Teraz jest 19 kwi 2024 22:39:16




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zamknięty. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
Książka Tradycyjna czy.......? 

Jaki format ksi¹¿ki preferujesz?
papier 62%  62%  [ 110 ]
eBook, mBook 8%  8%  [ 15 ]
AB (AudioBook) 3%  3%  [ 5 ]
Nie ma dla mnie różnicy, zależy na co mam czas akurat 27%  27%  [ 48 ]
Ja w ogóle książek nie lubię 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 178

Książka Tradycyjna czy.......? 
Autor Wiadomość
Post 
"Nie ma dla mnie różnicy, zależy na co mam czas akurat" Ksiazki czytam w tylko w domu w wolnym czasie,ebooki mam zawsze ze saba na moim telefonie,wiec je czytam w drodze.
Audiobooki tylko w domu przy sprzataniu,gotowaniu, badz innych nuzacych czynnosciach,bo np w tramwaju,na ulicy nie potrafie sie na nich zupelnie skoncentrowac.
No ale jak wiekszosc musze przyznac ,ze najbardziej lubie te prawdziwe papierowe.


03 kwi 2008 14:31:05
Post 
Zdecydowanie papier. Ebooki mają tą wadę, że przy nich nasze oczy są narażone na szkodliwe promieniowanie i szybciej się męczą. Audiobooki nie pobudzają mojej wyobraźni tak jakbym sobie sama książkę czytała.


03 kwi 2008 19:36:44
Post 
Zdecydowanie wole papier. Zawsze i wszędzie można mieć przy sobie książkę! A już najbardziej lubię stare wydania książek. Może część z was będzie wiedziała o czym mówię, mianowicie stare książki mają ciekawe w dotyku kartki i tego typowy zapach biblioteki. Aż się 'czuje' tą literaturę :)


03 kwi 2008 20:41:58
Użytkownik

Dołączył(a): 30 mar 2008 22:06:37
Posty: 25
Post 
Ja tam jednak wolę ebooka , ponieważ po pierwsze jest większy wybór , po drugie praktycznie można z nimi zrobić wszystko , a po trzecie mogę sobie sprawdzić czy jest warty zakupu w tradycyjnej formie papierowej . Niestety nie zarabiam jeszcze tyle , aby kupować wszystko tak jak leci .


03 kwi 2008 23:32:38
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 15 mar 2008 19:46:33
Posty: 191
Post 
Obecnie ze względu na mobilność i wygodę coraz więcej jest książek w wersji elektronicznej, są one też łatwiej dostępne i nie niszczą sie. Sam również korzystam z tej formy lektury. Chociaż przyznam się, że nie ma to jak książka papierowa. Tu można niejako dotknąć jej zawartości, poczuć zapach kartek i farby. A jeszcze lepsze są stare książki z takimi pożółkłymi kartkami. Czytanie takiej lektury to niesamowite doświadczenie. W elektronicznym wydaniu książki brakuje mi tej duszy, która tkwi w papierowych kartkach.


07 kwi 2008 14:18:56
Zobacz profil
Post papier, kamień, nożyczki...
papier, audiobook, ebook ...chciałoby się rzec ;)

Zaznaczyłam wersję papierową ku rozpaczy lasów deszczowych. Czemu? Ponieważ uwielbiam celebrować różne czynności i tak np. czytanie ciekawej książki, aby lektura dobrze smakowała, powinna się odbywać w określony sposób, z odpowiednim napojem aromatycznym, oświetleniem lekko przytłumionym, w ulubionym/wygodnym miejscu do siedzenia.....ach :) Jasne, że eBooki zajmują mniej miejsca, jednak mając do wyboru wersję elektroniczną i papierową wybiorę tą drugą. Książkę można powąchać, powertować, powachlować się nią w trakcie upału, podłożyć pod coś..same plusy :)


07 kwi 2008 15:09:29
Użytkownik

Dołączył(a): 07 kwi 2008 16:04:48
Posty: 20
Post 
dina napisał(a):
drukuję min 4 strony na A4 i nie na własnej drukarce ;) też bym wolała oryginał, ale nie zawsze się da :/


To ja już wolę nie drukować :/

Audiobooków nie nawidzę :/
W wolnym czasie, to całkowicie stracony czas, bo zwykłe i ebooki czytam 3 razy szybciej.
Przy jakiś pracach lepiej posłuchac muzyki.
Do ebooków nic nie mam.


07 kwi 2008 20:32:55
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 15 lip 2007 16:21:04
Posty: 37
Post 
Jestem na etapie w którym jest mi wszystko jedno. Sentyment ciągnie mnie do książek papierowych niestety mieszkanie małe i po prostu nie mam gdzie trzymać książek zbieranych przez lata a co dopiero mówić o nowych zakupach. :( . Musiałem pokochać ebooki jeżeli chciałem czytać cokolwiek oprócz wiadomości z portali internetowych. Po kilku miesiącach nie widzę już różnicy pomiędzy czytaniem na papierze i z ekranu monitora lcd, nigdy nie próbowałem audiobooków, lecz sam pomysł wydaje mi się kontrowersyjny....nigdy nie potrafiłem wysłuchać żadnego słuchowiska radiowego do końca więc chyba nic nie wyjdzie z audiobookami :roll:


07 kwi 2008 20:54:35
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 08 kwi 2008 13:18:55
Posty: 64
Post 
Stanowczo wolę wersje papierową jako czlowiek starej daty. Po e-booki sięgam rzadko, raczej z potrzeby chwili, tak jak gdy nie mogłem dostac drugiego tomu sagi R.R. Martina, a zaciekawiła mnie strasznie. Audio nie słuchałem chyba nigdy. Co do e-booków jeszcze, to miałem kumpla,który jak ścągał takowe, to je potem na własny użytek przerabiał, skracając, dopisując itp., tworząc takie niejednokrotnie smieszne hybrydki,szczegolnie na podstawie opowiadań.


08 kwi 2008 18:25:13
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 07 mar 2008 16:45:27
Posty: 40
Post 
eBook/mBook.
Dlaczego? Bo mogę mieć przy sobie równocześnie kilka książek, niezależnie od miejsca w którym się znajduję i zawsze tyle samo ważą ;)
Mogę zabrać taką książkę na przejażdżkę tramwajem, ale także w 15 godzinną podróż pociągiem. Mogę równocześnie czytać i słuchać muzyki (czytam na Labergu - mp4), nie muszę pamiętać gdzie skończyłem, bo urządzenie samo za mnie pamięta. Mogę czytać w łóżku przy zgaszonym świetle i jak zasnę to mBook sam się wyłącza i odkłada pod poduszkę, gdzie go rano znajduję.

Lubię papier, zapach książek (ostatnio pani w księgarni PWNu bardzo się zdziwiła, gdy powiedziałem, że muszę powąchać książkę ;)), ale ze względu na wygodę wolę mBooki ;)


09 kwi 2008 12:58:38
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 07 kwi 2008 20:22:06
Posty: 20
Post 
Jestem tradycjonalistką. Jak mam wybór to zdecydowanie wybieram wersję papierową. Wydaje mi się ,że książka ma wtedy duszę (to głupie ale tak mam:) ) staje się bardziej wartościowa ( jest jedna na daną ilość egzemplarzy a nie na nieskończoną ilość kopii-bezosobowa). No i mam podobne zboczenie jak M- uwielbiam zapach książek, szczególnie nowych.


09 kwi 2008 18:24:00
Zobacz profil
Post 
Ja też jestem raczej konserwatywny w tej kwesti. E-booki czyta się ciężko, i nie można obcować z książką jako0 przedmiotem. Nie można go czytać w wannie. książka to nie tylko treść, ale też okładka, dedykacja, strona wydawnicza, rysunki - czuli cała oprawa graficzna razem z okładką. w ebooku może i to jest ale to nie to samo.


12 kwi 2008 19:20:55
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2008 12:56:50
Posty: 55
Post 
Och ja jak moi przedmówcy jestem człowiekiem starej daty. Jestem człowiekiem, który nie tylko patrzy na literki ale również wącha oraz słucha przewracanych stron (co zdaża się na parzystch mp3 w "Pożegnaniu z Afryką"). Kiedyś byłam zwolennikiem wyłącznie papierowych wersji, ale od kiedy sąsiad o mało mnie nei przejechł gdy szłam ulicą czytając ledwie wypożyczoną książkę - zaczęłam lubić AB. Jednak skłaniam się ku taszczeniu ze sobą wszędzie książek takich tradycyjnych - nawet jeśli są to "Bracia Karamazow" Dostojewskiego (kto zna - wie, że to nie jest "lekka" lektura).

_________________
Run to the bedroom, in the suitcase on the left
You'll find my favourite axe
Don't look so frightened
This is just a passing phase
One of my bad days


One of my Turns - Pink Floyd


12 kwi 2008 20:21:53
Zobacz profil
Post 
Myśle że każdy rodzaj książki jest potrzebny i może być dostosowany do okoliczności.
1) normalna drukowana - gdy ją kupimy i weźmiemy do ręki, szelest kartek, ilustracje, zakładki.
2) ebook - zapewnia dostęp do wielu książek których inaczej byśmy nie przeczytali. Ale są aspekty zdrowotne, męczy wzrok. No i ograniczenia. Dla dłuższej lektury potrzebujesz zasilanie.
3) audiobooki, a zwłaszcza słuchowiska są miłę. Ale za długo nie można słuchać bo traci się koncentrację i wątek umyka. Wg mnie genialne są wykłady audio, zwłaszcza hamerykanie opanowali tą technikę do perfekcji.


12 kwi 2008 22:53:25
Post 
chyba z sentymentu najbardziej lubie ksiazki w wersji papierowej. zabieram je ze soba zawsze i wszedzie. bardzo lubie czytac ten sam egzemplaz z kims na spolke i czytac notatki, uwagi zrobione mna marginesach, podkreslenia tego co akurat przykulo czyjac uwage albo np. rozbawilo. ja robie to samo. jest to swoisty rodzaj dyskusji na temat czytanej ksiazki bo daje mozliwosc dowiedzenia sie na bierzaco co ktos innym myslam czajac ten sam fragment.
audiobooki najbardziej sprawdzaja sie na slilowni - odciagaja czasod nudnych cwiczen i ani sie czlowiek obejrzy a tu juz minela godzina jazdy na rowerku. w innych okolicznosciach nudzi mnie to juz po 5 min.


13 kwi 2008 2:30:56
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zamknięty. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 158 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron