Teraz jest 21 lis 2024 16:33:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Jestem Legendą (I Am Legend) 

Co lepsze ksi¹¿ka czy film?
Książka 14%  14%  [ 11 ]
Film (2007) 12%  12%  [ 9 ]
Film (wersja z 1964 lub 1971) 0%  0%  [ 0 ]
Znam tylko książkę 1%  1%  [ 1 ]
Znam tylko film 68%  68%  [ 52 ]
Nie mam zdania 5%  5%  [ 4 ]
Liczba głosów : 77

Jestem Legendą (I Am Legend) 
Autor Wiadomość
Post 
Na początku obejrzałem film i bardzo mi się spodobał. Książka już mniej. Jedno co ich łączy to, iż główny bohater żyje w świeći pełnym wampirów i jest sam. Film bardzo się różni od ksiązk i jest o wiele ciekawszy. Bohatera osadzono w czasach współczesnych... Wiele efektów specjalnych, ciekawa fabuła, ale zakończenie filmu mi się nie spodobało. Warto przeczytać ksiązkę i obejrzeć film. Tak dla porównania...:)


08 sie 2008 10:19:47
Użytkownik

Dołączył(a): 13 maja 2008 15:24:34
Posty: 134
Post 
UWAGA. W POŚCIE MNÓSTWO SPOILI.

Nie miałem pojęcia, że "I am Legend" jest ekranizacją/adaptacją książki. W ogóle nie wiedziałem, że istnieje książka. Ale do rzeczy.
"I am Legend" nie jest filmem wybitnym. Nie jest też jednak filmem złym. Na plus z pewnością można zaliczyć grę aktorską Willa Smitha - uważam że rolę Roberta Nevill'a odegrał świetnie. Zastrzeżeń nie mam również do oprawy graficznej - postapokaliptyczna przyszłość pokazana w filmie wygląda naprawdę realistycznie. Całkowicie pozytywnie na tle beznadziejnej fabuły wypada również muzyka Jamesa Newtona Howarda. No właśnie. Fabuła. Bardzo oklepany schemat - gatunek ludzi praktycznie wyginął, świat natomiast jest pełen potworów. Coś bardzo podobnego do "28 dni później" czy "28 tygodni później" (imho oba filmy posiadały najlepsze soundtracki jakie kiedykolwiek słyszałem i to była właściwie jedyna zaleta obu filmów). Tam również ludzkość jest atakowana przez wirus, który zmienia ludzi w bezmyślne zombi. I podobnie jak w "I am Legend" wirus przenosi się poprzez ugryzienie - no co prawda przez powietrze także ale... oklepany schemat. I tu i tu mamy ludzi odpornych na wirusa. Jednak na tym podobieństwa się kończą. Bo nawet jeśli "28 dni później" oraz "28 tygodni później" mogę ocenić jako filmy beznadziejne, to o "I am Legend" powiedzieć tak nie mogę. Robert Neville, który przypuszcza, że jest ostatnim człowiekiem na świecie, próbuje znaleźć lek na tą chorobę. Jego jedynym towarzyszem niedoli jest pies - to właśnie do niej najczęściej skierowane są monologi naszego doktora. A jest ich całkiem sporo. Przez większą część filmu możemy obserwować narastające szaleństwo bohatera. Próba poderwania manekina w księgarni jak i również monologi do nich tylko to potwierdzają. Sytuacja diametralnie zmienia się, gdy podczas jednej z "przejażdżek" po mieście wpada w pułapkę, a w jego obronie, nieodporny na wirusa przenoszonego przez krew pies, zostaje zarażony ostatecznie zaś- zabity przez samego bohatera. Po tym incydencie decyduje się zakończyć swoje życie. I prawdopodobnie by mu się to udało, gdyby nie to, ze pewna kobieta usłyszała nadawany przez niego codziennie sygnał radiowy i w krytycznym momencie uratowała go. Od tego momentu, film zamiast stać się jeszcze ciekawszym, robi się żenującym, czyli staje się takim, jakim jest większa część chłamu amerykańskiej produkcji.Mimo wszystko nie jest to typowy amerykański film a przynajmniej wydaje mi się, że w założeniu nie miał nim być.
I właśnie dlatego jest warty oglądnięcia. Dla poczucia samego klimatu.

Cytuj:
Wiele efektów specjalnych, ciekawa fabuła, ale zakończenie filmu mi się nie spodobało. Warto przeczytać ksiązkę i obejrzeć film. Tak dla porównania...Smile

No to popatrz na alternatywne zakończenie: http://video.google.com/googleplayer.sw ... mp;fs=true


14 sie 2008 17:54:51
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 19 sie 2008 0:07:35
Posty: 20
Post 
Książka podobała mi się zdecydowanie bardziej. Zdaję sobie sprawę, że są różnice, jednak film nudził mi się niemiłosiernie i nie mogłam spokojnie wysiedzieć w fotelu. Will Smith dobrze odegrał swoją rolę, jednak jak dla mnie, nie wystarczająco porywająco, żeby mnie wciągnąć. Książka była o wiele bardziej ciekawsza.


22 sie 2008 13:13:46
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17
Posty: 379
Lokalizacja: UK
Post 
MatCh napisał(a):
No to popatrz na alternatywne zakończenie: http://video.google.com/googleplayer.sw ... mp;fs=true

dzięki MatCh za to alternatywne zakończenie - uważam, że jest o wiele lepsze i dodatkowo bliższe książce


23 sie 2008 16:05:35
Zobacz profil WWW
Post 
Film ciekawy, zwłaszcza, że według mnie Will Smith jest świetnym aktorem. Fabuła oklepana, ale ostatnio rzadko pojawiają się poważne filmy osadzone w postapokaliptycznym świecie. Duży plus, zwłaszcza, że jak już ktoś wspomniał, miejsce akcji filmu jest realistyczne i dobrze wykonane. Polecam, jeśli ktoś jeszcze nie widział.


25 sie 2008 20:48:13
Post 
ostatnia wersja "Jestem legendą" - katastrofa, typowy amerykański film

/edit by muaddib2: +1OST za spam.


27 wrz 2008 19:51:02
Użytkownik

Dołączył(a): 26 wrz 2008 22:51:16
Posty: 20
Lokalizacja: D.
Post 
Pierwszy raz słysze o książce , jednak film oglądałem i był dla mnie 7/10. Bardzo podobał mi sie pomysł samotnego człowieka w miescie wśród wampirów, przyzywczajenia głównego bohatera jego pomysły na przetrwanie, i ta samotność ponieważ bohater mysli cały czas o tym, że nie ma nikogo innego oprucz niego ale jescze do konca nie stracił nadzieji.


28 wrz 2008 22:38:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron