Teraz jest 28 mar 2024 22:33:05




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Eragon 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 05 lip 2008 16:26:27
Posty: 22
Post 
Powtórzę za Islanzadim - film to DNO. Najpierw przeczytałem książkę i bez bicia przyznam że mi się spodobała, klimat, bohaterowie, to było coś co lubię.
Na film czekałem z utęsknieniem bo miałem nadzieję że będzie to coś podobnego w realizacji do władcy pierścieni - ale myliłem się sromotnie. Jeżeli wyjdą następne części to ja do kina nie idę.

pozdrawiam
D


07 lip 2008 14:27:54
Zobacz profil
Post 
Ja nie czytałem jeszcze Eragona ale Najstarszego już tak. Po Najstarszym który mi się naprawdę bardzo spodobał bylem pewien że Eragon jest równie dobry i nie spodziewałem się ze można wszystko tak powierzchownie przedstawić... Wszystko się tak spieszy do przodu i nie zostaje na dłużej przy żadnej kwestii. Jak dla mnie jakieś 10-20 dodatkowych minut było by zbawienne by nie przechodzić od jednej akcji do drugiej bez żadnej przerwy.


18 lip 2008 21:51:45
Użytkownik

Dołączył(a): 08 cze 2008 17:39:19
Posty: 24
Post 
Film był totalnym rozczarowaniem, choć zapowiadało się bardzo dobrze. Malkovich? Jeremy Irons? Aktorzy pierwszej klasy, nawet wierzyłem że Ed Speelers da sobie radę. A potem pierwszy niesmak: w polskim dubbingu zakościelny jako Eragon. Cóż, dalej było coraz gorzej. Smok z piórami! Urgale przypominające brudnych świniopasów, cała walka końcowa z Durzą. Po prostu jeden wielki zawód.


23 lip 2008 18:40:31
Zobacz profil
Post 
Gdy obejrzałem film podobał mi się bardzo to było takie połączenie Władcy Pierścieni i Harryego Pottera moim zdaniem, które wypaliło całkowicie młodego bohatera, magie, smoki, szkolenie magiczne zaczerpnięto z HP a czasy, ras ludzi, bitwy z WP całość jest świetna. Następnie przeczytałem książkę i zawiodłem się na filmie, reżyser nie dość, że skrócił o połowę to zmienił istotne fakty jak Np. wygląd niektórych postaci, dojrzewanie Saphiry, wygląd przedmiotów czy losy postaci. Ale oddzielając film i książkę to oba są świetne a ja lubię czasem wrócić do filmu. Bardzo mi się podobało i polecam każdemu.


24 lip 2008 19:06:24
Post 
Tak samo mocno rozczarowała mnie tylko ekranizacja Wiedźmina. Ludzie po co robicie to innym ludziom? Dlaczego! <uderza głową w klawiaturę> Dlaczego?! ;)


11 sie 2008 18:22:18
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2008 18:43:44
Posty: 20
Lokalizacja: MaÂłopolska
Post 
Chyba wszyscy mamy podobne odczucia co do filmu jak ja. Z głośnym westchnieniem muszę stwierdzić, że ekranizacja Eragona nie spodobała mi się w ogóle. Na pierwszym miejscu stawiam przede wszystkim wierność z książką. W tym wypadku nie ma o czym mówić, bo oprócz głównych bohaterów, niektórych wątków film w niczym nie przypomina książki. Ponadto efekty specjalne na niezbyt wysokim poziomie. Zgadzam się z marcin28462, smok z piórami nie byłby w stanie latać! Krótko mówiąc, ogromne rozczarowanie.

_________________
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"


12 sie 2008 17:21:03
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 13 sie 2008 22:04:29
Posty: 12
Lokalizacja: Coventry
Post 
Obejrzałam "Eragona" i, by powiedzieć szczerze, nudziłam się. Dotrwałam do końca ekranizacji tylko z powodu nadziei, że zakończenie będzie znacznie lepsze. Zawiodłam się. Oglądając film starałam się doszukać jakichkolwiek pozytywnych akcentów, które sprawiłyby, iż stałby się bardziej wartościowy w moich oczach - bez skutku. Reżyser kompletnie odszedł od fabuły, zapewne w związku z ograniczonymi możliwościami pod względem technicznym lub też w związku z własną interpretacją powieści napisanej przez piętnastoletniego chłopca.
Istniejące w fabule filmu luki sprawiają, że traci on spójność i ciągłość, jakie powinny posiadać dobre ekranizacje. Odbiór filmu nie zachwyca ani błyskotliwą realizacją, ani szybką akcją, która w przypadku tak dużych "cięć" powinna być zwrotna i przyciągająca ciekawość telewidzów.
Film w moim odczuciu jawi mi się jako puzzle, które scena po scenie trzeba dopiero ułożyć, przypasowując do siebie poszczególne elementy. Na nieszczęcie widzów - czasem nawet ich brak i musimy się domyślać co też może łączyć dane wątki.

_________________
dzidzileja ;)


18 sie 2008 18:53:24
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sie 2008 12:39:09
Posty: 43
Lokalizacja: WrocÂław
Post 
Eragon ? Totalna porażka, powinni wsadzić do więzienia kolesia który to nakręcił, zgodność z książką minimalna, ciekawi mnie jak oni drugą część nakręcą przy takich komplikacjach.
No i jak można w ekranizacji dać smoka z piórami? Jakim cudem on urósł w kilka sekund? Ok. nie warto nad tym się rozwodzić, po prostu porażka, nikomu nie polecam tego filmu. rpwniez radze pozostac przy ksiazce.

najbardziej kompromitujaca scena? => Eragon lecacy na plecach Saphiry i krzyczacy => "Saphiro! OGNIA!!!"

_________________
"Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa."
Oscar Wilde


25 sie 2008 23:35:13
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 13 sie 2008 13:11:59
Posty: 28
Post 
Nie podobał mi się zarówno film jak i książka. Czytają miałam wrażenie jakbym znała z jakiejś innej książki cała historię. Co do filmu to: nudny, infantylny, nie oddawał treści powieści. chyba tylko osoba głównego bohatera była zgodna z założeniem powieści. Film obejrzałam z ciekawości. Film miał jednak dobra reklamę i był wysokobudżetowy dlatego spodziewałam się czegoś więcej niż 90 minut przespanych przed monitorem. W tym wypadku zasadne staje sie stwierdzenie, że nawet dobry reżyser "nie wyciśnie" nic dobrego z nudnej książki.


27 sie 2008 22:29:07
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2008 8:34:17
Posty: 41
Lokalizacja: kozienice/krakĂłw
Post 
Książka Eragon została napisana przez 16 letniego chłopca którego rodzicami okazali się właścicie wydawnictwa. Więc raczej nie widzę tej książki jako jakiś bardziej interesujący tytuł jak na jeden zimowy dzień. Fabuła tej książki była też nieciekawa. Baśniowa kraina, smoki, walka i państwo rządzone przez tyrana. Nic oryginalnego. Tak oceniam książkę. A teraz przejdźmy do filmu. Film Eragon był jak już pisaliście wcześniej bardzo podobny do Władcy Pierścienia tylko z drobnymi poprawkami. Tyle tylko że w o wiele gorszym wydaniu. Film nie był ani ciekawy, ani pochłaniający. Już po kilku minutach wyłączyłem go. Tak było za pierwszym razem. Za drugim zmusiłem się do obejrzenia całego. Kiedy już obejrzałem, mogę stwierdzić że dużo bym nie stracił. Ale film pierwszy raz był tak dobry jak średniej jakości książka. Daje filmowi 2+/6.

_________________
Obrazek


28 sie 2008 17:19:02
Zobacz profil WWW
Post 
Dokładnie zgadzam się z przedmówcą ten film jak i książka to sztucznie dmuchana komercja, stworzona na fali Harrego Pottera i Władcy pierścieni, dla osób które są całkowicie pochłonięte przerysowanym i karykaturalnym starym poczciwym Fantasy. Film obejrzałem (przespałem) pierwszy raz w całości mając nadzieję że każda następna scena może być lepsza jednak jak to bywa w ekranizacjach i to jeszcze kiepskich książek, spałem już po 45 minutach.


18 wrz 2008 20:42:57
Użytkownik

Dołączył(a): 21 paź 2008 17:23:23
Posty: 21
Post 
Książka była mi na początku znana z opowiadań no więc w końcu żeby mieć spokój przeczytałam ją i moim zdaniem nie była wcale jakaś wspaniała. Była zwyczajna, przeciętna. No i nie rozumiem tych którym to się podoba. No ale o gustach się nie dyskutuje. Film w porównaniu z książką był jeszcze gorszy. Był po prostu nudny i cieszę się że nie zmarnowałam na niego pieniędzy tylko poczekałam aż pojawi się w telewizji.


22 paź 2008 23:24:12
Zobacz profil
Post 
Nie wiem który raz to powtorze, gdyz wiele jest takich opini. Film to badziew, szmatławiec i kompletne dno. Mam dziwny sentyment do książek w których występują smoki, dlategoteż bardzo ale to bardzo nie podobała mi sie na filmie zdeformowana postać Saphiry. Cóż może i ksiązka nie jest wielkim dziełem, ale żeby aż tak zepsuć film?


31 paź 2008 14:56:10
Post 
Przeczytałam książkę, a później obejrzałam film i uważam go za kompletną klapę. O ile książka była niezła, to ekranizacje była nie dość że nie najlepiej zrealizowana to jeszcze bardzo mało zgodna z pierwowzorem. Film był nudy, postać Saphiry byłaby znośna gdyby nie jej ptasie skrzydła i to, że rosła "jak pokemon"(w jednej chwili z smoczka stała się dorosłym smokiem :/) no i charakter i cele postaci byłe troszkę pozmieniane np. Murtagh, który nie wiadomo skąd wiedział jak dotrzeć do Vardenów... Ogólnie porażka.


08 lis 2008 21:31:38
Post 
Książka nawet niezła, chociaż zbyt dużo w niej podobieństw do Władcy Pierścieni. A film? Strasznie się zawiodłam...

Edit by Mori: +1 za spam.


09 lis 2008 22:34:35
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: