Trzymający w napięciu horror Sci-Fi, momentami zaskakujący. Mnie się bardzo podobał. Może nie tyle efekty, co narastający strach i paranoja, które dało się odczuć oglądając film.
Niezwykle zaskakujące było zakończenie - chyba najlepszy wg. mnie fragment filmu. Więcej nie mówię, nie chce psuć smaku tym, którzy być może jeszcze nie obejrzeli.

Zaryzykowałbym stwierdzenie, by podciągnąć film pod kategorię "arcydzieło". Polecam.

Film jest na prawdę dobry. Podobał mi się wątek wiary i tej kobiety, która tak wszystkim mąciła w głowach apokalipsą. To było dobre i pokazało do czego tak na prawdę zdolni są ludzie. No i zakończenie, świetne. Tylko nie wiedziałam, że ten jest na podstawie książki, ale teraz muszę ją przeczytać, szkoda, że musi ustawić się sporej kolejce.

Film nie jest dla zwyklych horrorofilów, którzy w takich filmach szukają tylko bezmózgiej sieczki i zalewu krwi na ekranie. Przede wszystkim "Mgła" ma to coś czego obecnym horrorom brakuje:nieprzewidywalność, klimat i kontekst psychologiczny. Ksiażki nie czytalam,ale film Ok.