Nie wypowiem się na temat Warhammera, bo nie czytałem żadnej książki osadzonej w tym świecie, ale z chęcią wypowiem się na temat DL
Największy plus to postacie
Tasslehoff - Genialny humor zawarty w tej postaci... (o! To twoje? Znalazłem to na podłodze...)
Tanis - Świetny przywódca
Caramon - Głupkowaty (przez co śmieszny) wojownik
Raistlin - Genialna postać... Zagadkowa, mroczna, potężna i zdradliwa ;P
Fizban - on + Tasslehoff - Zabójczy duet
"jak to leciało..aha...Ognista kula!"
i wiele wiele innych
Fajnie przedstawieni bogowie...
Cała ta saga to klasyczna walka Dobra ze złem ale w świetnym wydaniu - to jest moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać, ale uważam DL jako jeden z najlepszych cyklów (gusta są różne) ;P