wiem że coś takiego istnieje serio... a dysleksja nie jest lenistwem sorry...


11 lis 2009 18:29:24
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 19 maja 2008 9:45:12
Posty: 148
Lokalizacja: Neverland
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
O Firefoxie słyszałeś? EDIT by Mori: Albo o Operze?
Oczywiście, że dyslekcja to nie lenistwo. Ale podstawowe błędy stylistyczne w wypowiedzi już tak.
Jeśli Paolini jest jakolwiek unikatowy i oryginalny to ja jestem święty Arnulf, patron piwowarów. Trafia do młodzieży, ponieważ ta jest nieoczytana i nie wie, że te same motywy zostały wykorzystane gdzie indziej z lepszym skutkiem. Ponadto synkretyzm żerujący na dokonaniach klasyki płodzi rocznie tysiące książek sf i fantasy (fakt, na polski rynek trafia znikomy ułamek, ale kto zabrania czytac w innych językach?), a dzieciak się wybił dzięki marketingowi, a nie oryginalności. Na tym tle rozmowa o oryginalności wydaje się wręcz żenującym żartem.

_________________
some days, some nights
some live, some die
in the way of the samurai
some fight, some bleed
sun up to sun down
the sons of a battlecry


11 lis 2009 21:21:46
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 05 kwi 2008 21:02:40
Posty: 43
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
dobra nie każdy musi być informatykiem... Jedno pytanie czy zsyntezował ktoś w dokładnie ten sam sposób te tematy?? Jeżeli nie to Paolini JEST oryginalny. Jeżeli jesteś takim znawcą ogólnoświatowych klasyków to zostań profesorem i nie poświęcaj swojego cennego czasu na pisanie na tak niskopoziomowym forum. Paolini napiał dobrą dla młodzieży i oryginalną książkę i ktokolwiek temu zaprzeczy jest albo głupi albo zbyt dumny by przyznać że mam rację. A tak na marginesie zam też kilka wyrafinowanych słów i nie musisz nimi szpanować lobogirl. nie bierz tego do siebie. Mori dziękuję za okazaną mądrość bo jak napisał Paoloni, którego uważasz za złego autora, "większą głupotą jest pozostawanie przy złych poglądach" (nie czepiaj się proszę słówek nie mam przy sobie książki). Vegoria RATUJ błagam ja vs 2. równo jak nigdy...


12 lis 2009 12:22:11
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
Cytuj:
Paolini napiał dobrą dla młodzieży i oryginalną książkę i ktokolwiek temu zaprzeczy jest albo głupi albo zbyt dumny by przyznać że mam rację.
Książki nie czytałem to się nie wypowiadam ale zwróć proszę uwagę, na fakt, że tak o tej książce wypowiadają się wszyscy, którzy przeczytali więcej niż 50 książek fantasy. I chyba każdy, kto ma co najmniej 30 lat. Więc jakie jest prawdopodobieństwo, że to akurat oni się mylą, a nie Ty?

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


12 lis 2009 13:41:43
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 05 kwi 2008 21:02:40
Posty: 43
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
sorq przeczytałem więcej niż 50 książek fantasy a wiek jest rzeczą względną i nie zawsze miarą dojrzałości. A względem prawdopodobieństwa to jest takie samo... czemu ja miałbym się mylić po dogłębnych rozważaniach nad tą książką?? Odpowiedz proszę. Mam nadzieję że nie będzie to wypowiedź w stylu "jest nas więcej i jesteśmy starsi więc siedź cicho gówniarzu" albo coś podobnego...

(teraz lepiej??)


Ostatnio edytowano 12 lis 2009 18:58:06 przez Korek, łącznie edytowano 2 razy



12 lis 2009 16:19:44
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 24 kwi 2008 13:26:17
Posty: 128
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
Zadałeś pytanie w miarę ogólne, więc postaram się coś powiedzieć. Nie wiem ile masz lat, ale prawdopodobnie nie osiągnąłeś jeszcze zbyt leciwego wieku :mrgreen:, dlatego też możesz nie wiedzieć, że z wiekiem nabywasz więcej doświadczenia i zaczynasz inaczej postrzegać świat. Że ksiązki które podobają ci się wieku lat 15 są inne niż w wieku lat 20 i zupełnie inne w wieku lat 30. Ale niekoniecznie dlatego, że zmieniasz się w wapniaka, tylko właśnie, że inaczej postrzegasz świat. Dojrzewasz. Widzisz, jak rzeczy zmieniają swoją ważność. Jak w piosence Tadeusza Nalepy, który śpiewał, ze najpierw wydawało mu się, że najważniejsza jest miłość, później, że najważniejsza jest kasa, a w końcu, że najważniejsze w życiu to być silnym. ( nie chodzi to o siłę Conana :D )
Dlatego, o ile wiek przed głupotą nie chroni ( spotkałem niejednego bałwana w wieku emerytalnym),to jednak daje nieco mądrości. Już nawet nie chodzi mi o to czy ta ksiązka jest dobra czy nie ( a IMHO-nie jest ), bo gusta ludzkie nie podlegają dyskusji, ale dlaczego Ty i vegoria próbujecie nas na siłę przekonać, że się nie znamy i że książka jest świetna ! I wykłócacie się z nami jak właśnie ludzie niedojrzali, nie przedstawiając dobrych argumentów. Zakończcie tę dyskusję stwierdzeniem, może i książka się wielu ludziom nie podoba, może faktycznie będziesz czytał lepsze, ale póki co Ci się podoba, bo lepszej nie czytałeś. Innych argumentów tu nie widziałem. A jak mi nie wierzysz, to poczekaj z 10 lat i sprawdź czy nadal będziesz coś pamiętał z tej książki. Bo ja z „Władcy Pierścieni” pamiętam sporo cytatów, mimo iż czytałem ją kilkanaście lat temu. Tak samo z „Diuny” ! 8)
PS. Korek, czy Ty specjalnie zrobiłeś tyle ortografów w swojej wypowiedzi ? :::?


12 lis 2009 17:18:29
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
Cytuj:
sorq przeczytałem więcej niż 50 książek fantasy a wiek jest żeczą względną i nie zawsze miarą dojżałości.

...


Mam nadzieję że nie będzie to wypowiedź w stylu "jest nas więcej i jesteśmy starsi więc siedź cicho gówniażu" albo coś podobnego...

Miarą dojrzałości jest między innymi to, jak podchodzimy do rad starszych i bardziej doświadczonych ludzi. Ty nie umiałeś zastosować się nawet tej najprostszej, dotyczącej sprawdzania pisowni przed wysłaniem posta. Zanim zanowu powstawiasz takie kulfony to się dwa razy zastanów czy warto, bo następnej takiej szasny tu nie dostaniesz.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


12 lis 2009 17:22:24
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 05 kwi 2008 21:02:40
Posty: 43
Post Re: Paolini Christopher - cykl "Dziedzictwo"
odpowiem tak... na szkolnym komputerze nie wolno niczego instalować a nie moja wina że korzystają z internet explorel. Mam dość tak zwanych dobrych rad. Nie uważam książki Paoliniego (tak jak kiedyś sądziłem ) za idealną, piękną i w ogóle doskonałą, jednakże twierdzę że mylicie się iż nie niesie w sobie nic nowego. Prosta fabuła?? Nadaje się dla 12-latka?? Genialnie! Następny młody czytelnik fantastyki! Świat Paoliniego jest może nie całkowitym przelaniem fantastyki w pigułce na papier ale zawiera wiele treści które zachęcają (przynajmniej mnie) do dalszego sięgania po kanon fantastyki. Linko wiedz że przeczytałem "Władcę Pierścieni" nie raz nie dwa. Do "Diuny" zabieram się od hem hem roku. :oops: Dodatkowo treść "Eragona" i kontynuacji zmieniła się dla mnie z wiekiem (co dziwne mam aż 16 lat). Proszę nie uważajcie mnie za idiotę, ignoranta itp. Ja tylko bronię swoich poglądów tak jak umiem. Nie każdy musi siedzieć na forum 24/7 i być orłem z polskiego jak Admini( bez obrazy). Kellhus błagam daj mi spokój jeśli chodzi o ortografię!! Nie mogę za każdym razem sprawdzać ze słownikiem każdego słowa w mojej wypowiedzi.


12 lis 2009 18:57:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: