Teraz jest 24 lis 2024 21:55:17




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Mark Chadbourn - Wiek złych rządów ... co sadzicie 
Autor Wiadomość
Post Mark Chadbourn - Wiek złych rządów ... co sadzicie
Ostatnio zaczalem czytac pierwszy tom trylogi ( co to za moda na trylogie niech szlag trafi
Lucasa to napewno jego wina ;D ) - Wiek zlych rzadow - o tytule Koniec Swiata i bardzo mnie ksiazka wciagnela ze wzgledu na nieznany dotychczas przezemnie typ fabuly ... fantasy polaczone z horrorem.

Czekam na opinie czy warto kontynuowac przygode z II i III tomem. (jestem w 3/4 pierwszego tomu wiec za najmniejszy spoiler czeka zagłada i potepienie ;D ......... NO KOLEGA MA RACJE ..... TO MOWILEM JA .... SMIERC ZNACZY SIE)


10 mar 2008 13:29:23
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Pierwszy tom był cakiem niezły, przyznam, że może temat oklepany (powraca Stare Zło, które chce zniszczyć świat, bla bla bla). Udane połączenie magii i świata rzeczywistego - wszystko jest w miarę sensownie napisanei trzyma naprawdę dobry poziom. Postacie też ładnie rozpisane i dopracowane, bez jakichś nieprawdopodobnych cech głupich dialogów. Drugiego tomu jeszcze nie czytałem ale jest na mojej liście następne_do_przeczytania. Ogólnie rzecz ujmując: książkę polecam chociaż do miana "wyjątkowej" jednak jej czegoś brakuje.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


10 mar 2008 13:49:51
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 02 mar 2008 17:10:17
Posty: 76
Post 
Wiek złych rządów był… inny, żeby nie powiedzieć, dziwaczny. Po paru pierwszych stronach miałam dosyć tej książki. Wszystkie wydarzenia, które w niej opisywano, wydawały się być takie nieprawdopodobne. Jednak im dalej, tym było lepiej. W
prawdzie nie odpowiadała mi teoria o zmagazynowanej energii w ziemi, ani o Braciach i siostrach smoków, ale bohaterowie wydawali się realistyczni, a akcja została bardzo ładnie poprowadzona. Przestał mi nawet przeszkadzać stary Tom – hipis. Jak widać do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Nie nazwałabym tej książki bestsellerem, ani mianem wyjątkowej. Byłam zadowolona z pierwszego tomu i chętnie sięgnęłam po drugi. Jakież było moje rozczarowanie. Tom znacznie gorszy od poprzedniego – następuje nagromadzenie wielu nieprawdopodobnych, powielanych często w innych książkach wątków, a bohaterowie „z wdziękiem” potrafią się wydostać z każdej opresji, zupełnie jakby byli nieśmiertelni i niezwyciężeni.
Do tego autor „serwuje nam” ciągnący się jak guma do żucia miłosny wątek (a nawet kilka wątków jeśli dobrze sobie przypominam), które tylko denerwują i wyprowadzają czytelnika z równowagi. Jednak najgorsze jest zakończenie – nie cierpię, gdy bohaterowie dla kogoś lub dla czegoś się poświęcają.
Przykro mi to stwierdzić, ale drugi tom jest koszmarny i nie wiem, czy będę miała odwagę zajrzeć do trzeciego. W każdym razie drugiego tomu nie warto czytać. To, co było dobre w pierwszym tomie, autor porzucił, a nagromadzenie absurdalnych wątków sprawia, że książka staje się niezjadliwa. Nie marnuj czasu, przeczytaj coś lepszego. No, chyba że bardzo ci zależy, by dowiedzieć się, co wydarzyło się dalej.


10 mar 2008 16:07:37
Zobacz profil
Post 
Muszę zgodzić się z Patrice. Jak zacząłem czytać pierwszy tom to po kilku stronach miałem dosyć. Przełamałem się i doczytałem do końca i w gruncie rzeczy byłem zadowolony ,że go doczytałem bo okazało się iż jest to niezła książka. Drugi tom jest.... dokładnie taki jakim opisała go Patrice, nic więcej nie dodam bo niejednokrotnie podczas jego czytania coś mnie brało :D. Ogólnie moje wrażenia nie są pozytywne, ale jeśli ktoś lubi taki styl to niech czyta. Ja dziękuję, postoję.


15 mar 2008 11:56:16
Post 
A ja wręcz przeciwnie. Prawda pierwsze strony były trochę wydumane. Potem bardzo dobrze napisana część podobna do horroru, powiedziałbym że wręcz genialnie. Ale póżniej znowy wydumane teorie i nie wciągająca Fabuła. Do końca się domęczyłem. Ale środek dostarczył mi niezapomnianych wrażeń. Co kto lubi.


12 kwi 2008 22:13:15
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: