Teraz jest 24 kwi 2024 18:38:43




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Najlepsze adaptacje pierwowzorów literackich 
Autor Wiadomość
Post 
Wedlug mnie najlepsza ekranizacja ostatnich lat jest trylogia wladcy pierscieni


17 mar 2008 13:58:34
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 13:26:53
Posty: 26
Lokalizacja: Kaszebe
Post 
1. Polowanie na czerwony październik - the bestest moim zdaniem
2. Imię róży - też super
3. Władca pierścieni

CO do innych dzieł Toma Clancy'ego - Czas patriotów jako fil tak (mimo drobnych w sumie uchybień)
Natomiast suma wszystkich strachów - NIE. Za daleko od oryginału. Zrobienie z Jacka Ryana (w powieści był juz bardzo ważną figurą w CIA) szeregowego pracownika - to trochę przegięcie :)

_________________
--
Papa Mooreck

>>Matematyka jest nieubłagana: pożar - zapałki = dziecko<<


17 mar 2008 14:33:14
Zobacz profil
Post 
Dobre są ekranizacje książak Johna Irvinga - moja ulubiona to film pt. "Wbrew regułom" na postawie "Regulaminu tłoczni win". Polecam zarówno książkę i i film [grają :Tobey Maguire, Charlize Theron, Michael Caine]


17 mar 2008 14:50:37
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 14:02:18
Posty: 49
Post 
Wedlug mnie najlepsza adaptacje wszechczasow zrobil Andrzej Wajda. "Ziemia Obiecana" to "cudo" w porownaniu z nienajlepsza ksiazka Reymonta. Wajda przeniosl na ekran dramat i groteske tamtych czasow. I to we wspanialy sposob. Powstalo dzielo wybitne. Raczej adaptacja niz ekranizacja. Choc fabula filmu jest dosc zgodna z ksiazka. Wielkie dzielo!


18 mar 2008 18:48:15
Zobacz profil
Post 
Moze nie najlepsza adaptacja filmowa, ale zdecydowanie warta docenienia to "przez ciemne zwierciadlo" na podst. Dicka, ktory jak wiadomo szczescia do dobrego przniesienia na duzy ekran nigdy nie mial.


18 mar 2008 19:12:29
Post 
Może nie będę nowatorski, ale jak dla mnie Władca Pierścieni, całoś :) Po prostu pierwsza część mnie urzekła swoim rozmachem reszta zresztą tak samo. Bitwy, krajobrazy, kostiumy i efekty specjalne stały na najwyższym poziomie:)


19 mar 2008 14:05:00
Post 
Jednymi z najlepszych ekranizacji, by nie powiedzieć najlepsze w historii są :
1.„Quo Vadis” z 1951 roku z pamiętną rolą Petera Ustinova jako Nerona, nasza rodzima wersja „Quo Vadis” z 2001 roku mogła wzbudzić w Ameryce jedynie śmiech i politowanie.
2.„Przeminęło z wiatrem” z 1939 roku z Clarkiem Gable w roli Rhetta Butlera i Vivien Leigh jako Scarlett O'Hara.
3.„Doktor Żywago” z 1965 roku Omarem Sharifem w tytułowej roli. Jest też wersja telewizyjna z 2002 roku z Keirą Knightley w roli Lary. O ile pierwsza wersja ma większy rozmach, to druga wersja jest wierniejsza książce.

Specjalnie podaję daty produkcji tych filmów, żeby podkreślić, że współczesne produkcje filmowe rzadko kiedy potrafią sprostać swoim książkowym pierwowzorom.
Z polskich filmów jedynie „Ziemia obiecana” i trylogia Sienkiewicza zrobiły na mnie porównywalne wrażenie – o współczesnych polskich ekranizacjach szkoda pisać, lepiej poprzestać na książkach i własnej wyobraźni.


19 mar 2008 18:48:44
Użytkownik

Dołączył(a): 16 mar 2008 13:16:57
Posty: 60
Lokalizacja: ToruĂą
Post Lista Schindler
Mi bardzo podobała się ekranizacja ksiązki Thomasa Kenealy`ego "Lista Schindlera". Film nakręcony został przez Stevena Spielberga. Jest on czarnobiały, co tylko moim zdaniem polepsza klimat filmu. Myślę, że jest to znakomita ekranizacja, obowiązkowa dla każdego (mimo wszystkich kontrowersji wokół głównego bohatera, Oscara Schindlera).

_________________
Rickabacka

Czekam, kiedy w końcu czas zacznie odmierzać sie w Anno Homini. Kiedy przestaniemy produkować mordercze zabawki - plastikowe karabiny, drewniane miecze. Czy nikt nie widzi że plastikowym pistoletem można wyrządzić więcej krzywdy niż bronią na ostrą amunicję? Można zabić człowieka w sobie...


20 mar 2008 10:16:59
Zobacz profil
Post 
Nie ma co sie rozpisywać, mój top 5:

5- Forest Gump
(nie wymaga komentarzu, świetna adaptacja, pod każdym względem;)

4-Wywiad z Wampirem
(klimat, aktorzy, odzwierciedlenie faktów przedstawionych w książce)

3-Zielona Mila
(Film nie ustępuje książce na jotę, rzadko sie zdarza żeby nie dało sie stwierdzić co lepsze, film czy książka)

2-Star Wars ep. 4,5,6
(nie skomentuje, klasyka oglądana setki razy, nie wspomne ze w tym przypadku to film zainicjował tworzenie wielu, wielu nowych cześci sagi)

1-Skazani na Shawshank
(I tak jak już pisałem w którymś z postów, FILM LEPSZY OD KSIĄŻKI)

Pozdrawiam;>


23 mar 2008 20:37:42
Post 
Jak dla mnie arcydzieł jest kilka - Milczenie owiec, Forrest Gump, Lot nad kukułczym gniazdem, Zielona mila... Wszystkie - moim zdaniem - są perfekcyjne. Nie ma tam żadnych efektów specjalnych, a jednak trzymają w napięciu do ostatniej chwili. Myślę, że te filmy zachowują klimat, jaki czuć, gdy się czyta książkę. Choć zapewne dałoby się rzucać takimi adaptacjami bez końca, ponieważ każdy lubi i ceni w filmach co innego.


24 mar 2008 15:45:16
Post 
hihihihhi a ja mam inny pomysł na najlepszą adaptacje. Dla nie najlepszą i zarazem najwierniejsza adapcja literatury sa....filmy z serii "Don Camillo"z Fernadelem w roli głównej. Oczywiscie, najpierw obejrzałem filmy ..potem dopiero siegnełem po opowiescie ksiazkowe z tej serii.. i trzba przynac że autorzy filmów wiernie adaptowali proze Guaresciego, co wiecej udało się im swietnie oddac ducha tychże powiesci...spor pomiedzy proboszczema wójtem- komunistą w realich powojennych Włoch..boki zrywac


25 mar 2008 10:22:41
Post 
No skoro ma być lista to niech będzie lista (czasami chyba będę oceniał same ekranizacje, bo nie jestem pewien czy czytałem wszystkie pierwowzory):

1 - "Polowanie na czerwony październik" - ocena: 5, taak... amerykańskie kino sensacyjne: "I like it!" ;-), a tak na poważnie to po prostu przepadam za Seanem Connerym (podobnie jak za Harrisonem Fordem) i wydaje mi się, że spośród ekranizacji Clancy'ego ta jest najlepsza (Ben Afleck w "Sumie wszystkich strachów" błeee...:-p)

2 - "Władca pierścieni: Dwie Wieże", reż. P. Jackson - ocena: 4, może to dziwne, ale ta ekranizacja (spośród 3) podobała mi się najbardziej, może dlatego, że była pośrodku i wprowadzała najwięcej napięcia, miała świetne efekty, które jednak nie przysłoniły ciekawych kreacji aktorskich

3 - "Lśnienie" reż. S. Kubrick - ocena:3, film niezły, ale momentami nudny, zbyt przesycony "autorskością", ale niestety reżysera, a nie Kinga (zresztą wg mnie świetnego scenarzysty). Co ciekawe większą grozę wyczuwałem w książce i zupełnie inaczej to sobie wyobrażałem, może dlatego lekkie rozczarowanie. Mimo to da się przełknąć, a poza tym adaptacja powinna mieć 50% wierności, a myślę że tyle to było.

4 - "Casino Royal", reż. M. Campbell - ocena: 4+, wydawało mi się że w "bondach" już nic nie może zaskoczyć, a raczej nie byłem przygotowany na to, że ten film może oferować, aż tyle nowości;-) oczywiście chodzi o zupełnie nową i bardzo ciekawą postać Bonda w wykonaniu Daniela Craiga, a także o to, że tak naprawdę bardziej postawiono na wierność pierwowzorowi niż na fajerwerki efektów itp.

5 - "Potop", reż. J. Hoffman - ocena: 4-, taki mały polski akcent, ponieważ nie przepadam za współczesnymi adaptacjami, ale te starsze są często niczego sobie i tak też właśnie jest z Potopem, bo pomimo ograniczonych możliwości technicznych film jest niezły i jeśli ktoś lubi Sienkiewicza to nie powinien się rozczarować (a przynajmniej nie bardzo)


26 mar 2008 19:26:38
Użytkownik

Dołączył(a): 27 mar 2008 22:33:30
Posty: 41
Post 
dla mnie najlepszymi adaptacjami powiesci jest trylogia Ojciec Chrzestny nakrecona na podstawie powiesci Maria Puzo. Co mi sie tu tak podoba? Mianowicie fabula w powiesci i w filmie jest niepowtarzalnaa. Scenariusz ma tylko niewielkie zmiany w porownaniu do powiesci. Poza tym Coppoli udalo sie odtworzyc ten klimat z ksiazek Puzo. O muzyce i obsadzie chyba nie trzeba mowic bo takie nazwiska jak Brando czy Pacino juz stanowia o klasie filmu


29 mar 2008 10:38:42
Zobacz profil
Post 
Chyba jedną z najlepszych adaptacji jest "Zielona Mila" Franka Darabonta na podstawie książki Kinga.
Z pewnością wiekszość po przeczytaniu ksiązki i obejrzeniu choć fragmentu filmu może się ze mną zgodzić, że Johna nie mógł zagrać nikt inny prócz Michela Clarke'a Duncana. Postura olbrzyma i zarazem bijąca od niego wrażliwość. Sposób mówienia, mimika i te wiecznie załzawione oczy. Fenomenalne aktorstwo. Dodając do tego trzymającego wciąż wysoki poziom Toma Hanksa, świetnego w roli Brutusa Davida Moors'a i bardzo dobrze przedstawionego szalonego Dzikiego Billa mamy do czynienia z naprawdę porządnym przygotowaniem ludzi odpowiedzialnych za obsadę ról.
Choć brakuje części zakończenia(chyba tylko dlatego żeby widz nie zalał łzami nie tylko swojego mieszkanie, ale i sąsiada niżej) całość prezentuje się nad wyraz dobrze.
Zazwyczaj sceptycznie podchodzę do produkcji na podstwaie prozy Stephena Kinga (Jak wszyscy z resztą wiemy King nie ma szczęścia do adaptacji swych ksiązek), tu jednak byłem zachwycony. co więcej przy każdej możliwej sposobności wracam do tego filmu niesłabnącym zachwytem.
Pozdrwiam wiernych fanów Króla.


29 mar 2008 12:57:09
Użytkownik

Dołączył(a): 09 mar 2008 16:05:04
Posty: 8
Post 
Dla mnie jedną z najlepszych ekranizacji jest "Imię róży" J-J Annaud wg. Umberto Eco. Widziałam, że ten tytuł już padał w dyskusji, ale moim zdaniem- prócz dobrych aktorów i świetnej ich gry, prócz znakomitego odtworzenie realiów średniowiecza, niezwykłością tego filmu jest odtworzenie opactwa, któego plan ma niezwykłą rolę w całej powieści i "zobaczyłam" je dopiero dzięki filmowi. Polecam!


30 mar 2008 1:30:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: