Teraz jest 27 kwi 2024 22:54:46




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zamknięty. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Margit Sandemo 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 13 sie 2007 13:59:13
Posty: 33
Post 
Nie jest to literatura najwyższych lotów, ale nieźle się czyta. Czasem człowiek ma ochotę oderwać się od rzeczywistości, ale jest zbyt zmęczony na lekturę wymagającą większego skupienia i przemyśleń. Wtedy Saga o Ludziach Lodu, czy Saga o Czarnoksiężniku jest w sam raz. Poza tym w książkach M. Sandemo dobro zawsze w końcu zwycięża, co na ogół wprawia w dobry nastrój i poczucie "sprawiedliwości dziejowej". Kiedy w życiu ciężko, takie poczucie jest nie do przecenienia.


12 mar 2008 15:23:07
Zobacz profil
Post 
W książkach Sandemo musi być coś, co czyni je idealnymi wręcz do czytania. Łatwymi, miłymi dla oka, dość ambitnymi i zapadającymi w pamięć na długo. Uważam, że autorka jest mistrzynią swego fachu.


12 mar 2008 18:57:33
Post 
kaligos napisał(a):
Nie jest to literatura najwyższych lotów, ale nieźle się czyta. Czasem człowiek ma ochotę oderwać się od rzeczywistości, ale jest zbyt zmęczony na lekturę wymagającą większego skupienia i przemyśleń. Wtedy Saga o Ludziach Lodu, czy Saga o Czarnoksiężniku jest w sam raz. Poza tym w książkach M. Sandemo dobro zawsze w końcu zwycięża, co na ogół wprawia w dobry nastrój i poczucie "sprawiedliwości dziejowej". Kiedy w życiu ciężko, takie poczucie jest nie do przecenienia.

Podpisuję sie rękami i nogami ;)
Sagę o ludziach lodu "połknęłam" gdzieś w pierwszej klasie liceum, zachęcona przez przyjaciółkę. Nie powiem, żeby był to powód do dumy i te książki nigdy nie znajda się w mojej prywatnej biblioteczce, ale swego czasu przyniosły mi wiele radości i oderwania od szarej rzeczywistości.


13 mar 2008 1:39:12
Post 
ja także przeczytałam wszystko co napisała Margit Sandemo i doszłam do wniosku że Sagi są najlepsze, opowiadania wydają mi sie już tylko książkami na jedno czytanie, a do Sagi na pewno będę wracac


13 mar 2008 2:02:28
Post 
A ja ponawiam moją prośbę - znawcy i znawczynie - polećcie mi proszę za co zabrać się teraz, bo chciałabym wrócić do sag Sandemo. Chociażby ze zwględu na to, jak świetne oderwanie od szarugi dnia codziennego przynoszą - po prostu tonie się w nich i zapomina o wszystkim. Pomocy za tem - co czytać??


13 mar 2008 10:56:42
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 mar 2008 10:56:48
Posty: 39
Post 
Jeśli podobała Ci się SoLL, to możesz też polubić niektóre z Opowieści Margit Sandemo. Tam co prawda nie ma za bardzo fantastyki, przeważnie wszystko rozwiązuje się całkowicie racjonalnie, ale styl i klimat jest podobny.


13 mar 2008 15:18:23
Zobacz profil WWW
Post 
Tak, Soll była bez wątpienia moją najulubieńszą bohaterką. Właściwie ją jedną pamiętam chyba najlepiej z wszystkich bohaterów całego cyklu - i może Marko też utkwił mi w pamięci... Dzięki za radę - wyruszę zatem na poszukiwania Opowieśći :)


14 mar 2008 20:38:50
Użytkownik

Dołączył(a): 14 mar 2008 0:43:05
Posty: 20
Post 
Z książek Margit Sandemo znam jedynie Tajemice Czarnych Rycerzy, przeczytanę ostatnio. Hmm styl pisarki oraz ciekawa fabyła zaintrygowały mnie i poszukuje obecnie innych jej książek. Słyszałam coś o Sadze Ludzi Lodu ( chyba dobry tytuł :) ) i mam zamiar niezwłocznie ją nabyć. A i przy okazji wielka prośba do fanów jej twórczości, możecie polecić jakieś fajne pozycje jej autorstwa? Z góry dziękuje!


14 mar 2008 21:20:05
Zobacz profil
Post 
Nie czytałam jeszcze "Tajemnicy..." ale raczej poleciłabym Ci Sagę o Ludziach Lodu... Dlaczego?? Może się mylę, ale chyba właśnie od tej serii wielu ludzi rozpoczyna swój "wieloletni związek" z Margit Sandemo (tak stało się m.in. w moim przypadku) :D Wierz mi, że warto przebrnąć przez te 47 tomów, które z początku budzą grozę :P


15 mar 2008 9:34:33
Post 
Errigal napisał(a):
Tak, Soll była bez wątpienia moją najulubieńszą bohaterką. Właściwie ją jedną pamiętam chyba najlepiej z wszystkich bohaterów całego cyklu - i może Marko też utkwił mi w pamięci... Dzięki za radę - wyruszę zatem na poszukiwania Opowieśći :)


Mała-mi miała na myśli skrót SoLL - Saga o Ludziach Lodu. Ja też uwielbiałam Sol Angelicę, coć jeszcze bardziej chyba Villemo. Jeżeli szukacie czaegoś na tym poziomie to istnieje jeszcze Saga o Czarnoksiężniku i połączenie-kontynuacja obu - Saga o Królestwie Światła.


15 mar 2008 13:29:25
Post 
strzygonia napisał(a):
Miałem nieszczęście wygadać się przed koleżanką ojca że lubię fantastykę. Pani ta słysząc to "obdarowała" mnie całą sagą o ludziach lodu i ciągle wypytuję co już przeczytałem i jak mi się podobało. A ja wstydzę się jej powiedzieć prawdę. Uważam bowiem że jest to nudne romansidło w odcinkach nie wiedzieć czemu zaliczane przez niektórych do fantastyki.


Dzięki że mnie ostrzegłeś!! Bo ja pożyczyłam koleżance, bo stwierdziła że po tym co jej mówiłam fajnie się zapowiada, a teraz ciągle pytam czy jej się podoba! Ale znam ją na tylę, by wiedzieć, że ona to czyta tylko dlatego żeby zrobić mi przyjemność!! No to ja jej mówię, żeby nie czytała jak jej nie interesuje, ale ona się zawzięła i ,,czyta" dalej!!


16 mar 2008 15:48:09
Użytkownik

Dołączył(a): 26 lut 2008 18:00:18
Posty: 32
Post 
No to podziwiam... Ja moją siostrę zdołałam namówić zaledwie na 2 pierwsze tomy, dalszych już nie chciała - nie za bardzo lubi fantastykę, choć akurat w tej sadze na początku fantastyki nie wiele było, dopiero później zaczęły pojawiać się te różne stwory.


16 mar 2008 16:37:47
Zobacz profil
Post 
Saga o Ludziach Lodu to taka skandynawska chała na przydługie na północy wieczory. Czyta sie to lekko i szybko i nic poza tym. Zawiodłem sie na tej powiesci juz od 2 tomu, doszedłem do 13 i Ulvhedin mnie rozłożył na łopatki, na reszte nie mam siły. Jest tyle innej znakomitej literatury do przeczytania, że drążyc temat nie znalezionego skarbu Ludzi lodu i erotycznych rozterek przedwczesnie rozwiniętych córek dziada Tengela to ewidentna strata czasu. Powiem więcej, ta saga to narkotyk który łatwo ogłupia nic nie dając w zamian, odciągając jednoczesnie od naprawdę wartościowych książek. Kto chce niech czyta, ja nie polecam.


16 mar 2008 22:37:29
Użytkownik

Dołączył(a): 14 mar 2008 0:43:05
Posty: 20
Post 
Heh widzę wiele skrajnych opinii o Sadze o Ludziach Lodu. Czyli trzeba będzie przeczytać, żeby wypracować własną:) No i pytań ciąg dalszy: czy Margit pisała tylko sagi? Czy napisała również jakieś pojedyncze książki warte uwagi? Wiem, że mogę sprawdzić to na goglach, ale gogle mi nie powiedzą czy warto się za tą książkę brać:)


17 mar 2008 9:46:47
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 mar 2008 10:56:48
Posty: 39
Post 
Moniczka, Margit Sandemo napisała także kilkadziesiąt opowieści, wydanych przez wydawnictwo Pol-Nordica. Są tam różne historie, ciekawsze i mniej ciekawe, opowieści historyczne bądź współczesne, ogólnie można je określić mianem romanse z wątkiem kryminalnym, chociaż niektórzy upieraliby się przy określeniu kryminał z wątkiem miłosnym.

Nemesis napisał(a):
Errigal napisał(a):
Tak, Soll była bez wątpienia moją najulubieńszą bohaterką. Właściwie ją jedną pamiętam chyba najlepiej z wszystkich bohaterów całego cyklu - i może Marko też utkwił mi w pamięci... Dzięki za radę - wyruszę zatem na poszukiwania Opowieśći :)


Mała-mi miała na myśli skrót SoLL - Saga o Ludziach Lodu. Ja też uwielbiałam Sol Angelicę, coć jeszcze bardziej chyba Villemo. Jeżeli szukacie czaegoś na tym poziomie to istnieje jeszcze Saga o Czarnoksiężniku i połączenie-kontynuacja obu - Saga o Królestwie Światła.


Pisząc SoLL miałam rzeczywiście na myśli Sagę o Ludziach Lodu :) Ale nie zgodzę się z Nemezis, że Saga o Czarnoksiężniku i Saga o Królestwie Światła jest na tym samym poziomie. Moim zdaniem Saga o Czarnoksiężniku rzeczywiście jest jeszcze fajna, chociaż Mori to mnie niekiedy tak wkurzał, no strasznie, nie pamiętam w tym momencie dokładnie czym, ale fakt jest faktem. Za to Saga o Królestwie Światła to mimo świetnego pomysłu jest według mnie napisana na siłę, szczególnie ostatnie części. Pani Sandemo po prostu się wypisała, że tak powiem. Ale tak czy siak, przeczytałam w całości te trzy sagi, nawet kiedy były złe. Po prostu uzależnienie, dopóki się nie dokończy :)


17 mar 2008 14:54:04
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zamknięty. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: